Kompozycja ta powstała około roku 1907. Przedstawia żonę artysty z kapeluszem w ręku i trzy zagadkowe postacie, które spotkały się przy studni obok kalwaryjskiego domu. Drewniana konstrukcja okrywająca źródło wśród pól niejednokrotnie pojawia się w twórczości Weissa. Tym razem jednak scena ta wpisuje się w jeszcze w młodopolską symbolikę, której znaczenie można próbować odczytać.
Biorąc pod uwagę liczne ludowe przekazy i baśnie opowiadające o istotach demonicznych zamieszkujących głębię studni trudno oprzeć się wrażeniu, że ta kompozycja skrywa mnogość interpretacji. Jak wiadomo otwór studni to droga wiodąca w zaświaty, staje się on symbolem przejścia.
Artysta umieszcza przy źródle swą młodą żonę, czyżby dlatego, że woda symbolizuje płodność i odrodzenie. A może to tylko kontynuacja tradycji przedstawień młodych urodziwych kobiet przy studni. Obydwie interpretacje są prawdopodobne.
Na zakończenie należy wspomnieć o micie głęboko zakorzenionym w naszej kulturze, według którego studnia jest swoistym łącznikiem pomiędzy światem ziemskim i pozaziemskim, a woda bijąca z głębokiego źródła posiada życiodajną moc, ale też napawa lękiem i obawą przed demonicznymi siłami.
Warto również wspomnieć, że motyw studni szczególnie fascynował młodopolskich artystów, by wspomnieć znakomity cykl obrazów Jacka Malczewskiego oparty na tradycji ludowej, czy też wiersze Lucjana Rydla poświęcone zatrutej studni.
olej, deska; 33,5 x 32 cm;
sygn. l. d.: WW;
na odwrocie owalny stempel z napisem wokół: ZE ZBIORU DZIEŁ WOJCIECHA WEISSA. DOM ARTYSTY z faksymile artysty pośrodku;
poniżej nr 000588 oraz dopisana cyfra 4.
Kompozycja ta powstała około roku 1907. Przedstawia żonę artysty z kapeluszem w ręku i trzy zagadkowe postacie, które spotkały się przy studni obok kalwaryjskiego domu. Drewniana konstrukcja okrywająca źródło wśród pól niejednokrotnie pojawia się w twórczości Weissa. Tym razem jednak scena ta wpisuje się w jeszcze w młodopolską symbolikę, której znaczenie można próbować odczytać.
Biorąc pod uwagę liczne ludowe przekazy i baśnie opowiadające o istotach demonicznych zamieszkujących głębię studni trudno oprzeć się wrażeniu, że ta kompozycja skrywa mnogość interpretacji. Jak wiadomo otwór studni to droga wiodąca w zaświaty, staje się on symbolem przejścia.
Artysta umieszcza przy źródle swą młodą żonę, czyżby dlatego, że woda symbolizuje płodność i odrodzenie. A może to tylko kontynuacja tradycji przedstawień młodych urodziwych kobiet przy studni. Obydwie interpretacje są prawdopodobne.
Na zakończenie należy wspomnieć o micie głęboko zakorzenionym w naszej kulturze, według którego studnia jest swoistym łącznikiem pomiędzy światem ziemskim i pozaziemskim, a woda bijąca z głębokiego źródła posiada życiodajną moc, ale też napawa lękiem i obawą przed demonicznymi siłami.
Warto również wspomnieć, że motyw studni szczególnie fascynował młodopolskich artystów, by wspomnieć znakomity cykl obrazów Jacka Malczewskiego oparty na tradycji ludowej, czy też wiersze Lucjana Rydla poświęcone zatrutej studni.