Wizerunek tajemniczej, pięknej modelki, o przenikliwym spojrzeniu Witkacy namalował według ustanowionych przez jednoosobową Firmę Portretową Witkacego reguł dla portretu typu „B”. „Do najczęściej wybieranych typów portretów były wizerunki oznaczone literą B — określone przez artystę jako „rodzaj charakterystyczny, bez cienia karykatury [m] z pewnym podcięciem cech charakterystycznych, co nie wyklucza ładności’ w portretach kobiecych. Stosunek do modela obiektywny.” Był to więc wizerunek realistyczny, w pełni zgodny nie tylko z wyglądem osoby portretowanej, ale też z oczekiwaniami i gustem ówczesnego klienta wywodzącego się przeważnie z zamożnego mieszczaństwa. Niekiedy w trakcie seansu portretowego Witkacy zmieniał zdanie w kwestii konwencji wizerunku i wykonywał „mieszanki” typów; do pierwotnie uzgodnionego dodawał inny typ np. „A” — „rodzaj stosunkowo najbardziej ‚wylizany’. Według Cennika Firmy portrety typu A były o 100 zł droższe od wizerunków typu B, które też kosztowały niemało — 250 zł, co stanowiło wówczas równowartość przyzwoitej miesięcznej pensji”. (B. Zgodzińska-Wojciechowska, A. Żakiewicza, „Witkacy. Kolekcja dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza w Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku”, Warszawa 1996, s.33.)

05
Stanisław Ignacy Witkiewicz WITKACY (1885 Warszawa -1939 Jeziory na Polesiu)

Portret kobiety, 1938 r.

pastel, jasnobrązowy karton, 67 × 46 cm w świetle passe-partout
sygn., dat. i opisany l. d.: „Ign. Witkiewicz/ 1938 IV (T.B.) ”, prawo dół „NPP”

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Wizerunek tajemniczej, pięknej modelki, o przenikliwym spojrzeniu Witkacy namalował według ustanowionych przez jednoosobową Firmę Portretową Witkacego reguł dla portretu typu „B”. „Do najczęściej wybieranych typów portretów były wizerunki oznaczone literą B — określone przez artystę jako „rodzaj charakterystyczny, bez cienia karykatury [m] z pewnym podcięciem cech charakterystycznych, co nie wyklucza ładności’ w portretach kobiecych. Stosunek do modela obiektywny.” Był to więc wizerunek realistyczny, w pełni zgodny nie tylko z wyglądem osoby portretowanej, ale też z oczekiwaniami i gustem ówczesnego klienta wywodzącego się przeważnie z zamożnego mieszczaństwa. Niekiedy w trakcie seansu portretowego Witkacy zmieniał zdanie w kwestii konwencji wizerunku i wykonywał „mieszanki” typów; do pierwotnie uzgodnionego dodawał inny typ np. „A” — „rodzaj stosunkowo najbardziej ‚wylizany’. Według Cennika Firmy portrety typu A były o 100 zł droższe od wizerunków typu B, które też kosztowały niemało — 250 zł, co stanowiło wówczas równowartość przyzwoitej miesięcznej pensji”. (B. Zgodzińska-Wojciechowska, A. Żakiewicza, „Witkacy. Kolekcja dzieł Stanisława Ignacego Witkiewicza w Muzeum Pomorza Środkowego w Słupsku”, Warszawa 1996, s.33.)