Lubię oglądać w formie rozrywki (bo nie przeżycia estetycznego) walące się budynki, wybuchające samochody i spadające samoloty ale nie sceny indywidualnej przemocy. Po prostu wartką akcję, która ma charakter nie angażujący uczuciowości wyższej.
Zdzisław Beksiński w liście do Piotra Dmochowskiego
Pojawienie się tej pracy na aukcji jest wydarzeniem. Piotr Dmochowski w swoim "Przewodniku" wskazał grupę trzech obrazów artysty określonych jako "zwierzęta domowe", wykluczonych ze sprzedaży. RŚ ukończony 26 października 2003 roku był jednym z nich. Obrazy wisiały w pracowni Mistrza, miał do nich szczególny stosunek. Dzieło jest przykładem twórczości z początku XXI wieku. Kompiluje w nim motyw samolotu który już od lat pojawiał się w jego malarstwie z nowym, i bardzo rzadkim motywem błyskawicy (inną pracę z tym elementem, Katedra z błyskawicą Piotr Dmochowski określił mianem arcydzieła). Cała kompozycja namalowana została w charakterystyczny dla artysty sposób - laserunkowo, bardzo precyzyjnie. Sama błyskawica oddana została znacznie bardziej fakturowo, co potęguję wrażenie mocy i siły zjawiska atmosferycznego. Dwupłatowiec zdaje się uniknąć wyładowania przelatując pomiędzy liniami uderzenia. Sam fakt możliwości nabycia obiektu, który nigdy nie był w sprzedaży jest niezwykły. RŚ może stanowić zakończenie nawet najbardziej kompletnej kolekcji prac artysty. Jest świadectwem niepowtarzalnego języka artystycznego Zdzisława Beksińskiego, ale jednocześnie jest obrazem wyjątkowym w twórczości wielkiego mistrza.
olej, płyta
131 x 65,5 cm
141 x 75,5 cm w autorskiej oprawie
sygn. dat. i tyt. na odwrocie: RŚ 9 (w kwadracie) / BEKSIŃSKI / 2003
reprodukowany:
Elżbieta Dzikowska, Polscy artyści w sztuce świata, reprodukowany s. 21
Wirtualne Muzeum Zdzisława Beksińskiego, Sala 13. Obrazy. Lata 1995-2005
Lubię oglądać w formie rozrywki (bo nie przeżycia estetycznego) walące się budynki, wybuchające samochody i spadające samoloty ale nie sceny indywidualnej przemocy. Po prostu wartką akcję, która ma charakter nie angażujący uczuciowości wyższej.
Zdzisław Beksiński w liście do Piotra Dmochowskiego
Pojawienie się tej pracy na aukcji jest wydarzeniem. Piotr Dmochowski w swoim "Przewodniku" wskazał grupę trzech obrazów artysty określonych jako "zwierzęta domowe", wykluczonych ze sprzedaży. RŚ ukończony 26 października 2003 roku był jednym z nich. Obrazy wisiały w pracowni Mistrza, miał do nich szczególny stosunek. Dzieło jest przykładem twórczości z początku XXI wieku. Kompiluje w nim motyw samolotu który już od lat pojawiał się w jego malarstwie z nowym, i bardzo rzadkim motywem błyskawicy (inną pracę z tym elementem, Katedra z błyskawicą Piotr Dmochowski określił mianem arcydzieła). Cała kompozycja namalowana została w charakterystyczny dla artysty sposób - laserunkowo, bardzo precyzyjnie. Sama błyskawica oddana została znacznie bardziej fakturowo, co potęguję wrażenie mocy i siły zjawiska atmosferycznego. Dwupłatowiec zdaje się uniknąć wyładowania przelatując pomiędzy liniami uderzenia. Sam fakt możliwości nabycia obiektu, który nigdy nie był w sprzedaży jest niezwykły. RŚ może stanowić zakończenie nawet najbardziej kompletnej kolekcji prac artysty. Jest świadectwem niepowtarzalnego języka artystycznego Zdzisława Beksińskiego, ale jednocześnie jest obrazem wyjątkowym w twórczości wielkiego mistrza.