W marcu i kwietniu 1933 roku artysta przebywał w Zakopanem. Chodził po górach, porządkował artykuły i pisał streszczenie swojego głównego dzieła filozoficznego Pojęcia i twierdzenia wynikające z pojęcia Istnienia, które opublikował w roku następnym. Ponadto wykonywał szereg portretów, w czym niezwykle pomocna okazała się poznana w marcu Eugenia Bundykowa, żona oficera Wojska Polskiego, która przebywała wówczas w wojskowym sanatorium w Kościelisku na południowym zboczu Gubałówki. Nie tylko sama zamówiła u artysty dwa swoje portrety, ale i namawiała do tego inne panie odpoczywające w tym samym sanatorium, o czym Witkacy z wdzięcznością pisał do żony: Ta Bundykowa to cudowna osoba [...] (to anioł) dostarczyła 5tą (słowami piontą!) kobitę z San[atorium] Wojsk[owego] (zob. S.I. Witkiewicz, Listy do żony (1932-1935), oprac. J. Degler, Warszawa 2010, s. 94, 96, 100; listy z 23 i 30 III oraz 3 IV 1933). Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa portret wykonany 1 kwietnia 1933 przedstawia jedną z tych pięciu pań, która niestety dotąd pozostaje anonimowa.
Dodatek małej litery „s“ do typu portretu (T.Bs) oznacza „specjalny“. Chodziło o odróżnienie go od przeciętnych wizerunków. Mogło chodzić zarówno o ponadprzeciętną urodę modelki lub też opisany wyżej sposób pozyskania klientki. Na portrecie znajduje się też adnotacja informująca o powstrzymaniu się od palenia papierosów i piciu alkoholu (NP/NΠ) w dniu wykonywania pracy.
Uroda modelki oraz sposób jej sportretowania sprawia, że jest to jeden z najpiękniejszych wizerunków kobiecych w twórczości Witkacego, a jako portret żony oficera WP spędzającej okres wczesnej wiosny w zakopiańskim sanatorium, jest świadectwem świata, który skończył się wraz z wybuchem II wojny światowej we wrześniu 1939 roku.
Za ekspertyzą dr Anny Żakiewicz
Bibliografia:
– Stanisław Ignacy Witkiewicz (1885-1939). Katalog dzieł malarskich, oprac. I. Jakimowicz przy współpracy A. Żakiewicz, Muzeum Narodowe, Warszawa 1990, poz. I 1740.
pastel, papier beżowy naklejony na tekturę
63,9 x 49,3 cm
sygn. l.d.: Witkacy 1933 1 | IV (T. Bs); u dołu po prawej: NP | NΠ
Obraz posiada ekspertyzę dr Anny Żakiewicz z lutego 2022 r.
W marcu i kwietniu 1933 roku artysta przebywał w Zakopanem. Chodził po górach, porządkował artykuły i pisał streszczenie swojego głównego dzieła filozoficznego Pojęcia i twierdzenia wynikające z pojęcia Istnienia, które opublikował w roku następnym. Ponadto wykonywał szereg portretów, w czym niezwykle pomocna okazała się poznana w marcu Eugenia Bundykowa, żona oficera Wojska Polskiego, która przebywała wówczas w wojskowym sanatorium w Kościelisku na południowym zboczu Gubałówki. Nie tylko sama zamówiła u artysty dwa swoje portrety, ale i namawiała do tego inne panie odpoczywające w tym samym sanatorium, o czym Witkacy z wdzięcznością pisał do żony: Ta Bundykowa to cudowna osoba [...] (to anioł) dostarczyła 5tą (słowami piontą!) kobitę z San[atorium] Wojsk[owego] (zob. S.I. Witkiewicz, Listy do żony (1932-1935), oprac. J. Degler, Warszawa 2010, s. 94, 96, 100; listy z 23 i 30 III oraz 3 IV 1933). Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa portret wykonany 1 kwietnia 1933 przedstawia jedną z tych pięciu pań, która niestety dotąd pozostaje anonimowa.
Dodatek małej litery „s“ do typu portretu (T.Bs) oznacza „specjalny“. Chodziło o odróżnienie go od przeciętnych wizerunków. Mogło chodzić zarówno o ponadprzeciętną urodę modelki lub też opisany wyżej sposób pozyskania klientki. Na portrecie znajduje się też adnotacja informująca o powstrzymaniu się od palenia papierosów i piciu alkoholu (NP/NΠ) w dniu wykonywania pracy.
Uroda modelki oraz sposób jej sportretowania sprawia, że jest to jeden z najpiękniejszych wizerunków kobiecych w twórczości Witkacego, a jako portret żony oficera WP spędzającej okres wczesnej wiosny w zakopiańskim sanatorium, jest świadectwem świata, który skończył się wraz z wybuchem II wojny światowej we wrześniu 1939 roku.
Za ekspertyzą dr Anny Żakiewicz
Bibliografia:
– Stanisław Ignacy Witkiewicz (1885-1939). Katalog dzieł malarskich, oprac. I. Jakimowicz przy współpracy A. Żakiewicz, Muzeum Narodowe, Warszawa 1990, poz. I 1740.