Wystawiany/notowany:
Andrzej Urbanowicz. Wystawa retrospektywna twórczości 1962-1992, Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach, 19 czerwca – 31 lipca 1992 [kat. wyst.], Katowice 1992, s. 52, poz. 49.

W 1963 roku, w rok po uzyskaniu dyplomu ASP w Krakowie, Urbanowicz miał indywidualną wystawę w galerii Krzywe Koło w Warszawie. Wystawił wówczas obrazy reprezentujące nurt malarstwa materii, powstałe przy użyciu farby, piasku, żwiru, tkanin czy metalowej folii. Dodatkowo poddawane były działaniu ognia. Po udziale w „Konfrontacjach ‘63” i Plenerze Koszalińskim w Osiekach, artysta zaczyna jednak poszukiwać odrębnej drogi. Jak pisze Jarosław Świerszcz w katalogu wystawy retrospektywnej Urbanowicza: „Zadeklarowany awangardzista zwraca się ku sztuce dawnej – usiłując (jak mówi) »zrozumieć, nawiązać kontakt, nauczyć się alfabetu sztuki dawnej«. Rozpoczyna systematyczne studia nad historią i socjologią kultury. Te rozterki i poszukiwania owocują obrazem, powstałym jesienią 1963, ukończonym w 1964 roku, pt. »Wielka Garota czyli Splendor Solis«. Zapowiada on już sposób obrazowania charakterystyczny dla symboliczno-magicznych prac na przełomie lat 60-tych i 70-tych. »Przedstawia on słońce, ale jednocześnie jest to jakby pośmiertna maska, której inspiracją były maski mykeńskie. Promienie słońca zwrócone są do wewnątrz, jak zęby garoty, hiszpańskiego urządzenia służącego do duszenia skazańców [...] Sporą część obrazu pokrywają rzędy pisma klinowego [...] Pod polskie wartości literowe podstawione zostały znaki pisma klinowego arbitralnie wybrane [...]«. Rozpoczyna się okres niezwykłej aktywności poznawczej i intelektualnej. Poszukując uzasadnienia swych tematów symbolicznych, artysta przypadkowo trafia na przedwojenne roczniki okultystycznych periodyków »Lotos« i »Hejnał«, co powoduje rozpoczęcie jego badań nad okultyzmem, magią i ezoteryką. [...] Zgłębiając tajniki magii jednocześnie poszerza swą wiedzę o historii i religiach starożytnego Sumeru, Egiptu i Grecji” (J. Świerszcz, [bez tytułu], [w:] Andrzej Urbanowicz. Wystawa retrospektywna twórczości 1962-1992, Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach, 19 czerwca – 31 lipca 1992 [kat. wyst.], Katowice 1992).

Od końca 1967 roku Andrzej Urbanowicz współtworzył (m.in. z Urszulą Broll i Henrykiem Wańkiem) Grupę Pięciu Osób, zwaną też Ligą Spostrzeżeń Duchowych lub ONEIRONEM. W 1969 r. grupa wydała publikację OUROBOROS. W tym czasie w wielu pracach Urbanowicza pojawia się ów uroboros – wąż pożerający własny ogon, staroegipski i starogrecki symbol wieczności, istotny też w ikonografii alchemicznej, którą malarz się interesował (obrazy: „Under the volvocane”, 1969; „Wielka Mantra”, 1971; „Everyday, everyway, everywhere”, 1972). Czas i los jest tematem prac Urbanowicza z tego okresu. Na przykład „Dłoń pamięci” z 1968 r. przedstawia wewnętrzną stronę dłoni z wyrazistymi liniami papilarnymi. Kompozycja zatytułowana „Rozdarte” przedstawia rozgrzane do białości słońce z wychodzącymi zeń ognistymi promieniami. I to właśnie biały krąg został naznaczony tytułowym rozdarciem płótna. Nie jest pewne, czy wykonane zostało celowo, czy też powstało przypadkiem, jak przekonuje treść tekstu na obrazie. Kompozycję dosłownie zamyka filozoficzna wypowiedź – inskrypcja poprowadzona została wzdłuż krawędzi obrazu, tworząc ramę: ROZDARTE? JEŚLI ŚLEPISZ, CZY BĘDZIE ROZDARTE MNIEJ BĘDZIE TYLKO ZLEPIONY! NIE JA ROZDARŁEM. ROZDARŁ LOS, PRZYPADEK, I LOS, PRZYPADEK ZLEPI I LOS I LOS PRZYPADEK ZLEPI I LOS. Możemy, wodząc wzrokiem wokół oślepiającego białością słońca, czytać bez końca tekst o losie i przypadku, mających, jak widać, udział w ludzkiej kreacji.

20
Andrzej URBANOWICZ (1938 Wilno - 2011 Szklarska Poręba)

ROZDARTE, 1969

olej/płótno, 70 x 100 cm
sygnowany i datowany na odwrocie: ANDRZEJ URBANOWICZ | 1969 | "* * *"

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Wystawiany/notowany:
Andrzej Urbanowicz. Wystawa retrospektywna twórczości 1962-1992, Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach, 19 czerwca – 31 lipca 1992 [kat. wyst.], Katowice 1992, s. 52, poz. 49.

W 1963 roku, w rok po uzyskaniu dyplomu ASP w Krakowie, Urbanowicz miał indywidualną wystawę w galerii Krzywe Koło w Warszawie. Wystawił wówczas obrazy reprezentujące nurt malarstwa materii, powstałe przy użyciu farby, piasku, żwiru, tkanin czy metalowej folii. Dodatkowo poddawane były działaniu ognia. Po udziale w „Konfrontacjach ‘63” i Plenerze Koszalińskim w Osiekach, artysta zaczyna jednak poszukiwać odrębnej drogi. Jak pisze Jarosław Świerszcz w katalogu wystawy retrospektywnej Urbanowicza: „Zadeklarowany awangardzista zwraca się ku sztuce dawnej – usiłując (jak mówi) »zrozumieć, nawiązać kontakt, nauczyć się alfabetu sztuki dawnej«. Rozpoczyna systematyczne studia nad historią i socjologią kultury. Te rozterki i poszukiwania owocują obrazem, powstałym jesienią 1963, ukończonym w 1964 roku, pt. »Wielka Garota czyli Splendor Solis«. Zapowiada on już sposób obrazowania charakterystyczny dla symboliczno-magicznych prac na przełomie lat 60-tych i 70-tych. »Przedstawia on słońce, ale jednocześnie jest to jakby pośmiertna maska, której inspiracją były maski mykeńskie. Promienie słońca zwrócone są do wewnątrz, jak zęby garoty, hiszpańskiego urządzenia służącego do duszenia skazańców [...] Sporą część obrazu pokrywają rzędy pisma klinowego [...] Pod polskie wartości literowe podstawione zostały znaki pisma klinowego arbitralnie wybrane [...]«. Rozpoczyna się okres niezwykłej aktywności poznawczej i intelektualnej. Poszukując uzasadnienia swych tematów symbolicznych, artysta przypadkowo trafia na przedwojenne roczniki okultystycznych periodyków »Lotos« i »Hejnał«, co powoduje rozpoczęcie jego badań nad okultyzmem, magią i ezoteryką. [...] Zgłębiając tajniki magii jednocześnie poszerza swą wiedzę o historii i religiach starożytnego Sumeru, Egiptu i Grecji” (J. Świerszcz, [bez tytułu], [w:] Andrzej Urbanowicz. Wystawa retrospektywna twórczości 1962-1992, Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach, 19 czerwca – 31 lipca 1992 [kat. wyst.], Katowice 1992).

Od końca 1967 roku Andrzej Urbanowicz współtworzył (m.in. z Urszulą Broll i Henrykiem Wańkiem) Grupę Pięciu Osób, zwaną też Ligą Spostrzeżeń Duchowych lub ONEIRONEM. W 1969 r. grupa wydała publikację OUROBOROS. W tym czasie w wielu pracach Urbanowicza pojawia się ów uroboros – wąż pożerający własny ogon, staroegipski i starogrecki symbol wieczności, istotny też w ikonografii alchemicznej, którą malarz się interesował (obrazy: „Under the volvocane”, 1969; „Wielka Mantra”, 1971; „Everyday, everyway, everywhere”, 1972). Czas i los jest tematem prac Urbanowicza z tego okresu. Na przykład „Dłoń pamięci” z 1968 r. przedstawia wewnętrzną stronę dłoni z wyrazistymi liniami papilarnymi. Kompozycja zatytułowana „Rozdarte” przedstawia rozgrzane do białości słońce z wychodzącymi zeń ognistymi promieniami. I to właśnie biały krąg został naznaczony tytułowym rozdarciem płótna. Nie jest pewne, czy wykonane zostało celowo, czy też powstało przypadkiem, jak przekonuje treść tekstu na obrazie. Kompozycję dosłownie zamyka filozoficzna wypowiedź – inskrypcja poprowadzona została wzdłuż krawędzi obrazu, tworząc ramę: ROZDARTE? JEŚLI ŚLEPISZ, CZY BĘDZIE ROZDARTE MNIEJ BĘDZIE TYLKO ZLEPIONY! NIE JA ROZDARŁEM. ROZDARŁ LOS, PRZYPADEK, I LOS, PRZYPADEK ZLEPI I LOS I LOS PRZYPADEK ZLEPI I LOS. Możemy, wodząc wzrokiem wokół oślepiającego białością słońca, czytać bez końca tekst o losie i przypadku, mających, jak widać, udział w ludzkiej kreacji.