Na odwrocie autorski, odręcznie pisany tekst na temat filmu „Wesele” Andrzeja Wajdy:
0 Najważniejszy - plastycznie w filmie Wajdy jest pietyzm do pewnej epoki w malarstwie polskim, - łączność z malarstwem - z konkretnym malarstwem Młodej Polski.
1 Ale czy tylko to. Przypuśćmy na chwilę, że filmowiec w roku - powiedzmy 1920 dysponuje tymi samymi technicznymi możliwościami co Wajda. Czy jego wysiłek stworzenia filmowego odpowiednika malarstwa Młodej Polski wypadłby podobnie? - Żadną miarą. Bo Wajda bierze na warsztat Młodą Polskę już po doświadczeniu nadrealizmu.
2 Weźmy takiego Malczewskiego - którego tyle w Weselu. Który temu filmowi jakby patronuje, a również reprezentuje malarską Mł. P.
Jest go tam tak wiele, że pewne sceny, jak np. ta z kosami - nakręcone są niejako na cześć Malczewskiego.
3 Ale to przecież nadrealizm umożliwił nam nowe spojrzenie na Malczewskiego. Nadrealizm - ale również i jego dziecko - może z nieprawego łoża - pop-art.
Czymże jest owa krew na rękach Szeli - albo te głowy z poucinanymi szyjami rzucane do kosza. Toż to czysty pop-art.
4 Można robić film - pełnymi rękami biorąc z możliwości kamery. Będzie wtedy niezależny od jakiegokolwiek doświadczenia plastycznego - Sam może stanowić inspirację dla malarza.
Można też - jak to uczynił Wajda starać się o filmowy ekwiwalent jakiegoś konkretnego malarstwa – jakiegoś konkretnego stylu. W wypadku Wesela jest to o tyle trudne, że warsztat malarski tej epoki jest niewyraźny, skomplikowany, pełen niedomówień. Ale jest to też i ułatwione bliskością tej epoki. To przecież epoka fotografii. Dobrze ją pamiętamy. Przywołuje liczne skojarzenia. Ta trudność i to ułatwienie, nie mówiąc o osobistej inwencji autora, stanowi o wartości filmu - jest to film optycznie wiarygodny.
Jerzy Nowosielski
Proweniencja:
- dar artysty
- kolekcja prywatna, Polska
Dobrze znane i niezwykle cenione są malarskie projekty Jerzego Nowosielskiego - dziś już klasyka współczesnej sztuki polskiej. Jego teksty literackie zaś, szczególnie jak w oferowanym zestawie towarzyszące pracom rysunkowym, są pewną ciekawostką kolekcjonerską. Malarz wypowiada się na temat filmu „Wesele” w reżyserii Andrzeja Wajdy, którego premiera odbyła się w styczniu 1973 roku. Artystycznym okiem dostrzega w ekranizacji nawiązania do sztuki Młodej Polski, szczególnie twórczości Jacka Malczewskiego. Język jakim posługuje się Nowosielski jest zrozumiały dla odbiorcy. W rozważaniach artysty nie brakuje też trafnych odniesień. Prezentowana dwustronna kompozycja (rysunki i tekst) koresponduje z założeniami artysty o przenikaniu się sfery sacrum i profanum.
długopis, papier; 23 x 32,5 cm;
sygn. p. d.: J. N.
Na odwrocie autorski, odręcznie pisany tekst na temat filmu „Wesele” Andrzeja Wajdy:
0 Najważniejszy - plastycznie w filmie Wajdy jest pietyzm do pewnej epoki w malarstwie polskim, - łączność z malarstwem - z konkretnym malarstwem Młodej Polski.
1 Ale czy tylko to. Przypuśćmy na chwilę, że filmowiec w roku - powiedzmy 1920 dysponuje tymi samymi technicznymi możliwościami co Wajda. Czy jego wysiłek stworzenia filmowego odpowiednika malarstwa Młodej Polski wypadłby podobnie? - Żadną miarą. Bo Wajda bierze na warsztat Młodą Polskę już po doświadczeniu nadrealizmu.
2 Weźmy takiego Malczewskiego - którego tyle w Weselu. Który temu filmowi jakby patronuje, a również reprezentuje malarską Mł. P.
Jest go tam tak wiele, że pewne sceny, jak np. ta z kosami - nakręcone są niejako na cześć Malczewskiego.
3 Ale to przecież nadrealizm umożliwił nam nowe spojrzenie na Malczewskiego. Nadrealizm - ale również i jego dziecko - może z nieprawego łoża - pop-art.
Czymże jest owa krew na rękach Szeli - albo te głowy z poucinanymi szyjami rzucane do kosza. Toż to czysty pop-art.
4 Można robić film - pełnymi rękami biorąc z możliwości kamery. Będzie wtedy niezależny od jakiegokolwiek doświadczenia plastycznego - Sam może stanowić inspirację dla malarza.
Można też - jak to uczynił Wajda starać się o filmowy ekwiwalent jakiegoś konkretnego malarstwa – jakiegoś konkretnego stylu. W wypadku Wesela jest to o tyle trudne, że warsztat malarski tej epoki jest niewyraźny, skomplikowany, pełen niedomówień. Ale jest to też i ułatwione bliskością tej epoki. To przecież epoka fotografii. Dobrze ją pamiętamy. Przywołuje liczne skojarzenia. Ta trudność i to ułatwienie, nie mówiąc o osobistej inwencji autora, stanowi o wartości filmu - jest to film optycznie wiarygodny.
Jerzy Nowosielski
Proweniencja:
- dar artysty
- kolekcja prywatna, Polska
Dobrze znane i niezwykle cenione są malarskie projekty Jerzego Nowosielskiego - dziś już klasyka współczesnej sztuki polskiej. Jego teksty literackie zaś, szczególnie jak w oferowanym zestawie towarzyszące pracom rysunkowym, są pewną ciekawostką kolekcjonerską. Malarz wypowiada się na temat filmu „Wesele” w reżyserii Andrzeja Wajdy, którego premiera odbyła się w styczniu 1973 roku. Artystycznym okiem dostrzega w ekranizacji nawiązania do sztuki Młodej Polski, szczególnie twórczości Jacka Malczewskiego. Język jakim posługuje się Nowosielski jest zrozumiały dla odbiorcy. W rozważaniach artysty nie brakuje też trafnych odniesień. Prezentowana dwustronna kompozycja (rysunki i tekst) koresponduje z założeniami artysty o przenikaniu się sfery sacrum i profanum.