WYSTAWIANY:
- Jacek Dyrzyński. Malarstwo, pod. red. Artura Winiarskiego, Akademia Sztuki Pięknych w Warszawie, Warszawa 2017, il. s. 167.
Podczas studiów na warszawskiej ASP uczęszczał na zajęcia do pracowni prof. Tadeusza Dominika oraz Pracowni Kompozycji Brył i Płaszczyzn prowadzonej przez prof. Romana Owidzkiego. Uczył się też scenografii u prof. Władysława Daszewskiego.
W 1972 uzyskał dyplom z wyróżnieniem pod kierunkiem prof. Aleksandra Kobzdeja. Rozpoczął pracę pedagogiczną w pracowni Owidzkiego pod zmienioną nazwą: Pracownia Wiedzy o Działaniach i Strukturach Wizualnych. Każdy obraz-obiekt Dyrzyńskiego to skomplikowana "architektura" i "rebus wizualny" w jednym. Sam artysta mówi, że tworzy obrazy "czaso-przestrzenno-motoryczne". Percepcja form reliefowych, oglądanie ich pod różnymi kątami, wymaga od widza czasu i przemieszczania się względem obiektu. Dla osiągnięcia efektów opartowych, Dyrzyński z równą uwagą pracuje nad strukturą i fakturą obrazów. Poprzez nanoszenie na jednolitą powierzchnię kropek lub kresek, ich rozluźnianie i zagęszczanie, artysta odpowiednio wpuszcza światło lub kreuje sztuczny cień. Ten "swoisty pointylizm", jak mówi autor, służył "odrealnieniu płaszczyzny". Zresztą zaciera się tu granica między malowaniem a rysowaniem. Rysunki z lat 80. stanowią podobne laboratorium Działań i Struktur Wizualnych, żeby posłużyć się nazwą pracowni prowadzonej przez Dyrzyńskiego.
olej/płyta, tektura, 100 x 63 cm
sygnowany, datowany i opisany na odwrocie: Dyrzyński | Relacje II | PŁYTA - TEKTURA | 100 x 63 | 1981 | wskazówka montażowa | napis: góra
WYSTAWIANY:
- Jacek Dyrzyński. Malarstwo, pod. red. Artura Winiarskiego, Akademia Sztuki Pięknych w Warszawie, Warszawa 2017, il. s. 167.
Podczas studiów na warszawskiej ASP uczęszczał na zajęcia do pracowni prof. Tadeusza Dominika oraz Pracowni Kompozycji Brył i Płaszczyzn prowadzonej przez prof. Romana Owidzkiego. Uczył się też scenografii u prof. Władysława Daszewskiego.
W 1972 uzyskał dyplom z wyróżnieniem pod kierunkiem prof. Aleksandra Kobzdeja. Rozpoczął pracę pedagogiczną w pracowni Owidzkiego pod zmienioną nazwą: Pracownia Wiedzy o Działaniach i Strukturach Wizualnych. Każdy obraz-obiekt Dyrzyńskiego to skomplikowana "architektura" i "rebus wizualny" w jednym. Sam artysta mówi, że tworzy obrazy "czaso-przestrzenno-motoryczne". Percepcja form reliefowych, oglądanie ich pod różnymi kątami, wymaga od widza czasu i przemieszczania się względem obiektu. Dla osiągnięcia efektów opartowych, Dyrzyński z równą uwagą pracuje nad strukturą i fakturą obrazów. Poprzez nanoszenie na jednolitą powierzchnię kropek lub kresek, ich rozluźnianie i zagęszczanie, artysta odpowiednio wpuszcza światło lub kreuje sztuczny cień. Ten "swoisty pointylizm", jak mówi autor, służył "odrealnieniu płaszczyzny". Zresztą zaciera się tu granica między malowaniem a rysowaniem. Rysunki z lat 80. stanowią podobne laboratorium Działań i Struktur Wizualnych, żeby posłużyć się nazwą pracowni prowadzonej przez Dyrzyńskiego.