Proweniencja:
– Kolekcja wnuka artysty w Szwajcarii.
– Prywatna kolekcja w Warszawie.
Samotne wilki w śnieżnym pustkowiu mroźnej zimowej nocy były jednym z ulubionych tematów obrazów Wierusza-Kowalskiego, który – począwszy od lat 80. XIX w. aż po lata późnej twórczości – namalował wiele wersji i wariantów takich kompozycji (Samotnik, Rabuś, Na placówce – basior czatujący, W lutym na Litwie i inne). Obrazy te należały do najbardziej popularnych i poszukiwanych prac artysty, a płótno zatytułowane Melancholik zakupiono do zbiorów Nowej Pinakoteki w Monachium.
Najsłynniejsze były sceny z wilkami – pisał Eligiusz Niewiadomski – Wierusz Kowalski wystudiował wilka jak mało kto, [a obrazy te] należą do najsilniejszych rzeczy artysty.
Artysta malował wilki i z natury – w majątku w Mikorzynie trzymał żywe zwierzęta, i z modeli – w pracowni monachijskiej miał dwa wypchane wilki: stojącego i spiętego w skoku. Do tego zespołu obrazów należy też prezentowany Samotny wilk, obraz z ciemnym nurtem rzeki płynącej przez śnieżne pustkowie i łuną rozświetlającą nocne niebo. Kontrast sylwetki samotnego, walczącego o przetrwanie drapieżnika i groźnego w swej martwocie krajobrazu potęguje ekspresję i buduje swoistą symbolikę tego płótna.
olej, płótno
70,3 x 88,9 cm
sygn. p.d.: A. Wierusz-Kowalski
Na odwr. centralnie owalny stempel: [Ad]rian Brugger | München | T[heatinerst]rasse.
Ponadto na blejtramie liczne nalepki domu aukcyjnego Sotheby’s.
Proweniencja:
– Kolekcja wnuka artysty w Szwajcarii.
– Prywatna kolekcja w Warszawie.
Samotne wilki w śnieżnym pustkowiu mroźnej zimowej nocy były jednym z ulubionych tematów obrazów Wierusza-Kowalskiego, który – począwszy od lat 80. XIX w. aż po lata późnej twórczości – namalował wiele wersji i wariantów takich kompozycji (Samotnik, Rabuś, Na placówce – basior czatujący, W lutym na Litwie i inne). Obrazy te należały do najbardziej popularnych i poszukiwanych prac artysty, a płótno zatytułowane Melancholik zakupiono do zbiorów Nowej Pinakoteki w Monachium.
Najsłynniejsze były sceny z wilkami – pisał Eligiusz Niewiadomski – Wierusz Kowalski wystudiował wilka jak mało kto, [a obrazy te] należą do najsilniejszych rzeczy artysty.
Artysta malował wilki i z natury – w majątku w Mikorzynie trzymał żywe zwierzęta, i z modeli – w pracowni monachijskiej miał dwa wypchane wilki: stojącego i spiętego w skoku. Do tego zespołu obrazów należy też prezentowany Samotny wilk, obraz z ciemnym nurtem rzeki płynącej przez śnieżne pustkowie i łuną rozświetlającą nocne niebo. Kontrast sylwetki samotnego, walczącego o przetrwanie drapieżnika i groźnego w swej martwocie krajobrazu potęguje ekspresję i buduje swoistą symbolikę tego płótna.