Dla mnie najważniejsze na obrazie było radio – wszechogarniająca heterodyna, rozżarzona lampami, odwieczna i potężna, z tysiącami programów zakłócającymi się nawzajem na wszystkich zakresach fal – akurat złapałem w miarę wyraźny przekaz i ...są – Marta, Boguś, Ola i Tomek.
Jacek Yerka
akryl, płótno
81 x 92 cm
sygn. p.d.: YERKA 2000
Dla mnie najważniejsze na obrazie było radio – wszechogarniająca heterodyna, rozżarzona lampami, odwieczna i potężna, z tysiącami programów zakłócającymi się nawzajem na wszystkich zakresach fal – akurat złapałem w miarę wyraźny przekaz i ...są – Marta, Boguś, Ola i Tomek.
Jacek Yerka