Rysunek reprodukowany w katalogach:
– Warsztat Władysława Strzemińskiego, Galeria Sztuki Współczesnej Anny Wesołowskiej w Łodzi, Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków w Łodzi, Łódź VI 1985, kat. i il. 97 (repr. górny fragm. jako Trzy pochylające się prządki, 1949-50);
– Powidoki awangardy. Strzemiński i uczniowie, Piękna Gallery Auction House, Warszawa 24 X 2018, s. i poz. nlb. (jako Prządki, lata 40.).
W obu wymienionych katalogach w tytule pracy błędnie użyto liczby mnogiej. Zwielokrotnienie postaci w zamyśle artysty miało sugerować ruch: typowe, powtarzalne pozycje przyjmowane przez prządkę przy pracy.
Strzemiński wykonał liczne szkice do Prządki, oraz podobnej kompozycji – Tkacza. W powojennych rysunkach z nurtu realizmu poznania Władysław Strzemiński dążył, za pomocą środków formalnych, do ukazania współpracy człowieka i maszyny. Zwielokrotnione kontury sylwetek sugerują skupiony, precyzyjny ruch robotnika przy maszynie. Strzemiński chciał ukazać pracę w fabryce jako proces, wymagający wiedzy, umiejętności i dyscypliny. W etosie pracy ujawniającym się w rysunkach dużą rolę odgrywa szybkość reakcji, koordynacja ręka-oko, samodoskonalenie i samokontrola. Ten nurt sztuki nazwał realizmem poznania, w przeciwieństwie do realizmu widzenia, ponieważ opierał się nie tylko na obserwacji, ale też na wiedzy o procesie pracy i produkcji. Była to odpowiedź na socrealizm, który, w ocenie Strzemińskiego, spłycał obraz pracy poprzez podkreślanie wysiłku ciała i woli, a lekceważenie intelektu. Krytyka oficjalnej sztuki doprowadziła do konfliktu artysty z władzą, pozbawienia go stanowiska na uczelni i rosnącej w ostatnich latach życia izolacji oraz trudności finansowych.
Anna Nawrot, komentarz do Prządki ze zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi, zamieszczony na stronie internetowej MSŁ (cyt. za: Korespondencje. Sztuka nowoczesna i uniwersalizm, red. Jarosław Lubiak, Małgorzata Ludwisiak, Muzeum Sztuki w Łodzi, Łódź 2012, s. 862-863).
ołówek, papier kremowoszary
47,7 x 32 cm (w świetle passe-partout)
l.d. notatki brązowym atramentem
śr.d. wypalona dziura
Rysunek reprodukowany w katalogach:
– Warsztat Władysława Strzemińskiego, Galeria Sztuki Współczesnej Anny Wesołowskiej w Łodzi, Ośrodek Badań i Dokumentacji Zabytków w Łodzi, Łódź VI 1985, kat. i il. 97 (repr. górny fragm. jako Trzy pochylające się prządki, 1949-50);
– Powidoki awangardy. Strzemiński i uczniowie, Piękna Gallery Auction House, Warszawa 24 X 2018, s. i poz. nlb. (jako Prządki, lata 40.).
W obu wymienionych katalogach w tytule pracy błędnie użyto liczby mnogiej. Zwielokrotnienie postaci w zamyśle artysty miało sugerować ruch: typowe, powtarzalne pozycje przyjmowane przez prządkę przy pracy.
Strzemiński wykonał liczne szkice do Prządki, oraz podobnej kompozycji – Tkacza. W powojennych rysunkach z nurtu realizmu poznania Władysław Strzemiński dążył, za pomocą środków formalnych, do ukazania współpracy człowieka i maszyny. Zwielokrotnione kontury sylwetek sugerują skupiony, precyzyjny ruch robotnika przy maszynie. Strzemiński chciał ukazać pracę w fabryce jako proces, wymagający wiedzy, umiejętności i dyscypliny. W etosie pracy ujawniającym się w rysunkach dużą rolę odgrywa szybkość reakcji, koordynacja ręka-oko, samodoskonalenie i samokontrola. Ten nurt sztuki nazwał realizmem poznania, w przeciwieństwie do realizmu widzenia, ponieważ opierał się nie tylko na obserwacji, ale też na wiedzy o procesie pracy i produkcji. Była to odpowiedź na socrealizm, który, w ocenie Strzemińskiego, spłycał obraz pracy poprzez podkreślanie wysiłku ciała i woli, a lekceważenie intelektu. Krytyka oficjalnej sztuki doprowadziła do konfliktu artysty z władzą, pozbawienia go stanowiska na uczelni i rosnącej w ostatnich latach życia izolacji oraz trudności finansowych.
Anna Nawrot, komentarz do Prządki ze zbiorów Muzeum Sztuki w Łodzi, zamieszczony na stronie internetowej MSŁ (cyt. za: Korespondencje. Sztuka nowoczesna i uniwersalizm, red. Jarosław Lubiak, Małgorzata Ludwisiak, Muzeum Sztuki w Łodzi, Łódź 2012, s. 862-863).