LITERATURA:
- Unikanie stanów pośrednich. Andrzej Wróblewski (1927-1957), redakcja i koncepcja naukowa Magdalena Ziółkowska
i Wojciech Grzybała, Warszawa 2014, Fundacja Andrzeja Wróblewskiego, Instytut Adama Mickiewicza, Hatje Cantz Verlag, Warszawa - Ostfildern 2014, poz. kat. 138, s. 166.
Malarz, grafik, rysownik, autor tekstów teoretycznych i krytycznych. W latach 1944-1946 zajmował się grafiką pod kierunkiem matki graficzki Krystyny Wróblewskiej. W latach 1945-1952 studiował na krakowskiej ASP. Uczestniczył w I Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Krakowie w 1948, na której wystawił kompozycje abstrakcyjne i formy przestrzenne. Również w 1948 roku powołał na uczelni Grupę Samokształceniową w kontrze do dominującego na akademii koloryzmu. Poparł wówczas doktrynę socrealizmu. Z końca lat 40. pochodzą "Rozstrzelania", w których traumatyczne wydarzenia wojenne zostały przedstawione w konwencji surrealizującej - charakteryzuje je duży stopień deformacji i odrealniona, symboliczna kolorystyka. Artysta dążył do "realizmu bezpośredniego", który rozumiał jako sztukę "czytelną, tematową i obliczoną na szeroki zasięg społeczny". Od połowy lat 50. jego twórczość cechuje różnorodność stylistyczna, balansowanie między figuracją i abstrakcją. Twórczość Wróblewskiego stała się inspiracją dla następnych pokoleń twórców w Polsce - szczególnie dla artystów nowej figuracji (krakowska grupa Wprost, od 1966)
i Nowych Dzikich (warszawska Gruppa, lata 80.). Wróblewski poza tekstami z zakresu historii sztuki i krytyki artystycznej pozostawił po sobie też scenariusze - odnoszą się one do realnych, zaobserwowanych lub wymyślonych sytuacji. Prezentowany rysunek, sprawia wrażenie filmowej stopklatki. Widzimy grupę postaci, skupionych na tym, co jest poza kadrem: stoją na peronie i pozdrawiają bliskich? Witają ich czy żegnają? Niemożność jednoznacznego odczytania przedstawienia pozwala na poetyckie interpretacje, zawsze jednak o egzystencjalnej wymowie, która się narzuca przy tej i innych pracach Wróblewskiego.
"Aby rzecz ująć w sposób gruntowny, to cel i metodę pracy wystawionych rysunków przedstawiłbym następująco: przelotne skojarzenia jakie stale powstają w życiu codziennym, staram się uchwycić i wyrazić w formie któraby jak najlepiej wyrażała każde z nich. Unikając jakiejkolwiek estetyki osobistej, naginanej do różnych treści, daję taki skrót plastyczny i taką formę, jakie dla danego pomysłu treściowego najlepiej by pasowały. Stąd różny jest stopień odtworzenia motywu, zależnie od tego, na ile jego przedmiotowe, nieraz drugorzędne cechy, grają rolę w użytym skojarzeniu lub literalnym tłumaczeniu tekstu poetyckiego. Czasem czuję potrzebę odwołania się do wszelkich skojarzeń o charakterze pojęciowym, literackim, jakie budzi dany motyw - wtedy motyw odtwarzam niemal fotograficznie. Czasem, odwrotnie, szukam wyrazu w rozbiciu logiki przedmiotu, albo w łamaniu logiki przestrzeni i światła. Staram się znaleźć sposoby interpretacji formalnej takie, aby w odtworzeniu sytuacyjnym motywów akcentować dowolnie ich ważność emocjonalną" Andrzej Wróblewski (A. Wróblewski, Wstęp do katalogu rysunków moich (1956), [w:] Andrzej Wróblewski nieznany, Galeria Zderzak, red. Jan Michalski [teksty: Jarosław Modzelewski, Marek Sobczyk, Marta Tarabuła], Kraków 1993, s. 101.
tusz, gwasz/ papier, 36 x 44 cm
opisany i numerowany oł. (ręką Krystyny Wróblewskiej),
p.d.: A.Wróblewski, p.g.: 325
na odwrocie mapa topograficzna (ozalid)
LITERATURA:
- Unikanie stanów pośrednich. Andrzej Wróblewski (1927-1957), redakcja i koncepcja naukowa Magdalena Ziółkowska
i Wojciech Grzybała, Warszawa 2014, Fundacja Andrzeja Wróblewskiego, Instytut Adama Mickiewicza, Hatje Cantz Verlag, Warszawa - Ostfildern 2014, poz. kat. 138, s. 166.
Malarz, grafik, rysownik, autor tekstów teoretycznych i krytycznych. W latach 1944-1946 zajmował się grafiką pod kierunkiem matki graficzki Krystyny Wróblewskiej. W latach 1945-1952 studiował na krakowskiej ASP. Uczestniczył w I Wystawie Sztuki Nowoczesnej w Krakowie w 1948, na której wystawił kompozycje abstrakcyjne i formy przestrzenne. Również w 1948 roku powołał na uczelni Grupę Samokształceniową w kontrze do dominującego na akademii koloryzmu. Poparł wówczas doktrynę socrealizmu. Z końca lat 40. pochodzą "Rozstrzelania", w których traumatyczne wydarzenia wojenne zostały przedstawione w konwencji surrealizującej - charakteryzuje je duży stopień deformacji i odrealniona, symboliczna kolorystyka. Artysta dążył do "realizmu bezpośredniego", który rozumiał jako sztukę "czytelną, tematową i obliczoną na szeroki zasięg społeczny". Od połowy lat 50. jego twórczość cechuje różnorodność stylistyczna, balansowanie między figuracją i abstrakcją. Twórczość Wróblewskiego stała się inspiracją dla następnych pokoleń twórców w Polsce - szczególnie dla artystów nowej figuracji (krakowska grupa Wprost, od 1966)
i Nowych Dzikich (warszawska Gruppa, lata 80.). Wróblewski poza tekstami z zakresu historii sztuki i krytyki artystycznej pozostawił po sobie też scenariusze - odnoszą się one do realnych, zaobserwowanych lub wymyślonych sytuacji. Prezentowany rysunek, sprawia wrażenie filmowej stopklatki. Widzimy grupę postaci, skupionych na tym, co jest poza kadrem: stoją na peronie i pozdrawiają bliskich? Witają ich czy żegnają? Niemożność jednoznacznego odczytania przedstawienia pozwala na poetyckie interpretacje, zawsze jednak o egzystencjalnej wymowie, która się narzuca przy tej i innych pracach Wróblewskiego.
"Aby rzecz ująć w sposób gruntowny, to cel i metodę pracy wystawionych rysunków przedstawiłbym następująco: przelotne skojarzenia jakie stale powstają w życiu codziennym, staram się uchwycić i wyrazić w formie któraby jak najlepiej wyrażała każde z nich. Unikając jakiejkolwiek estetyki osobistej, naginanej do różnych treści, daję taki skrót plastyczny i taką formę, jakie dla danego pomysłu treściowego najlepiej by pasowały. Stąd różny jest stopień odtworzenia motywu, zależnie od tego, na ile jego przedmiotowe, nieraz drugorzędne cechy, grają rolę w użytym skojarzeniu lub literalnym tłumaczeniu tekstu poetyckiego. Czasem czuję potrzebę odwołania się do wszelkich skojarzeń o charakterze pojęciowym, literackim, jakie budzi dany motyw - wtedy motyw odtwarzam niemal fotograficznie. Czasem, odwrotnie, szukam wyrazu w rozbiciu logiki przedmiotu, albo w łamaniu logiki przestrzeni i światła. Staram się znaleźć sposoby interpretacji formalnej takie, aby w odtworzeniu sytuacyjnym motywów akcentować dowolnie ich ważność emocjonalną" Andrzej Wróblewski (A. Wróblewski, Wstęp do katalogu rysunków moich (1956), [w:] Andrzej Wróblewski nieznany, Galeria Zderzak, red. Jan Michalski [teksty: Jarosław Modzelewski, Marek Sobczyk, Marta Tarabuła], Kraków 1993, s. 101.