Pochodzenie:
Kolekcja prywatna, Polska.
Do obrazu dołączona ekspertyza dr Anny Żakiewicz
„Do najczęściej wybieranych typów portretów były wizerunki oznaczone literą B — określone przez artystę jako „rodzaj charakterystyczny, bez cienia karykatury [m] z pewnym podcięciem cech charakterystycznych, co nie wyklucza ładności' w portretach kobiecych. Stosunek do modela obiektywny." Był to więc wizerunek realistyczny, w pełni zgodny nie tylko z wyglądem osoby portretowanej, ale też z oczekiwaniami i gustem ówczesnego klienta wywodzącego się przeważnie z zamożnego mieszczaństwa. Niekiedy w trakcie seansu portretowego Witkacy zmieniał zdanie w kwestii konwencji wizerunku i wykonywał „mieszanki" typów; do pierwotnie uzgodnionego dodawał inny — w przypadku portretu kobiety z 1923 r. był to typ A — „rodzaj stosunkowo najbardziej 'wylizany'. Odpowiedni raczej dla twarzy kobiecych, niż męskich. Wykonanie 'gładkie', z pewnym zatraceniem charakteru na korzyść upiększenia, względnie zaakcentowania 'ładności'. Istotnie —twarz, szyja i dekolt kobiety są wyjątkowo starannie opracowane, nie należy jednak zapominać, że według Cennika Firmy portrety typu A były o 100 zł droższe od wizerunków typu B, które też kosztowały niemało — 250 zł, co stanowiło wówczas równowartość przyzwoitej miesięcznej pensji. Artysta zaś był wówczas pod presją finansową, jako że 30 kwietnia 1923 r. ożenił się z Jadwigą Unrugówną, która wraz z matką Witkacego, Marią Witkiewiczową pozostawała na jego utrzymaniu. Nic więc dziwnego, że był zaineresowany podniesieniem ceny swojej usługi. (…) Portret kobiety wykonany w 1923 r. jest więc niezwykle interesującym przykładem twórczości artysty w przełomowym dlań okresie jego życia — roku jego małżeństwa, rok przed definitywnym zakończeniem uprawiania malarstwa olejnego oraz dwa lata przed oficjalnym rozpoczęciem działalności Firmy Portretowej, której założenia miał już wówczas w pełni sformułowane”. (fragment z ekspertyzy dr Anny Żakiewicz z dnia 11.06.2019 r.)
pastel, papier brązowy, 58,8 × 49,5 cm
sygn. i dat. p. g.: Ignacy Witkiewicz/T.B +A [w kółku]/1923
Pochodzenie:
Kolekcja prywatna, Polska.
Do obrazu dołączona ekspertyza dr Anny Żakiewicz
„Do najczęściej wybieranych typów portretów były wizerunki oznaczone literą B — określone przez artystę jako „rodzaj charakterystyczny, bez cienia karykatury [m] z pewnym podcięciem cech charakterystycznych, co nie wyklucza ładności' w portretach kobiecych. Stosunek do modela obiektywny." Był to więc wizerunek realistyczny, w pełni zgodny nie tylko z wyglądem osoby portretowanej, ale też z oczekiwaniami i gustem ówczesnego klienta wywodzącego się przeważnie z zamożnego mieszczaństwa. Niekiedy w trakcie seansu portretowego Witkacy zmieniał zdanie w kwestii konwencji wizerunku i wykonywał „mieszanki" typów; do pierwotnie uzgodnionego dodawał inny — w przypadku portretu kobiety z 1923 r. był to typ A — „rodzaj stosunkowo najbardziej 'wylizany'. Odpowiedni raczej dla twarzy kobiecych, niż męskich. Wykonanie 'gładkie', z pewnym zatraceniem charakteru na korzyść upiększenia, względnie zaakcentowania 'ładności'. Istotnie —twarz, szyja i dekolt kobiety są wyjątkowo starannie opracowane, nie należy jednak zapominać, że według Cennika Firmy portrety typu A były o 100 zł droższe od wizerunków typu B, które też kosztowały niemało — 250 zł, co stanowiło wówczas równowartość przyzwoitej miesięcznej pensji. Artysta zaś był wówczas pod presją finansową, jako że 30 kwietnia 1923 r. ożenił się z Jadwigą Unrugówną, która wraz z matką Witkacego, Marią Witkiewiczową pozostawała na jego utrzymaniu. Nic więc dziwnego, że był zaineresowany podniesieniem ceny swojej usługi. (…) Portret kobiety wykonany w 1923 r. jest więc niezwykle interesującym przykładem twórczości artysty w przełomowym dlań okresie jego życia — roku jego małżeństwa, rok przed definitywnym zakończeniem uprawiania malarstwa olejnego oraz dwa lata przed oficjalnym rozpoczęciem działalności Firmy Portretowej, której założenia miał już wówczas w pełni sformułowane”. (fragment z ekspertyzy dr Anny Żakiewicz z dnia 11.06.2019 r.)