Borowski, malarz dekoracyjnych sielanek, pod sam koniec życia usiłował zastosować się do wymaganej formuły realizmu socjalistycznego. Ten obraz jest tego wyjątkowym, a dobitnym, przykładem.
Borowski był malarzem, ilustratorem i grafikiem. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim historię sztuki,
a w Akademii malarstwo pod kierunkiem Mehoffera. Lata 1909-13 spędził w Paryżu. W kraju mieszkał w swym rodzinnym mieście Łodzi. Był prezesem grupy Rytm i - obok E. Zaka i rzeźbiarza H. Kuny - najbardziej charakterystycznym wyrazicielem ideałów tego ugrupowania. Należał do Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka", co było uważane za wyróżnienie. Niezależnie od malarstwa sztalugowego uprawiał dekorację monumentalną, zdobił m.in. fasady kamienic Starego Miasta w Warszawie i jedną z sal Zamku Królewskiego.
olej, płótno 80 × 90,5
sygnowany u dołu po prawej: "WBorowski"
na odwrocie kartka Tow. Przyjaciół Sztuk Pięknych i druga uszkodzona i nieczytelna
Borowski, malarz dekoracyjnych sielanek, pod sam koniec życia usiłował zastosować się do wymaganej formuły realizmu socjalistycznego. Ten obraz jest tego wyjątkowym, a dobitnym, przykładem.
Borowski był malarzem, ilustratorem i grafikiem. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim historię sztuki,
a w Akademii malarstwo pod kierunkiem Mehoffera. Lata 1909-13 spędził w Paryżu. W kraju mieszkał w swym rodzinnym mieście Łodzi. Był prezesem grupy Rytm i - obok E. Zaka i rzeźbiarza H. Kuny - najbardziej charakterystycznym wyrazicielem ideałów tego ugrupowania. Należał do Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka", co było uważane za wyróżnienie. Niezależnie od malarstwa sztalugowego uprawiał dekorację monumentalną, zdobił m.in. fasady kamienic Starego Miasta w Warszawie i jedną z sal Zamku Królewskiego.