Pochodzenie:
Kolekcja rodziny Sobczak z Grajewa
Kolekcja rodziny Sobczak z Grodna (od 1933 r
Kolekcja prywatna, Polska (od 1945 r.)


"(...) będąc ciągle w kraju, kraj tylko rozumiem, krajowe postacie i krajowe okolice tylko maluję, i zdaje mi się, że w rysunkach najczytelniejszym dla swoich zostałem." Kostrzewski jest rzeczywiście od początku swej działalności artystycznej malarzem całkowicie, bez reszty swojskim. W jego twórczości brak zarówno śladów szkolnego akademizmu, jak i wpływów współczesnej sztuki zachodnio-europejskiej. Od samego początku dokonał świadomego wyboru swej drogi artystycznej, która ukształtowała się w głównej mierze przez samodzielną obserwację swojskiej natury i najróżniejszych przejawów codziennego życia.
(I. Jakimowicz, Franciszek Kostrzewski, Warszawa 1952, s. 24)

Kostrzewski miał od wczesnej młodości wyraźne zamiłowanie do krajobrazu. (...) lubił lasy i piękne drzewa. Zachwycając się topolami w Tarchominie, będzie się dziwił, "dlaczego u nas przy tylu rozmaitych kierunkach w malarstwie tak mało jest pejzażystów? Przecież nasze sosny, wierzby, topole, dęby i tyle innych drzew stanowią tak cudowne wzory". Odpowiadał mu szczególnie równinny krajobraz Mazowsza. (...) znajdą w nim swego odtwórcę głównie mazowieckie laski i piaski, ożywione tak wiernie podpatrzonymi i umiejętnie odtworzonymi postaciami mieszkańców tamtejszych wsi.
(ibidem s. 32)

018
Franciszek KOSTRZEWSKI (1826 - 1911)

Przed burzą, 1860 r.

olej, płótno dublowane, 63,5 × 91,5 cm
sygn. i dat. p. d.: F. Kostrzewski/1860

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Pochodzenie:
Kolekcja rodziny Sobczak z Grajewa
Kolekcja rodziny Sobczak z Grodna (od 1933 r
Kolekcja prywatna, Polska (od 1945 r.)


"(...) będąc ciągle w kraju, kraj tylko rozumiem, krajowe postacie i krajowe okolice tylko maluję, i zdaje mi się, że w rysunkach najczytelniejszym dla swoich zostałem." Kostrzewski jest rzeczywiście od początku swej działalności artystycznej malarzem całkowicie, bez reszty swojskim. W jego twórczości brak zarówno śladów szkolnego akademizmu, jak i wpływów współczesnej sztuki zachodnio-europejskiej. Od samego początku dokonał świadomego wyboru swej drogi artystycznej, która ukształtowała się w głównej mierze przez samodzielną obserwację swojskiej natury i najróżniejszych przejawów codziennego życia.
(I. Jakimowicz, Franciszek Kostrzewski, Warszawa 1952, s. 24)

Kostrzewski miał od wczesnej młodości wyraźne zamiłowanie do krajobrazu. (...) lubił lasy i piękne drzewa. Zachwycając się topolami w Tarchominie, będzie się dziwił, "dlaczego u nas przy tylu rozmaitych kierunkach w malarstwie tak mało jest pejzażystów? Przecież nasze sosny, wierzby, topole, dęby i tyle innych drzew stanowią tak cudowne wzory". Odpowiadał mu szczególnie równinny krajobraz Mazowsza. (...) znajdą w nim swego odtwórcę głównie mazowieckie laski i piaski, ożywione tak wiernie podpatrzonymi i umiejętnie odtworzonymi postaciami mieszkańców tamtejszych wsi.
(ibidem s. 32)