Portret, własność Stefanii i Juliana Tuwimów, od 1939 roku, przez lata był zdeponowany w Muzeum Narodowym w Warszawie.
Po roku 1924 Stanisław Ignacy Witkiewicz ograniczył swoją twórczość malarską do tzw. "Firmy portretowej S.I. Witkiewicz", w ramach której malował pastelowe portrety według pięciu podstawowych typów - A, B, C, D, E - dokładnie określonych "Regulaminem". Zastrzegał przy tym możliwość różnych kombinacji i tworzenia typów pochodnych. Na portretach obok sygnatury często umieszczał dodatkowe, skrótowe informacje o zażytych narkotykach i używkach, eksperymentując na sobie ich działanie. Takich "własnych" skrótów artysta stosował wiele, część z nich została rozwiązana, część pozostaje niezrozumiała.
W ramach "Firmy" powstał także prezentowany portret Stefanii z domu Marszew (Marchew) Tuwimowej (1894-1991), żony poety Juliana Tuwima. Stefanię, poznaną w Łodzi w 1911, poślubił Tuwim w roku 1919. Była jego wielką miłością, to jej poświęcił swe piękne wiersze, w tym młodzieńcze liryki z tomu Siódma jesień (1920).
W lutym 1929 Tuwimowie bawili w Zakopanem i wtedy właśnie Stanisław Ignacy Witkiewicz narysował pastelowe portrety obojga. W liście do żony, 25 lutego meldował: Skończyłem Tuwimową. Nie był to jednak jedyny portret pani Stefanii, drugi (T. E + d) powstał prawdopodobnie już następnego dnia (zbiory Muzeum w Słupsku). Kilka dni wcześniej, 16 lutego, Witkacy sportretował także samego poetę (T. B + d; zbiory MNW).
Wszystkie te trzy portrety artysta określił jako typ B + d, co według "Regulaminu Firmy Portretowej" miało oznaczać: Spotęgowanie charakteru, graniczące z pewną karykaturalnością. Głowa większa niż naturalnej wielkości. Możliwość zachowania w portretach kobiecych "ładności", a nawet pewnego jej spotęgowania w kierunku pewnego tzw. "demonizmu". W przypadku prezentowanego portretu owa "ładność" musiała się wydać Witkacemu tak wyraźnie zaakcentowana, że obok oznaczenia T. B + D czerwoną kredką dopisał jeszcze + A, więc - wedle jego oceny - oznaczenie zbliżające ten portret ku rodzajowi najbardziej "wylizanemu", z pewnym zatraceniem charakteru na korzyść upiększenia, względnie zaakcentowania "ładności".
Pozostałe adnotacje na obrazie - NΠ 8m +Cof - oznaczają, że jego autor od ośmiu miesięcy nie sięgał po alkohol, a podczas pracy nad portretem popijał kawę lub herbatę.
pastel, papier szarofioletowy
65 x 49 cm
sygn. l.d.: T. B + d | + A [w kółku] | Ignacy Witkiewicz 1929 II; p.d.: NΠ 8m +Cof
na odwrocie u góry napis czerwonym tuszem: Wł. Stefanii TUWIM, WARSZAWA; - u dołu: JR 6.
nalepki:
- 1. plaster lekarski z odręcznie wpisanym numerem: 13031/92/72;
- 2. resztki nalepki z nr inw. Muzeum Narodowego w Warszawie;
- 3. dwie małe nalepki z oznaczeniami: V.3; IR.6;
- 4. zachowana częściowo nalepka wystawy w Essen w 1974 r.
Obraz reprodukowany lub opisany w:
- Stanisław Ignacy Witkiewicz 1883-1939, [teksty: R. Stanisławski, M. Porębski, L. Sokół, J. Degler], Museum Folkwang, Essen 31 X - 19 XII 1974, nr kat 45;
- M. Porębski, Interregnum . Studia z historii sztuki polskiej XIX i XX w., Warszawa 1975, il. 108;
- Literaci w portretach Witkacego [wstęp G. Martenko], Muzeum Literatury, Warszawa IX - XII 1975, nr kat. 12;
- "Polska" 1976, nr 3, il. na s. 8 [Irena T.];
- Les portrais dans l`ouvre de Stanisław Ignacy Witkiewicz, Galerie Seine - Visconti, Paris 3 V - 30 VI 1978, s. 7, nr kat. 32;
- I. Jakimowicz, De la forme pure aux frontieres de la conscience, [w:] Witkiewicz et la peinture "Cahier Witkiewicz" 1979, nr 2, il. 10;
- Stanisław Ignacy Witkiewicz 1885-1930. Katalog dzieł malarskich, oprac. Irena Jakimowicz przy współpracy Anny Żakiewicz, Muzeum Narodowe, Warszawa 1990, s. 100, poz. I 911;
- S.I. Witkiewicz, Listy do żony (1928-1931), [przygotowała do druku A. Micińska, opracował i przypisami opatrzył J. Degler], t. II., Warszawa 2007, list nr 311 z 25 II 1929, s. 79, przypis 5 na s. 368.
Portret, własność Stefanii i Juliana Tuwimów, od 1939 roku, przez lata był zdeponowany w Muzeum Narodowym w Warszawie.
Po roku 1924 Stanisław Ignacy Witkiewicz ograniczył swoją twórczość malarską do tzw. "Firmy portretowej S.I. Witkiewicz", w ramach której malował pastelowe portrety według pięciu podstawowych typów - A, B, C, D, E - dokładnie określonych "Regulaminem". Zastrzegał przy tym możliwość różnych kombinacji i tworzenia typów pochodnych. Na portretach obok sygnatury często umieszczał dodatkowe, skrótowe informacje o zażytych narkotykach i używkach, eksperymentując na sobie ich działanie. Takich "własnych" skrótów artysta stosował wiele, część z nich została rozwiązana, część pozostaje niezrozumiała.
W ramach "Firmy" powstał także prezentowany portret Stefanii z domu Marszew (Marchew) Tuwimowej (1894-1991), żony poety Juliana Tuwima. Stefanię, poznaną w Łodzi w 1911, poślubił Tuwim w roku 1919. Była jego wielką miłością, to jej poświęcił swe piękne wiersze, w tym młodzieńcze liryki z tomu Siódma jesień (1920).
W lutym 1929 Tuwimowie bawili w Zakopanem i wtedy właśnie Stanisław Ignacy Witkiewicz narysował pastelowe portrety obojga. W liście do żony, 25 lutego meldował: Skończyłem Tuwimową. Nie był to jednak jedyny portret pani Stefanii, drugi (T. E + d) powstał prawdopodobnie już następnego dnia (zbiory Muzeum w Słupsku). Kilka dni wcześniej, 16 lutego, Witkacy sportretował także samego poetę (T. B + d; zbiory MNW).
Wszystkie te trzy portrety artysta określił jako typ B + d, co według "Regulaminu Firmy Portretowej" miało oznaczać: Spotęgowanie charakteru, graniczące z pewną karykaturalnością. Głowa większa niż naturalnej wielkości. Możliwość zachowania w portretach kobiecych "ładności", a nawet pewnego jej spotęgowania w kierunku pewnego tzw. "demonizmu". W przypadku prezentowanego portretu owa "ładność" musiała się wydać Witkacemu tak wyraźnie zaakcentowana, że obok oznaczenia T. B + D czerwoną kredką dopisał jeszcze + A, więc - wedle jego oceny - oznaczenie zbliżające ten portret ku rodzajowi najbardziej "wylizanemu", z pewnym zatraceniem charakteru na korzyść upiększenia, względnie zaakcentowania "ładności".
Pozostałe adnotacje na obrazie - NΠ 8m +Cof - oznaczają, że jego autor od ośmiu miesięcy nie sięgał po alkohol, a podczas pracy nad portretem popijał kawę lub herbatę.