Powrót z polowania należy do efektownych, bardzo dekoracyjnych dzieł Zygmunta Ajdukiewicza z wczesnego okresu twórczości. Zarówno sposób malowania, jak i tematyka obrazu wskazują na lata spędzone przez artystę w Monachium. W scenie tej pobrzmiewają echa twórczości Alfreda Wierusza-Kowalskiego, niezwykle popularnego w bawarskiej stolicy, rodaka. Jego – cieszące się ogromnym zainteresowaniem kolekcjonerów i marchandów – zimowe sanny, napady wilków ukazane w rozległym pejzażu, czy ciche zimowe nokturny, nie mogły pozostać bez wpływu na młodego Ajdukiewicza u progu jego kariery malarskiej. Prezentowana scena odwołuje się do popularnego w twórczości Wierusza motywu powrotu z polowania.

W prezentowanym obrazie widać rękę dojrzałego artysty, świadomego swojego talentu i umiejętności. Obraz namalowany jest pewnie, z zachowaniem dużej pieczołowitości w oddaniu najdrobniejszych szczegółów. Oprócz dbałości o realia uderzająca jest doskonała charakterystyka postaci woźnicy, rozpędzonych psów i konia, świetnie uchwyconych w ruchu. Spod kopyt rozpędzonego rumaka ulatują grudy śniegu, którego biała powłoka zaczyna szarzeć w zapadającym zmierzchu. Ukazanie konia w pełnym galopie, z rozwianą grzywą i oderwanymi od ziemi kopytami, oraz dotrzymujących mu kroku psów, nadaje całej scenie dynamiki. Kontrastem dla ich pośpiechu jest leniwie zachodzące słońce, częściowo zanurzone w chmurach, które rozlało na niebie paletę ciepłych różowych barw. Wszystko to daje niezwykle interesujący efekt zawieszenia akcji.

Ajdukiewicz wyeksponował i znakomicie uchwycił detale sceny rozgrywającej się na pierwszym planie. Na wyściełanych słomą saniach widzimy mężczyznę w futrzanej czapce i skórzanych rękawiczkach w towarzystwie dwóch, leżących obok, psów myśliwskich. Zarówno dekoracyjne zapięcie płaszcza, jak i bat powiewające od pędu powietrza są drobnymi elementami współtworzącymi dynamikę całej kompozycji. W uszach widza pobrzmiewa dźwięk dzwonków zawieszonych na końskiej szyki, którym akompaniuje tętent kopyt. Wszystko to zdradza mistrzowską rękę Zygmunta Ajdukiewicza.

Zygmunt Ajdukiewicz (Witkowice pod Tarnobrzegiem 1861 - Wiedeń 1917) naukę malarstwa rozpoczął w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie. Następnie studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu (1880-1882) oraz w Akademii w Monachium (1883-1885), m.in. pod kierunkiem Johanna C. Hertericha. Po studiach stale mieszkał w Wiedniu, skąd w roku 1893 wyjeżdżał do Paryża. Podobnie jak jego stryjeczny brat, Tadeusz Ajdukiewicz, był malarzem sfer dworskich i arystokratycznych. Malował portrety, oraz obrazy historyczne i rodzajowe; sceny wojskowe, jarmarczne czy myśliwskie, w których odbijały się „pewne historyczno-stepowe zwyczaje z kresów dawnej Polski”. Przez współczesnego recenzenta określony jako „koniarz - pejzażysta”, miał „dużo pomysłów szerokich i nader wdzięcznych”. Dla pałacu cesarskiego w Wiedniu wykonał serię obrazów ilustrujących historię Złotego Runa, a w 1891 namalował cykl 12 obrazów ze scenami z życia Tadeusza Kościuszki (w 1892 wydany jako album przez F. Bondy’ego w Wiedniu). Zajmował się także ilustracją książkową; m.in. ilustrował Potop Sienkiewicza. Wystawiał od 1882; w TPSP w Krakowie, w TZSP i Salonie Krywulta w Warszawie, we Lwowie, w Wiedniu, Berlinie, Monachium, Pradze. Jego obrazy wyróżniane były medalami, m.in. w 1891 wielkim złotym medalem na wystawie w Wiedniu i złotym medalem II klasy w Berlinie, w !898 złotym medalem II klasy w Wiedniu, w 1894 medalem srebrnym we Lwowie. Dziś prace artysty znajdują się w zbiorach licznych muzeów polskich, m.in. w Muzeach Narodowych Warszawy, Krakowa i Wrocławia, w Państwowych Zbiorach Sztuki na Wawelu czy w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu.

033
Zygmunt AJDUKIEWICZ (1861-1917)

POWRÓT Z POLOWANIA, ok. 1885

olej, płótno
53,5 x 84 cm
sygn. l.d.: Zygmunt Ajdukiewicz

Zobacz katalog

AGRA-ART

Aukcja Sztuki Dawnej

08.12.2024

19:00

Cena wywoławcza: 300 000 zł
Estymacja: 350 000 - 400 000 zł
Zaloguj się, aby wysłać zgłoszenie

Powrót z polowania należy do efektownych, bardzo dekoracyjnych dzieł Zygmunta Ajdukiewicza z wczesnego okresu twórczości. Zarówno sposób malowania, jak i tematyka obrazu wskazują na lata spędzone przez artystę w Monachium. W scenie tej pobrzmiewają echa twórczości Alfreda Wierusza-Kowalskiego, niezwykle popularnego w bawarskiej stolicy, rodaka. Jego – cieszące się ogromnym zainteresowaniem kolekcjonerów i marchandów – zimowe sanny, napady wilków ukazane w rozległym pejzażu, czy ciche zimowe nokturny, nie mogły pozostać bez wpływu na młodego Ajdukiewicza u progu jego kariery malarskiej. Prezentowana scena odwołuje się do popularnego w twórczości Wierusza motywu powrotu z polowania.

W prezentowanym obrazie widać rękę dojrzałego artysty, świadomego swojego talentu i umiejętności. Obraz namalowany jest pewnie, z zachowaniem dużej pieczołowitości w oddaniu najdrobniejszych szczegółów. Oprócz dbałości o realia uderzająca jest doskonała charakterystyka postaci woźnicy, rozpędzonych psów i konia, świetnie uchwyconych w ruchu. Spod kopyt rozpędzonego rumaka ulatują grudy śniegu, którego biała powłoka zaczyna szarzeć w zapadającym zmierzchu. Ukazanie konia w pełnym galopie, z rozwianą grzywą i oderwanymi od ziemi kopytami, oraz dotrzymujących mu kroku psów, nadaje całej scenie dynamiki. Kontrastem dla ich pośpiechu jest leniwie zachodzące słońce, częściowo zanurzone w chmurach, które rozlało na niebie paletę ciepłych różowych barw. Wszystko to daje niezwykle interesujący efekt zawieszenia akcji.

Ajdukiewicz wyeksponował i znakomicie uchwycił detale sceny rozgrywającej się na pierwszym planie. Na wyściełanych słomą saniach widzimy mężczyznę w futrzanej czapce i skórzanych rękawiczkach w towarzystwie dwóch, leżących obok, psów myśliwskich. Zarówno dekoracyjne zapięcie płaszcza, jak i bat powiewające od pędu powietrza są drobnymi elementami współtworzącymi dynamikę całej kompozycji. W uszach widza pobrzmiewa dźwięk dzwonków zawieszonych na końskiej szyki, którym akompaniuje tętent kopyt. Wszystko to zdradza mistrzowską rękę Zygmunta Ajdukiewicza.

Zygmunt Ajdukiewicz (Witkowice pod Tarnobrzegiem 1861 - Wiedeń 1917) naukę malarstwa rozpoczął w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie. Następnie studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu (1880-1882) oraz w Akademii w Monachium (1883-1885), m.in. pod kierunkiem Johanna C. Hertericha. Po studiach stale mieszkał w Wiedniu, skąd w roku 1893 wyjeżdżał do Paryża. Podobnie jak jego stryjeczny brat, Tadeusz Ajdukiewicz, był malarzem sfer dworskich i arystokratycznych. Malował portrety, oraz obrazy historyczne i rodzajowe; sceny wojskowe, jarmarczne czy myśliwskie, w których odbijały się „pewne historyczno-stepowe zwyczaje z kresów dawnej Polski”. Przez współczesnego recenzenta określony jako „koniarz - pejzażysta”, miał „dużo pomysłów szerokich i nader wdzięcznych”. Dla pałacu cesarskiego w Wiedniu wykonał serię obrazów ilustrujących historię Złotego Runa, a w 1891 namalował cykl 12 obrazów ze scenami z życia Tadeusza Kościuszki (w 1892 wydany jako album przez F. Bondy’ego w Wiedniu). Zajmował się także ilustracją książkową; m.in. ilustrował Potop Sienkiewicza. Wystawiał od 1882; w TPSP w Krakowie, w TZSP i Salonie Krywulta w Warszawie, we Lwowie, w Wiedniu, Berlinie, Monachium, Pradze. Jego obrazy wyróżniane były medalami, m.in. w 1891 wielkim złotym medalem na wystawie w Wiedniu i złotym medalem II klasy w Berlinie, w !898 złotym medalem II klasy w Wiedniu, w 1894 medalem srebrnym we Lwowie. Dziś prace artysty znajdują się w zbiorach licznych muzeów polskich, m.in. w Muzeach Narodowych Warszawy, Krakowa i Wrocławia, w Państwowych Zbiorach Sztuki na Wawelu czy w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu.