Malarz, pastelista, rysownik, grafik i pedagog. Po ukończeniu studiów malarskich (1878-1882) w monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych (pod kierunkiem G. Hackla, A. Wagnera i G. Benczura) diametralnie zmienił środowisko artystyczne, spędzając kilkanaście lat w Paryżu, gdzie doskonalił swoje umiejętności w pracowni E. A. Carolus-Durana, wystawiał na Salonach i zdobył niemałe powodzenie jako portrecista oraz ilustrator, czego świadectwem przyjęcie do Société Nationale des Beaux-Arts. W 1895 r., otrzymawszy profesurę Szkoły (od r. 1900 - Akademii) Sztuk Pięknych w Krakowie (w której nauczał nieprzerwanie aż do r. 1934; dwukrotnie będąc rektorem), powrócił do kraju. Należał do założycieli Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka", był członkiem rzeczywistym wiedeńskiej "Secesji" a honorowym warszawskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Zaczynając jako malarz historyczny, nadzwyczajne uznanie i sukces zyskał jako twórca scen rodzajowo - symbolicznych (po większej części z kręgu kultury huculskiej) oraz pastelowych, głównie kobiecych portretów.

Właściwością techniki i artyzmu Axentowicza jest przede wszystkim całość jako harmonia barw, subtelna, pełna smaku. Głowa o szlachetnym i bardzo delikatnym modelunku, karnacja pozwalająca niemal czuć miękkość i ciepło twarzy. Bogata i przekonywująca charakterystyka. Był przed wszystkim portrecistą, określanym przez krytykę "mistrzem portretu kobiecego". Niezwykle utalentowanym malarzem "salonowym". Własny styl portrecisty wykształcił w Paryżu, poprzez studia dzieł starych mistrzów oraz konfrontację własnej sztuki z twórczością międzynarodowego środowiska artystycznego ówczesnego Paryża, zwłaszcza z malarstwem portretowym Włocha Giovanniego Boldiniego i Amerykanina Johna Sargenta. Malował olejno, ale prawdziwą jego pasją malarską był portret pastelowy. W tej dziedzinie stał się prawdziwym perfekcjonistą. Rysował najchętniej pełne wdzięku i urody kobiety, pozbawione uśmiechu piękne damy, wytworne panie z krakowskiego towarzystwa, arystokratki, niemal identycznie upozowane, często jako femme fatale, siedzące na kozetkach. W spuściźnie artystycznej pozostawił po sobie setki portretów pastelowych bliżej nieznanych nam dziś, dam promieniujących paryskim szykiem. Zyskały one w Polsce ogromną popularność i cieszyły się niesłabnącym zainteresowaniem niemal do końca życia malarza.

4
Teodor AXENTOWICZ (1859 - 1938)

PORTRET MŁODEJ KOBIETY NA SZEZLONGU, [1920-1930]

Pastel, kredka, węgiel, miejscami na akwarelowej podmalówce;
oprawiony w tzw. "szkatułkę";
67,3 x 50 cm.
Sygnowany po lewej u dołu czarną kredką: T. axentowicz
Pastel po konserwacji.

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Malarz, pastelista, rysownik, grafik i pedagog. Po ukończeniu studiów malarskich (1878-1882) w monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych (pod kierunkiem G. Hackla, A. Wagnera i G. Benczura) diametralnie zmienił środowisko artystyczne, spędzając kilkanaście lat w Paryżu, gdzie doskonalił swoje umiejętności w pracowni E. A. Carolus-Durana, wystawiał na Salonach i zdobył niemałe powodzenie jako portrecista oraz ilustrator, czego świadectwem przyjęcie do Société Nationale des Beaux-Arts. W 1895 r., otrzymawszy profesurę Szkoły (od r. 1900 - Akademii) Sztuk Pięknych w Krakowie (w której nauczał nieprzerwanie aż do r. 1934; dwukrotnie będąc rektorem), powrócił do kraju. Należał do założycieli Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka", był członkiem rzeczywistym wiedeńskiej "Secesji" a honorowym warszawskiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. Zaczynając jako malarz historyczny, nadzwyczajne uznanie i sukces zyskał jako twórca scen rodzajowo - symbolicznych (po większej części z kręgu kultury huculskiej) oraz pastelowych, głównie kobiecych portretów.

Właściwością techniki i artyzmu Axentowicza jest przede wszystkim całość jako harmonia barw, subtelna, pełna smaku. Głowa o szlachetnym i bardzo delikatnym modelunku, karnacja pozwalająca niemal czuć miękkość i ciepło twarzy. Bogata i przekonywująca charakterystyka. Był przed wszystkim portrecistą, określanym przez krytykę "mistrzem portretu kobiecego". Niezwykle utalentowanym malarzem "salonowym". Własny styl portrecisty wykształcił w Paryżu, poprzez studia dzieł starych mistrzów oraz konfrontację własnej sztuki z twórczością międzynarodowego środowiska artystycznego ówczesnego Paryża, zwłaszcza z malarstwem portretowym Włocha Giovanniego Boldiniego i Amerykanina Johna Sargenta. Malował olejno, ale prawdziwą jego pasją malarską był portret pastelowy. W tej dziedzinie stał się prawdziwym perfekcjonistą. Rysował najchętniej pełne wdzięku i urody kobiety, pozbawione uśmiechu piękne damy, wytworne panie z krakowskiego towarzystwa, arystokratki, niemal identycznie upozowane, często jako femme fatale, siedzące na kozetkach. W spuściźnie artystycznej pozostawił po sobie setki portretów pastelowych bliżej nieznanych nam dziś, dam promieniujących paryskim szykiem. Zyskały one w Polsce ogromną popularność i cieszyły się niesłabnącym zainteresowaniem niemal do końca życia malarza.