Sygnowany w dolnym prawym narożniku pędzelkiem i akwarelą w odcieniu brunatnym: AKozaKiewicz | 1880 (inicjał imienia i nazwiska związane;
pierwszy - A prawie nie przekreślone poziomo, zbliżony do rosyjskiego?);
w obrębie kompozycji napisy: na szyldzie na frontonie ganku czernią na tle zielonym: ARON ASLER; na lewo od węgła karczmy czarną akwarelą: RASTAURACYA (sic!) | PIWO i WÓDKA RVM | Pokoje Gościnne.; na odwrocie naklejka antykwariatu: w kształcie leżącego prostokąta, obwiedziona podwójną, drukowaną ramką, w której: [druk: ] SALON DZIEŁ SZTUKI | KAZIMIERZA WOJCIECHOWSKIEGO | KRAKÓW, UL. ŚW. JANA L. 3_ TELEFON 100-02 | [druk: ] Data przyjęcia [błękitnym atramentem, wydrapane] [1941? ] | [druk: ] Autor [atrament.: ] Antoni Kozakiewicz | [druk: ] Tytuł [atrament.: ] Karczma | [druk: ] Rodzaj [atrament: ] akwarela [druk: ] Rozmiar [atrament: ] 59 x 30 | [druk: ] Nr [atrament: ] 11719
Malarz i akwarelista, jeden z ważniejszych polskich artystów ze "szkoły monachijskiej", niegdyś bardzo popularny i wzięty, dziś nieco zapomniany. Rysunku początkowo uczył go Maksymilian Cercha; w latach 1857-1864 studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych pod kierunkiem Władysława Łuszczkiewicza i Feliksa Szynalewskiego, biorąc udział (1862-1864), wraz z grupą starszych uczniów (m.in. Aleksandrem Kotsisem i Franciszkiem Streittem) w pracach nad polichromią kościoła oo. Misjonarzy na Stradomiu. Wziął czynny udział w powstaniu styczniowym (bił się m.in. pod Miechowem); więziony, a potem zagrożony represjami, starał się o zagraniczne stypendium, które przy poparciu Matejki, wreszcie otrzymał i mógł od 1868 r. kontynuować naukę w akademii wiedeńskiej (od 1869 w pracowni Eduarda von Engertha). Po zdobyciu I nagrody w konkursie akademickim (1870) w roku następnym, już jako stypendysta cesarski, wraz ze Streittem i Kotsisem wyjechał do Monachium, gdzie (nie licząc krótkich podróży i wakacji w kraju) przebywał do roku 1900 (od r. 1871 należał do tamtejszego Kunstvereinu). Jego pracownię odwiedzał regent bawarski Luitpold, a prace- za pośrednictwem zadatkujących je niekiedy miejscowych kunsthändlerów- znajdowały chętnych nabywców nie tylko w Niemczech, ale również w Anglii i Stanach Zjednoczonych.
Od r. 1905 mieszkał w Warszawie, którą- nie bez związku z namalowaniem i wystawieniem prowokacyjnej pod względem politycznym Ody do młodości- musiał opuścić. Osiadł w Szczawnicy, gdzie po roku 1918 próbował otworzyć własnym sumptem ludową szkołę rzemiosł.
Ukształtowany w cieniu rozwijającego się kultu Matejki, uważał się za malarza historycznego (Żal wieśniaków po śmierci Kazimierza Wielkiego) i apologetę powstania styczniowego w duchu grottgerowskim (Niespodziewani, Wizyta moskiewska), ale istotnym powodzeniem nieodmiennie cieszyły się jego sceny rodzajowe z życia wiejskiego, w rodzaju prezentowanej tu kameralnej akwareli.
Drobna, ale nie pozbawiona wdzięku praca Kozakiewicza z okresu monachijskiego, oparta zapewne na motywach zgromadzonych podczas wakacyjnego pobytu w kraju, wykonana jeszcze z całą pewnością bez posiłkowania się fotografią, w oczywisty sposób różna od obrazu olejnego o takimż temacie, wykonanym w roku 1890 (Muzeum Narodowe w Warszawie, depozyt w Muzeum Okręgowym w Toruniu).
Akwarela, gwasz, tempera na sumarycznym szkicu ołówkowym, papier naklejony całą powierzchnią na tekturę; 30,2 x 60,2 cm (krawędzie przycięte nieregularnie).
Sygnowany w dolnym prawym narożniku pędzelkiem i akwarelą w odcieniu brunatnym: AKozaKiewicz | 1880 (inicjał imienia i nazwiska związane)
Sygnowany w dolnym prawym narożniku pędzelkiem i akwarelą w odcieniu brunatnym: AKozaKiewicz | 1880 (inicjał imienia i nazwiska związane;
pierwszy - A prawie nie przekreślone poziomo, zbliżony do rosyjskiego?);
w obrębie kompozycji napisy: na szyldzie na frontonie ganku czernią na tle zielonym: ARON ASLER; na lewo od węgła karczmy czarną akwarelą: RASTAURACYA (sic!) | PIWO i WÓDKA RVM | Pokoje Gościnne.; na odwrocie naklejka antykwariatu: w kształcie leżącego prostokąta, obwiedziona podwójną, drukowaną ramką, w której: [druk: ] SALON DZIEŁ SZTUKI | KAZIMIERZA WOJCIECHOWSKIEGO | KRAKÓW, UL. ŚW. JANA L. 3_ TELEFON 100-02 | [druk: ] Data przyjęcia [błękitnym atramentem, wydrapane] [1941? ] | [druk: ] Autor [atrament.: ] Antoni Kozakiewicz | [druk: ] Tytuł [atrament.: ] Karczma | [druk: ] Rodzaj [atrament: ] akwarela [druk: ] Rozmiar [atrament: ] 59 x 30 | [druk: ] Nr [atrament: ] 11719
Malarz i akwarelista, jeden z ważniejszych polskich artystów ze "szkoły monachijskiej", niegdyś bardzo popularny i wzięty, dziś nieco zapomniany. Rysunku początkowo uczył go Maksymilian Cercha; w latach 1857-1864 studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych pod kierunkiem Władysława Łuszczkiewicza i Feliksa Szynalewskiego, biorąc udział (1862-1864), wraz z grupą starszych uczniów (m.in. Aleksandrem Kotsisem i Franciszkiem Streittem) w pracach nad polichromią kościoła oo. Misjonarzy na Stradomiu. Wziął czynny udział w powstaniu styczniowym (bił się m.in. pod Miechowem); więziony, a potem zagrożony represjami, starał się o zagraniczne stypendium, które przy poparciu Matejki, wreszcie otrzymał i mógł od 1868 r. kontynuować naukę w akademii wiedeńskiej (od 1869 w pracowni Eduarda von Engertha). Po zdobyciu I nagrody w konkursie akademickim (1870) w roku następnym, już jako stypendysta cesarski, wraz ze Streittem i Kotsisem wyjechał do Monachium, gdzie (nie licząc krótkich podróży i wakacji w kraju) przebywał do roku 1900 (od r. 1871 należał do tamtejszego Kunstvereinu). Jego pracownię odwiedzał regent bawarski Luitpold, a prace- za pośrednictwem zadatkujących je niekiedy miejscowych kunsthändlerów- znajdowały chętnych nabywców nie tylko w Niemczech, ale również w Anglii i Stanach Zjednoczonych.
Od r. 1905 mieszkał w Warszawie, którą- nie bez związku z namalowaniem i wystawieniem prowokacyjnej pod względem politycznym Ody do młodości- musiał opuścić. Osiadł w Szczawnicy, gdzie po roku 1918 próbował otworzyć własnym sumptem ludową szkołę rzemiosł.
Ukształtowany w cieniu rozwijającego się kultu Matejki, uważał się za malarza historycznego (Żal wieśniaków po śmierci Kazimierza Wielkiego) i apologetę powstania styczniowego w duchu grottgerowskim (Niespodziewani, Wizyta moskiewska), ale istotnym powodzeniem nieodmiennie cieszyły się jego sceny rodzajowe z życia wiejskiego, w rodzaju prezentowanej tu kameralnej akwareli.
Drobna, ale nie pozbawiona wdzięku praca Kozakiewicza z okresu monachijskiego, oparta zapewne na motywach zgromadzonych podczas wakacyjnego pobytu w kraju, wykonana jeszcze z całą pewnością bez posiłkowania się fotografią, w oczywisty sposób różna od obrazu olejnego o takimż temacie, wykonanym w roku 1890 (Muzeum Narodowe w Warszawie, depozyt w Muzeum Okręgowym w Toruniu).