Ryszard Wilhelm von Dohna (1843 - 1916), polityk pruski, przyjaciel cesarza Wilhelma II, na którego dworze pełnił funkcję Łowczego Dworu oraz Prowadzącego Sforę królewskich polowań. Wilhelm jeszcze jako kronprinz przyjeżdżał do Słobit (Schlobitten) w Prusach Wschodnich, siedziby von Dohnów, a później już jako Cesarz na łowy do pobliskich Prakwic (Prökelwitz). Fałat miał sposobność poznać von Dohna, kiedy pracował na berlińskim dworze Wilhelma II jako nadworny malarz scen myśliwskich. Artysta od 1886 aż do końca XIX wieku był corocznie zapraszany przez Urząd Naczelnego Marszałka Dworu do udziału w cesarskich polowaniach w Hubertusstock (Schorfheide). Natomiast w swoich "Pamiętnikach" Fałat wspomina okoliczności, w których znalazł się w cesarskim okręgu łowieckim w Romintach w Prusach Wschodnich , gdzie przyszło mu zastąpić innego nadwornego cesarskiego malarza - Richarda Friese . Z tego czasu pochodzi wzmianka o Ryszardzie von Dohna: "W Rominten bawili podczas mojego pobytu hrabia Dohna -Schlobitten i hr. Filip Eulenburg." ("Pamiętniki", s. 192).
(źródło: www.kamienie-wilhelma.net.pl; lit.: Julian Fałat "Pamiętniki", Śląski Instytut Wydawniczy, Katowice, 1987, ss. 139-201).
akwarela, papier, 31,5 x 26 cm,
sygn. l. d.: Jul Fałat 99
Na odwrocie napis ołówkiem: Łowczy u cesarza Wilhelma; numer atramentem 801.
Ryszard Wilhelm von Dohna (1843 - 1916), polityk pruski, przyjaciel cesarza Wilhelma II, na którego dworze pełnił funkcję Łowczego Dworu oraz Prowadzącego Sforę królewskich polowań. Wilhelm jeszcze jako kronprinz przyjeżdżał do Słobit (Schlobitten) w Prusach Wschodnich, siedziby von Dohnów, a później już jako Cesarz na łowy do pobliskich Prakwic (Prökelwitz). Fałat miał sposobność poznać von Dohna, kiedy pracował na berlińskim dworze Wilhelma II jako nadworny malarz scen myśliwskich. Artysta od 1886 aż do końca XIX wieku był corocznie zapraszany przez Urząd Naczelnego Marszałka Dworu do udziału w cesarskich polowaniach w Hubertusstock (Schorfheide). Natomiast w swoich "Pamiętnikach" Fałat wspomina okoliczności, w których znalazł się w cesarskim okręgu łowieckim w Romintach w Prusach Wschodnich , gdzie przyszło mu zastąpić innego nadwornego cesarskiego malarza - Richarda Friese . Z tego czasu pochodzi wzmianka o Ryszardzie von Dohna: "W Rominten bawili podczas mojego pobytu hrabia Dohna -Schlobitten i hr. Filip Eulenburg." ("Pamiętniki", s. 192).
(źródło: www.kamienie-wilhelma.net.pl; lit.: Julian Fałat "Pamiętniki", Śląski Instytut Wydawniczy, Katowice, 1987, ss. 139-201).