Obraz posiada ekspertyzę dr Anny Żakiewicz z listopada 2022 r.
Typ E zakładał „dowolną interpretację psychologiczną według intuicji Firmy“, co w praktyce oznaczało portrety kobiet o wyróżniającej się urodzie oraz takie, które artyście się podobały. Nie można zaprzeczyć, że Jadwiga Truskolaska (1904-2003) odznaczała się niebanalną urodą zarówno w wieku 26 lat, kiedy Witkacy wykonał jej portret, jak zresztą i w wieku późniejszym, o czym świadczy jej fotografia ze zbiorów rodzinnych (obok). Jadwiga Truskolaska była absolwentką matematyki na Uniwersytecie Jagiellońskim, a następnie nauczycielką tego przedmiotu w liceum w Jaśle, skąd pochodziła, a także mieszkała wraz z mężem Zdzisławem (1899-1949), malarzem pozostającym w swej twórczości pod wpływem Witkacego. Podobnie jak artysta, oboje należeli do towarzyskiego kręgu Jana Leszczyńskiego, filozofa, profesora UJ, którego rodzinny majątek znajdował się w Tarnowcu koło Jasła. Z kilku wzmianek w listach Witkacego do żony wynika, że artysta darzył Truskolaskiego ogromną sympatią, która zapewne obejmowała i żonę malarza. Poza jej portretem Witkacy wykonał dwa portrety Truskolaskiego (w styczniu i w maju 1929), nazywał go swoim „uczniem“, a nawet zaprosił do wspólnego zamieszkania (5 kwietnia 1929 roku) w zakopiańskim pensjonacie „Zośka“ prowadzonym przez jego matkę, Marię Witkiewiczową.
Poza oznaczeniem typu adnotacje na portrecie pani Truskolaskiej informują, że w dniu wykonania go Witkacy palił papierosy (P) oraz oraz wypił herbatę („empedete“ to fonetyczny zapis francuskiego un peu du thé, co oznacza „odrobina herbaty“), którą uważał za środek wzmacniający i często pokrzepiał się nią przed seansem portretowym lub w jego trakcie.
Portret pochodzi z kolekcji Jana Leszczyńskiego, do roku 1991 był zdeponowany w Muzeum Narodowym w Krakowie (nr N.D. 5235). Uczestniczył też w wystawie w MNK w 1980 roku.
Wizerunek Jadwigi Truskolaskiej wyróżnia nietypowe tło – zarysowane niemal jednolicie żółtym pastelem, nieznacznie wzmocnione wokół głowy modelki, za którą artysta umieścił jej cień. Nawiązuje to do eksperymentów Witkacego ze światłem w okresie młodzieńczym (przed 1914 rokiem), później to zjawisko należy do rzadkości.
Za ekspertyzą dr Anny Żakiewicz
Obraz wystawiany, wymieniany i reprodukowany w:
– Stanisław Ignacy Witkiewicz 1885-1939. Malarstwo – fotografia – rysunek – Firma Portretowa. W czterdziestą rocznicę śmierci artysty, teksty Mieczysław Porębski et al., MN w Krakowie, II 1980, poz. kat. 255;
– Kalendarz Bumar 1985, repr. barwna II;
– Stanisław Ignacy Witkiewicz 1885-1939. Katalog dzieł malarskich, oprac. I. Jakimowicz przy współpracy A. Żakiewicz, MN w Warszawie, 1990, poz. I 1205;
– S.I. Witkiewicz, Listy do żony (1928-1931), oprac. J. Degler, Warszawa 2007, s. 53, 85, 97, 107, 111, 270, 340.
pastel, jasnoszary papier z filigranem TIZIAN
75 x 48,7 cm
sygn. l.d.: Ignacy Witkiewicz | 1930 III | (T.E) P + empedete
p.g. numer (ołówkiem): 687
Obraz posiada ekspertyzę dr Anny Żakiewicz z listopada 2022 r.
Typ E zakładał „dowolną interpretację psychologiczną według intuicji Firmy“, co w praktyce oznaczało portrety kobiet o wyróżniającej się urodzie oraz takie, które artyście się podobały. Nie można zaprzeczyć, że Jadwiga Truskolaska (1904-2003) odznaczała się niebanalną urodą zarówno w wieku 26 lat, kiedy Witkacy wykonał jej portret, jak zresztą i w wieku późniejszym, o czym świadczy jej fotografia ze zbiorów rodzinnych (obok). Jadwiga Truskolaska była absolwentką matematyki na Uniwersytecie Jagiellońskim, a następnie nauczycielką tego przedmiotu w liceum w Jaśle, skąd pochodziła, a także mieszkała wraz z mężem Zdzisławem (1899-1949), malarzem pozostającym w swej twórczości pod wpływem Witkacego. Podobnie jak artysta, oboje należeli do towarzyskiego kręgu Jana Leszczyńskiego, filozofa, profesora UJ, którego rodzinny majątek znajdował się w Tarnowcu koło Jasła. Z kilku wzmianek w listach Witkacego do żony wynika, że artysta darzył Truskolaskiego ogromną sympatią, która zapewne obejmowała i żonę malarza. Poza jej portretem Witkacy wykonał dwa portrety Truskolaskiego (w styczniu i w maju 1929), nazywał go swoim „uczniem“, a nawet zaprosił do wspólnego zamieszkania (5 kwietnia 1929 roku) w zakopiańskim pensjonacie „Zośka“ prowadzonym przez jego matkę, Marię Witkiewiczową.
Poza oznaczeniem typu adnotacje na portrecie pani Truskolaskiej informują, że w dniu wykonania go Witkacy palił papierosy (P) oraz oraz wypił herbatę („empedete“ to fonetyczny zapis francuskiego un peu du thé, co oznacza „odrobina herbaty“), którą uważał za środek wzmacniający i często pokrzepiał się nią przed seansem portretowym lub w jego trakcie.
Portret pochodzi z kolekcji Jana Leszczyńskiego, do roku 1991 był zdeponowany w Muzeum Narodowym w Krakowie (nr N.D. 5235). Uczestniczył też w wystawie w MNK w 1980 roku.
Wizerunek Jadwigi Truskolaskiej wyróżnia nietypowe tło – zarysowane niemal jednolicie żółtym pastelem, nieznacznie wzmocnione wokół głowy modelki, za którą artysta umieścił jej cień. Nawiązuje to do eksperymentów Witkacego ze światłem w okresie młodzieńczym (przed 1914 rokiem), później to zjawisko należy do rzadkości.
Za ekspertyzą dr Anny Żakiewicz
Obraz wystawiany, wymieniany i reprodukowany w:
– Stanisław Ignacy Witkiewicz 1885-1939. Malarstwo – fotografia – rysunek – Firma Portretowa. W czterdziestą rocznicę śmierci artysty, teksty Mieczysław Porębski et al., MN w Krakowie, II 1980, poz. kat. 255;
– Kalendarz Bumar 1985, repr. barwna II;
– Stanisław Ignacy Witkiewicz 1885-1939. Katalog dzieł malarskich, oprac. I. Jakimowicz przy współpracy A. Żakiewicz, MN w Warszawie, 1990, poz. I 1205;
– S.I. Witkiewicz, Listy do żony (1928-1931), oprac. J. Degler, Warszawa 2007, s. 53, 85, 97, 107, 111, 270, 340.