Pochodzenie:
- dr. Teddy Wolford, University of Rochester, USA, bezpośrednio od artysty;
- kolekcja dr. Davida Glicka, University of Rochester, USA.
- Gilleys Galleries, Nowy Orlean, Baton Rouge, Luizjana, USA.

Obraz opisany i reprodukowany:
- Andrzej Osęka, Człowiek wśród żywiołów, "Polska" nr 7, lipiec 1972, s. 77, il. barwna.

"Porównywano te obrazy do wnętrza grot ze stalaktytami i stalagmitami, do dna oceanu z osobliwą fauną i florą. Malarstwo Jerzego Tchórzewskiego zachęca do tego typu porównań swą odrębnością od powszechnie spotykanych rodzajów malarstwa siłą wizji, dla której nie ma odniesień w otaczającym nas świecie.
Kształty o ostrych, postrzępionych konturach przebijają przestrzeń kolcami, przebiegają przez nie zygzakami błyskawic, są jak oset, jak cierń - raniące, jadowite. Nieuchronnie kojarzą się z bólem, zagrożeniem..."
(fragment artykułu Andrzeja Osęki)

106
Jerzy TCHÓRZEWSKI (1928 Siedlce - 1999 Warszawa)

SACRUM, 1971-1972

akryl, płótno
131 x 195,5 cm
sygn. p.d.: J. Tchórzewski 71/72
na odwrocie na płótnie sygnatura i napis: J Tchórzewski 71/72 | "SACRUM"
powyżej: HAUT GÓRA | [strzałka]
na odwrocie na listwie pieczątka zezwalająca na wywóz za granicę z nr 7228/72

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Pochodzenie:
- dr. Teddy Wolford, University of Rochester, USA, bezpośrednio od artysty;
- kolekcja dr. Davida Glicka, University of Rochester, USA.
- Gilleys Galleries, Nowy Orlean, Baton Rouge, Luizjana, USA.

Obraz opisany i reprodukowany:
- Andrzej Osęka, Człowiek wśród żywiołów, "Polska" nr 7, lipiec 1972, s. 77, il. barwna.

"Porównywano te obrazy do wnętrza grot ze stalaktytami i stalagmitami, do dna oceanu z osobliwą fauną i florą. Malarstwo Jerzego Tchórzewskiego zachęca do tego typu porównań swą odrębnością od powszechnie spotykanych rodzajów malarstwa siłą wizji, dla której nie ma odniesień w otaczającym nas świecie.
Kształty o ostrych, postrzępionych konturach przebijają przestrzeń kolcami, przebiegają przez nie zygzakami błyskawic, są jak oset, jak cierń - raniące, jadowite. Nieuchronnie kojarzą się z bólem, zagrożeniem..."
(fragment artykułu Andrzeja Osęki)