Prezentowany portret powstał w roku 1917, a więc podczas pobytu Stanisława Ignacego Witkiewicza w Rosji (lata 1914-1918). Artysta służył wówczas w petersburskim, carskim Pawłowskim Pułku Lejb-Gwardii, a w lipcu 1916 uczestniczył w działaniach I wojny światowej. Ranny w bitwie koło Witonieża nad rzeką Stochod na Ukrainie, nie wrócił już na front i został ewakuowany do Petersburga. Za waleczność otrzymał order św. Anny IV klasy, a później awans do stopnia porucznika. W Petersburgu przeżył rewolucję lutową i październikową, a w listopadzie 1917 zgłosił się do - powstającej na terenie Rosji - armii polskiej. Do Polski wrócił w połowie roku 1918.
W czasie pobytu w Rosji artysta kontynuował twórczość portretową, rozpoczętą jeszcze przed rokiem 1914. Rysował i malował portrety osób, z którymi stykał się towarzysko, w tym głównie przedstawicieli dość licznej Polonii petersburskiej, a także wizerunki kolegów z wojska. I całkiem przyzwoicie dorabiał w ten sposób do skromnego żołdu. To właśnie w Rosji - obok węgla - zaczął używać pasteli, co znacznie urozmaiciło jego twórczość. Wtedy też - począwszy od roku 1917 - zaczął się posługiwać pseudonimem "Witkacy".
Jego prac z tego okresu zachowało się stosunkowo niewiele: jednym z tych nielicznych dzieł jest - prezentowany właśnie - Portret Marii Proniewicz.
Modelka pochodziła z kresowej szlacheckiej rodziny (herbu Radwan), fundatorów jednego z wileńskich kościołów; jej brat Władysław w okresie II Rzeczypospolitej był prezesem Sądu Najwyższego w Wilnie.
W portrecie Marii Proniewicz, artysta umiejętnie podkreślił jej subtelną urodę - oświetlona bocznym światłem twarz młodej kobiety jest starannie, a zarazem delikatnie wymodelowana. Modelka jest lekko uśmiechnięta, co widać nie tylko w wygięciu jej ust, ale i w filuternym spojrzeniu. Kolorystyka jest stonowana i wyważona - kolor ust powtarza barwę płaszcza, a białe tło ze smugami błękitu podkreśla misterną fryzurę ułożoną ze spiętrzonych czarnych loków.
Portret nie był dotychczas publikowany.
dr Anna Żakiewicz
historyk sztuki, witkacolog
bioinfo: www.witkacy.hg.pl
pastel, papier brązowy
55 x 43 cm (w świetle oprawy)
sygn. ukośnie p.d.: Witkacy | 1917
Pochodzenie: ze zbiorów rodziny portretowanej Marii Proniewicz.
Prezentowany portret powstał w roku 1917, a więc podczas pobytu Stanisława Ignacego Witkiewicza w Rosji (lata 1914-1918). Artysta służył wówczas w petersburskim, carskim Pawłowskim Pułku Lejb-Gwardii, a w lipcu 1916 uczestniczył w działaniach I wojny światowej. Ranny w bitwie koło Witonieża nad rzeką Stochod na Ukrainie, nie wrócił już na front i został ewakuowany do Petersburga. Za waleczność otrzymał order św. Anny IV klasy, a później awans do stopnia porucznika. W Petersburgu przeżył rewolucję lutową i październikową, a w listopadzie 1917 zgłosił się do - powstającej na terenie Rosji - armii polskiej. Do Polski wrócił w połowie roku 1918.
W czasie pobytu w Rosji artysta kontynuował twórczość portretową, rozpoczętą jeszcze przed rokiem 1914. Rysował i malował portrety osób, z którymi stykał się towarzysko, w tym głównie przedstawicieli dość licznej Polonii petersburskiej, a także wizerunki kolegów z wojska. I całkiem przyzwoicie dorabiał w ten sposób do skromnego żołdu. To właśnie w Rosji - obok węgla - zaczął używać pasteli, co znacznie urozmaiciło jego twórczość. Wtedy też - począwszy od roku 1917 - zaczął się posługiwać pseudonimem "Witkacy".
Jego prac z tego okresu zachowało się stosunkowo niewiele: jednym z tych nielicznych dzieł jest - prezentowany właśnie - Portret Marii Proniewicz.
Modelka pochodziła z kresowej szlacheckiej rodziny (herbu Radwan), fundatorów jednego z wileńskich kościołów; jej brat Władysław w okresie II Rzeczypospolitej był prezesem Sądu Najwyższego w Wilnie.
W portrecie Marii Proniewicz, artysta umiejętnie podkreślił jej subtelną urodę - oświetlona bocznym światłem twarz młodej kobiety jest starannie, a zarazem delikatnie wymodelowana. Modelka jest lekko uśmiechnięta, co widać nie tylko w wygięciu jej ust, ale i w filuternym spojrzeniu. Kolorystyka jest stonowana i wyważona - kolor ust powtarza barwę płaszcza, a białe tło ze smugami błękitu podkreśla misterną fryzurę ułożoną ze spiętrzonych czarnych loków.
Portret nie był dotychczas publikowany.
dr Anna Żakiewicz
historyk sztuki, witkacolog
bioinfo: www.witkacy.hg.pl