Axentowicz zdobył sławę dzięki salonowym portretom arystokracji w Paryżu i Londynie. Uznanie krytyki i high society przyniosły mu podobizny: Henri Fouqiera (1884) wydawcy paryskiego czasopisma Figaro, jego pięknej córki Henrietty, słynnej aktorki Sary Bernhardt (oba w 1888), polskiego emigranta i kolekcjonera Wiktora Osławskiego (1890) czy Portret żony (Izy z Giełgudów) w różowej sukni (1894). Malarz posługiwał się techniką olejną i pastelową, w tej ostatniej doszedł do niezwykłej swobody. Wizerunki pięknych dam, inspirowane współczesnym malarstwem Włocha Giovanniego Boldiniego, i Amerykanów Jamesa Mc Neilla Whistlera i Johna Sargenta - były jego prawdziwą pasją. Opanowana do perfekcji technika pastelowa pozwalała Axentowiczowi na wykonywanie eleganckich, utrzymanych w klimacie lekko zmysłowym portretów, które cieszyły się ogromnym powodzeniem.
Papier, pastel, 61,5 x 47,5 cm
sygn. p. d. czarną kredką: T Axentowicz
Axentowicz zdobył sławę dzięki salonowym portretom arystokracji w Paryżu i Londynie. Uznanie krytyki i high society przyniosły mu podobizny: Henri Fouqiera (1884) wydawcy paryskiego czasopisma Figaro, jego pięknej córki Henrietty, słynnej aktorki Sary Bernhardt (oba w 1888), polskiego emigranta i kolekcjonera Wiktora Osławskiego (1890) czy Portret żony (Izy z Giełgudów) w różowej sukni (1894). Malarz posługiwał się techniką olejną i pastelową, w tej ostatniej doszedł do niezwykłej swobody. Wizerunki pięknych dam, inspirowane współczesnym malarstwem Włocha Giovanniego Boldiniego, i Amerykanów Jamesa Mc Neilla Whistlera i Johna Sargenta - były jego prawdziwą pasją. Opanowana do perfekcji technika pastelowa pozwalała Axentowiczowi na wykonywanie eleganckich, utrzymanych w klimacie lekko zmysłowym portretów, które cieszyły się ogromnym powodzeniem.