Był malarzem samoukiem. W 1911 r. zapisał się do Szkoły Sztuk Pięknych w Warszawie, ale o jego studiach nic bliżej nie wiadomo. Możliwe, że w latach 1913-17 uczęszczał do pracowni W. Kossaka, dla którego pó¼niej, na początku lat dwudziestych, przygotowywał podmalówki do obrazów. W swoich pracach inspirował się, zarówno pod względem formalnym jak i podejmowaną tematyką, malarstwem polskich monachijczyków - Alfreda Wierusza-Kowalskiego, Józefa Brandta i Józefa Chełmońskiego. Malował sceny z polowań, rozpędzone zaprzęgi, wypadki w podróży, sanny, a także sceny batalistyczne.
Olej, płótno; 71 x100 cm
Sygnowany p.d.: Cz. Wasilewski-
* opłata droit de suite
Był malarzem samoukiem. W 1911 r. zapisał się do Szkoły Sztuk Pięknych w Warszawie, ale o jego studiach nic bliżej nie wiadomo. Możliwe, że w latach 1913-17 uczęszczał do pracowni W. Kossaka, dla którego pó¼niej, na początku lat dwudziestych, przygotowywał podmalówki do obrazów. W swoich pracach inspirował się, zarówno pod względem formalnym jak i podejmowaną tematyką, malarstwem polskich monachijczyków - Alfreda Wierusza-Kowalskiego, Józefa Brandta i Józefa Chełmońskiego. Malował sceny z polowań, rozpędzone zaprzęgi, wypadki w podróży, sanny, a także sceny batalistyczne.