Studiował 1868-73 w ojczystym Krakowie, następnie w Akademii wiedeńskiej, po czym udał się do Monachium. Tu wstąpił do Akademii (pracownie O. Seitza i A. Wagnera) oraz do pracowni J. Brandta. Ok. 1875 powrócił do kraju, ale w 1877 wyjechał do Paryża, a następnie z Władysławem Branickim na Bliski Wschód. Powróciwszy do kraju, malował w Krakowie portrety. Po krótkim pobycie w Wiedniu w 1894, przeniósł się do Konstantynopola, następnie do Bułgarii i Rumunii.
Para Arabów z dwoma wołami ciągnącymi wózek. Sceną jest bezludna pustynia, z błękitnym zarysem zabudowań na horyzoncie. Na tle tego pustkowia silnie wyróżnione (tematycznie i barwnie) centrum. Ciekawa koncepcja kolorystyczna: różowo-błękitne niebo, błękitna dal, żółta, piaszczysta pustynia, czarne woły, biała koszula i spodnie chłopa, szerokie, jaskrawoczerwony szeroki pas. Centralna grupa intensywnie barwna, z impastami położonymi jak bliki świetlne.
Na krośnie fragmenty niemieckiej nalepki.
olej, płótno 53 × 36,5
sygnowany u dołu po prawej: "T. AJDUKIEWICZ"
Studiował 1868-73 w ojczystym Krakowie, następnie w Akademii wiedeńskiej, po czym udał się do Monachium. Tu wstąpił do Akademii (pracownie O. Seitza i A. Wagnera) oraz do pracowni J. Brandta. Ok. 1875 powrócił do kraju, ale w 1877 wyjechał do Paryża, a następnie z Władysławem Branickim na Bliski Wschód. Powróciwszy do kraju, malował w Krakowie portrety. Po krótkim pobycie w Wiedniu w 1894, przeniósł się do Konstantynopola, następnie do Bułgarii i Rumunii.
Para Arabów z dwoma wołami ciągnącymi wózek. Sceną jest bezludna pustynia, z błękitnym zarysem zabudowań na horyzoncie. Na tle tego pustkowia silnie wyróżnione (tematycznie i barwnie) centrum. Ciekawa koncepcja kolorystyczna: różowo-błękitne niebo, błękitna dal, żółta, piaszczysta pustynia, czarne woły, biała koszula i spodnie chłopa, szerokie, jaskrawoczerwony szeroki pas. Centralna grupa intensywnie barwna, z impastami położonymi jak bliki świetlne.
Na krośnie fragmenty niemieckiej nalepki.