W okresie powojennym ważne miejsce w twórczości artysty zajęły portrety, o czym pisała w Pamiętniku wystawy Maria Suchodolska: W twórczości portretowej, w której ambicje twórcze sięgały może wzorów w rysunkowych i graficznych portretach Picassa, takich jak André Breton, May Jacob, Eric Satie, Grunwald nie bał się zagubienia czy nawet fałszu anatomicznego. Wychodził on bowiem z pozycji naiwnego widzenia formy, którą starał się widzieć jedynie nieomylnie w jej najistotniejszej charakterystyce. Rezygnując ze światłocienia i z efektów malarskich, zachował tylko czysty kontur przedmiotu, kontur wykonany kreską jasną, wyrazistą, klasyczną, wymowną. Portrety w ten sposób wykonane, mimo, że inspirowane przez konkretny model i przedstawione w sposób konkretny, realny, były interpretacją, stylizacją, nie naturalistycznym oddaniem. (M. Suchodolska, Twórczość rysunkowa i graficzna, [w:] Henryk Grunwald 1904-1958. Rysunek, grafika, malarstwo, złotnictwo. Pamiętnik wystawy, Muzeum Narodowe w Warszawie, Warszawa, marzec - kwiecień 1960, s. 16).

33
Henryk GRUNWALD (1904 - 1958)

PORTRET MĘŻCZYZNY, 1946

akwarela, ołówek, karton akwarela, ołówek, karton, 23,5 x 14,5 cm
sygn. p.d. oraz przy lewej krawędzi: Grunwald |46
na odwrocie fragment rysunku: wąsaty mężczyzna w okularach
na zaplecku zapiski ramiarskie ołówkiem: 2191/35 x 25 1/2

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

W okresie powojennym ważne miejsce w twórczości artysty zajęły portrety, o czym pisała w Pamiętniku wystawy Maria Suchodolska: W twórczości portretowej, w której ambicje twórcze sięgały może wzorów w rysunkowych i graficznych portretach Picassa, takich jak André Breton, May Jacob, Eric Satie, Grunwald nie bał się zagubienia czy nawet fałszu anatomicznego. Wychodził on bowiem z pozycji naiwnego widzenia formy, którą starał się widzieć jedynie nieomylnie w jej najistotniejszej charakterystyce. Rezygnując ze światłocienia i z efektów malarskich, zachował tylko czysty kontur przedmiotu, kontur wykonany kreską jasną, wyrazistą, klasyczną, wymowną. Portrety w ten sposób wykonane, mimo, że inspirowane przez konkretny model i przedstawione w sposób konkretny, realny, były interpretacją, stylizacją, nie naturalistycznym oddaniem. (M. Suchodolska, Twórczość rysunkowa i graficzna, [w:] Henryk Grunwald 1904-1958. Rysunek, grafika, malarstwo, złotnictwo. Pamiętnik wystawy, Muzeum Narodowe w Warszawie, Warszawa, marzec - kwiecień 1960, s. 16).