Bratanek znanego portrecisty Kazimierza Pochwalskiego. W latach 1917-22 kształcił się w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych u Józefa Mehoffera, który uważał go za swego najzdolniejszego ucznia. Równocześnie studiował historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Po uzyskaniu stypendium rządu francuskiego, przez rok kształcił się u Maurice Denisa w Académie Ranson w Paryżu. Wystawiał w TPSP w Krakowie, Lwowie i Poznaniu, w Zachęcie i IPS-ie w Warszawie. Ponadto brał udział w wystawach ugrupowań "Sztuka" (od 1924), "Jednoróg" i "Zwornik". W 1925 miał wystawę indywidualną w krakowskim TPSP, a w 1927 w Grudziądzu i Bydgoszczy. Malował pejzaże, widoki architektoniczne, portrety, martwe natury, rzadziej sceny rodzajowe. Uprawiał też malarstwo ścienne, dekorując głównie kościoły diecezji krakowskiej (m.in. w Ciężkowicach, Ratoszynie, Myszkowie).
W tym prostym, pełnym tkliwego uroku obrazie artysta ukazał postać swej żony, przy prozaicznej czynności jaką jest zmywanie naczyń. Można odnieść wrażenie, że artysta patrząc na żonę krzątającą się po domu zachwycił się w pewnym momencie pozą jaką przybrała, jej niewymuszonym wdziękiem. Dlatego może obraz ten tchnie prawdą i tkliwością malarskiego ujęcia.

85
Kasper POCHWALSKI (1899-1971)

PORTRET TERESY POCHWALSKIEJ

Olej, płótno; 75 x 54,5 cm
Sygnowany l. d.: Kasper Pochwalski

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Bratanek znanego portrecisty Kazimierza Pochwalskiego. W latach 1917-22 kształcił się w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych u Józefa Mehoffera, który uważał go za swego najzdolniejszego ucznia. Równocześnie studiował historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Po uzyskaniu stypendium rządu francuskiego, przez rok kształcił się u Maurice Denisa w Académie Ranson w Paryżu. Wystawiał w TPSP w Krakowie, Lwowie i Poznaniu, w Zachęcie i IPS-ie w Warszawie. Ponadto brał udział w wystawach ugrupowań "Sztuka" (od 1924), "Jednoróg" i "Zwornik". W 1925 miał wystawę indywidualną w krakowskim TPSP, a w 1927 w Grudziądzu i Bydgoszczy. Malował pejzaże, widoki architektoniczne, portrety, martwe natury, rzadziej sceny rodzajowe. Uprawiał też malarstwo ścienne, dekorując głównie kościoły diecezji krakowskiej (m.in. w Ciężkowicach, Ratoszynie, Myszkowie).
W tym prostym, pełnym tkliwego uroku obrazie artysta ukazał postać swej żony, przy prozaicznej czynności jaką jest zmywanie naczyń. Można odnieść wrażenie, że artysta patrząc na żonę krzątającą się po domu zachwycił się w pewnym momencie pozą jaką przybrała, jej niewymuszonym wdziękiem. Dlatego może obraz ten tchnie prawdą i tkliwością malarskiego ujęcia.