Oferowany obraz stanowi bez wątpienia wydarzenie nie tylko na rynku sztuki, gdzie prace Witolda Wojtkiewicza pojawiają się niezmiernie rzadko, a gros jego dzieła znajduje się w muzeach, ale również - jako obraz nieznany w literaturze - w obrębie wiedzy dotyczącej twórczości tego wybitnego malarza polskiego początku XX stulecia. Praca osadzona jest jeszcze w młodopolskiej manierze: temat zaczerpnięty został z życia polskiej wsi, oddany w wielobarwnej kolorystyce, efekty światłocieniowe podnoszą dramaturgię tej zdawałoby się wyciszonej sceny. Odnajdujemy jednakowoż tu antycypację dojrzałej twórczości artysty. Ujecie profilowe postaci, plastyczne światło rozświetlające "teatralnie" twarz i korpus chłopca kontrastuje z wyłaniającym się z mroku obrazem Madonny Jasnogórskiej. Napięcie oprócz światła igrającego na ciele i ubraniu chłopca, rozbłyskającego między palcami osłaniającej płomień dłoni wzmagają energiczne, pełne ekspresji pociągnięcia pędzla, impasty farby ożywiającej jego fakturę. Właśnie ten tajemniczy nastrój emanujący z prezentowanego dzieła, "wewnętrzne" napięcia przynależą już do owego "praschematu" twórczości artysty, a ukazany chłopiec jawi się jako jeden z uczestników "dziecięcej krucjaty".

240
Witold WOJTKIEWICZ (1879-1909)

PRZED OBRAZEM

olej, płótno naklejone na tekturę,
50 x 36 cm;
sygn. u dołu: Witold Wojtkiewicz 1904

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Oferowany obraz stanowi bez wątpienia wydarzenie nie tylko na rynku sztuki, gdzie prace Witolda Wojtkiewicza pojawiają się niezmiernie rzadko, a gros jego dzieła znajduje się w muzeach, ale również - jako obraz nieznany w literaturze - w obrębie wiedzy dotyczącej twórczości tego wybitnego malarza polskiego początku XX stulecia. Praca osadzona jest jeszcze w młodopolskiej manierze: temat zaczerpnięty został z życia polskiej wsi, oddany w wielobarwnej kolorystyce, efekty światłocieniowe podnoszą dramaturgię tej zdawałoby się wyciszonej sceny. Odnajdujemy jednakowoż tu antycypację dojrzałej twórczości artysty. Ujecie profilowe postaci, plastyczne światło rozświetlające "teatralnie" twarz i korpus chłopca kontrastuje z wyłaniającym się z mroku obrazem Madonny Jasnogórskiej. Napięcie oprócz światła igrającego na ciele i ubraniu chłopca, rozbłyskającego między palcami osłaniającej płomień dłoni wzmagają energiczne, pełne ekspresji pociągnięcia pędzla, impasty farby ożywiającej jego fakturę. Właśnie ten tajemniczy nastrój emanujący z prezentowanego dzieła, "wewnętrzne" napięcia przynależą już do owego "praschematu" twórczości artysty, a ukazany chłopiec jawi się jako jeden z uczestników "dziecięcej krucjaty".