„Maluję do dziś, ponieważ nigdy nie odnosiłem wrażenia, aby któryś z moich obrazów miał cechy doskonałości. Umówmy się – doskonałość można rozpatrywać tylko i wyłącznie w kategoriach abstrakcji. Sama doskonałość jest martwa. Jest stanem skończonym, ale mogącym się dalej rozwijać. Artysta doskonały to artysta „umarły”. A ja żyję” Marian Mokwa [w:] K.Wojcicki, „Rozmowy z Mokwą”, Gdynia 1997, s. 108

84
Marian MOKWA (1889 Malary - 1987 Sopot)

Powrót kutrów z morza

olej, płyta, 33 × 57,5 cm
sygn. p. d.: „Mokwa”
na odwrocie nalepka z zapiskami

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

„Maluję do dziś, ponieważ nigdy nie odnosiłem wrażenia, aby któryś z moich obrazów miał cechy doskonałości. Umówmy się – doskonałość można rozpatrywać tylko i wyłącznie w kategoriach abstrakcji. Sama doskonałość jest martwa. Jest stanem skończonym, ale mogącym się dalej rozwijać. Artysta doskonały to artysta „umarły”. A ja żyję” Marian Mokwa [w:] K.Wojcicki, „Rozmowy z Mokwą”, Gdynia 1997, s. 108