Adolf Behrmann studiował w Akademii monachijskiej w l. 1900-04,
a w l. 1905-10 w Paryżu. Po studiach zamieszkał w Łodzi, skąd wyjeżdżał w podróże do Maroka, Algieru, Tunisu, Egiptu i Palestyny. Zwiedzał też Europę - był we Włoszech, Hiszpanii, Francji i Niemczech. Bardzo wiele wystawiał. Już w roku 1912 prezentował swoje obrazy w warszawskiej Zachęcie, wystawiał też w Łodzi i za granicą - w Palestynie, Maroku, Nowym Jorku i Hamburgu. Należał do łódzkiego ZZPAP. Zginął w getcie białostockim. Malował pejzaże ze swoich licznych podróży, sceny rodzajowe i uliczne, martwe natury i portrety. Prezentowany obraz jest jednym z najpiękniejszych i najokazalszych dzieł tego artysty na polskim rynku sztuki.
Olej, płótno naklejone na dyktę; 74,5 x 141 cm
Sygnowany l.d.: A. Behrman
Adolf Behrmann studiował w Akademii monachijskiej w l. 1900-04,
a w l. 1905-10 w Paryżu. Po studiach zamieszkał w Łodzi, skąd wyjeżdżał w podróże do Maroka, Algieru, Tunisu, Egiptu i Palestyny. Zwiedzał też Europę - był we Włoszech, Hiszpanii, Francji i Niemczech. Bardzo wiele wystawiał. Już w roku 1912 prezentował swoje obrazy w warszawskiej Zachęcie, wystawiał też w Łodzi i za granicą - w Palestynie, Maroku, Nowym Jorku i Hamburgu. Należał do łódzkiego ZZPAP. Zginął w getcie białostockim. Malował pejzaże ze swoich licznych podróży, sceny rodzajowe i uliczne, martwe natury i portrety. Prezentowany obraz jest jednym z najpiękniejszych i najokazalszych dzieł tego artysty na polskim rynku sztuki.