Bohdan Kleczyński, miłośnik koni, które malował z niezwykłą zręcznością i łatwością - podobnie jak Józef Brandt, Juliusz Kossak, Alfred Wierusz-Kowalski i Józef Chełmoński - wielokrotnie powtarzał swoje szczególnie udane kompozycje. Często zatem zobaczyć można kuligi, napady wilków, zaprzęgi, sanny oraz, jak w tym przypadku, sceny myśliwskie, które były ulubionym motywem wśród malarzy z kręgu szkoły monachijskiej.
olej, deska
52 x 29,5 cm
sygn. p.d.: Bohdan Kleczyński 87.
Bohdan Kleczyński, miłośnik koni, które malował z niezwykłą zręcznością i łatwością - podobnie jak Józef Brandt, Juliusz Kossak, Alfred Wierusz-Kowalski i Józef Chełmoński - wielokrotnie powtarzał swoje szczególnie udane kompozycje. Często zatem zobaczyć można kuligi, napady wilków, zaprzęgi, sanny oraz, jak w tym przypadku, sceny myśliwskie, które były ulubionym motywem wśród malarzy z kręgu szkoły monachijskiej.