ok. 2000
wydruk atramentowy, papier, 29 x 42,1 cm,
sygn. i pieczęć autorska na odwrocie
Fotografia która na pozór może wydawać się po prostu dokumentacją sprośnego żartu, wpisuje się jak najbardziej w twórcze poszukiwania Lewczyńskiego. Interesowało go bowiem w fotografii słowo pisane, które regularnie dokumentował - czy były to plakaty na murach, ogłoszenia, notatki czy zeszyty. Wskazywał tym samym na jego znaczenie i moc.
Miejsce wykonania tej fotografii nie jest przypadkowe. Lewczyński często odwiedzał Rachanie, których jego ojciec był w latach 40. XX wieku wójtem i gdzie artysta pracował we wczesnej młodości.
Publikacja: Jerzy Lewczyński. Informément (Fundacja Archeologia Fotografii, 2012).