Wystawiany, opisany i reprodukowany:
- XIXa Esposizione Biennale Internazionale d`Arte, Venezia 1934, kat. poz. 42.
- Przewodnik nr 130. Bractwo św. Łukasza, TZSP Warszawa 1938, poz. 148.
- Wystawa zbiorowa. Antoni Michalak, Jan Wydra - wystawa pośmiertna, TPSP Kraków 1938, poz. 36.
- Antoni Michalak, Katalog wystawy, oprac. A. Ściepuro, Muzeum Okręgowe w Toruniu, Toruń 1972, poz. 12.
- Antoni Michalak 1899-1975. Katalog wystawy, oprac. K. Szurowski, Kazimierz Dolny 1975, poz. 9 oraz reprodukcja.
- Malarze z kręgu T. Pruszkowskiego. Bractwo św. Łukasza, Szkoła Warszawska..., Muzeum Narodowe w Warszawie, Warszawa 1978, poz. 130.
- Eröffnung der Ausstellung der Wojewodschaft Lublin Malerei und Exlibris, Wien 1978, s. 14.
- Mistyczny świat Antoniego Michalaka. Katalog wystawy twórczości Antoniego Michalaka 1902-1975, oprac. W. Odorowski, Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu Dolnym, Kazimierz Dolny 2005, nr kat. 58 (s. 130 i 191) oraz reprodukcja.
Studiował w Warszawie w Prywatnej Szkole Malarstwa K. Krzyżanowskiego oraz w Szkole Sztuk Pięknych (1919-25) u M. Kotarbińskiego, W. Skoczylasa i T. Pruszkowskiego, którego był ulubionym uczniem. Współzakładał wraz z innymi uczniami Pruszkowskiego "Bractwo św. Łukasza". Był też członkiem Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka". Od 1939 r. mieszkał w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Malował kompozycje religijne, historyczne, metaforyczne i portrety. Często były to obrazy o wielkich formatach. Projektował również witraże i freski.
Obraz charakteryzuje się niezwykłą maestrią wykonania. Jest jakby lekko zamglony, a zarazem bardzo świetlisty, delikatny w rysunku i pastelowej kolorystyce.
"Z końcem lat dwudziestych, już po pierwszej oficjalnej wystawie Bractwa św. Łukasza w TZSP w 1928 roku, Antoni Michalak poświęcił coraz więcej uwagi malowaniu portretów, które stały się drugim - obok obrazów religijnych - równie ważnym aspektem jego twórczości. [...] [W jasnej palecie barw] dominują [...] barwy soczyste i ciepłe [...] kładzione miękko i z rozmachem, w pełnej harmonii i symbiozie z dopełniającymi je barwami wyciszonymi, złamanymi, pozostającymi nieco na uboczu. [...] Świetne wyczucie modela, łatwość w uchwyceniu jego fizycznego podobieństwa, a zarazem mistrzostwo w wydobyciu psychiki osoby portretowanej, interesujący detal (filiżanka w dłoni, książka, taca ze śniadaniem, róża, a nawet piesek), dopełniający dramaturgicznie całość kompozycji, mówią dostatecznie dużo o zaletach warsztatu artysty na tym polu. Artysty, który potrafił namalować - niemal równocześnie - zarówno pełen życia wielobarwny Portret Heleny Klichowej (ol., pł., 1932, wł. rodziny artysty), przyjaciółki i wielkiej admiratorki jego talentu, jak i oddać ulotną woalkę na jej twarzy - Portret Heleny Klichowej, ol., pł., 1933, wł. rodziny artysty - schowanej tym razem w półmroku, nieco zatroskanej, uciekającej od światła i słońca w cień, szukającej chwili samotności w domowym zaciszu. Tym razem kolorystyka obrazu zdominowana została przez szeroką gamę brązów - pojawiających się tak często w licznych obrazach religijnych - obecnych zarówno w ubiorze postaci bliskiej przyjaciółki jak i w tle jej portretu" (Lechosław Lameński, Z mroków nocy ku światłu życia
[w:] Mistyczny świat
, jw., s. 52-53).
olej na płótnie (na pasach),
81,5 x 61 cm,
sygnowany p.d. "ANTONI MICHALAK / 1933", na odwrocie nalepki (na ramie):
1) "XIX. Esposiz. Biennale Internaz. d`Arte di Venezia - 1934-XII", nr 393;
2) "Dogana Italiana Merci Visitate", nr 6881
Wystawiany, opisany i reprodukowany:
- XIXa Esposizione Biennale Internazionale d`Arte, Venezia 1934, kat. poz. 42.
- Przewodnik nr 130. Bractwo św. Łukasza, TZSP Warszawa 1938, poz. 148.
- Wystawa zbiorowa. Antoni Michalak, Jan Wydra - wystawa pośmiertna, TPSP Kraków 1938, poz. 36.
- Antoni Michalak, Katalog wystawy, oprac. A. Ściepuro, Muzeum Okręgowe w Toruniu, Toruń 1972, poz. 12.
- Antoni Michalak 1899-1975. Katalog wystawy, oprac. K. Szurowski, Kazimierz Dolny 1975, poz. 9 oraz reprodukcja.
- Malarze z kręgu T. Pruszkowskiego. Bractwo św. Łukasza, Szkoła Warszawska..., Muzeum Narodowe w Warszawie, Warszawa 1978, poz. 130.
- Eröffnung der Ausstellung der Wojewodschaft Lublin Malerei und Exlibris, Wien 1978, s. 14.
- Mistyczny świat Antoniego Michalaka. Katalog wystawy twórczości Antoniego Michalaka 1902-1975, oprac. W. Odorowski, Muzeum Nadwiślańskie w Kazimierzu Dolnym, Kazimierz Dolny 2005, nr kat. 58 (s. 130 i 191) oraz reprodukcja.
Studiował w Warszawie w Prywatnej Szkole Malarstwa K. Krzyżanowskiego oraz w Szkole Sztuk Pięknych (1919-25) u M. Kotarbińskiego, W. Skoczylasa i T. Pruszkowskiego, którego był ulubionym uczniem. Współzakładał wraz z innymi uczniami Pruszkowskiego "Bractwo św. Łukasza". Był też członkiem Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka". Od 1939 r. mieszkał w Kazimierzu Dolnym nad Wisłą. Malował kompozycje religijne, historyczne, metaforyczne i portrety. Często były to obrazy o wielkich formatach. Projektował również witraże i freski.
Obraz charakteryzuje się niezwykłą maestrią wykonania. Jest jakby lekko zamglony, a zarazem bardzo świetlisty, delikatny w rysunku i pastelowej kolorystyce.
"Z końcem lat dwudziestych, już po pierwszej oficjalnej wystawie Bractwa św. Łukasza w TZSP w 1928 roku, Antoni Michalak poświęcił coraz więcej uwagi malowaniu portretów, które stały się drugim - obok obrazów religijnych - równie ważnym aspektem jego twórczości. [...] [W jasnej palecie barw] dominują [...] barwy soczyste i ciepłe [...] kładzione miękko i z rozmachem, w pełnej harmonii i symbiozie z dopełniającymi je barwami wyciszonymi, złamanymi, pozostającymi nieco na uboczu. [...] Świetne wyczucie modela, łatwość w uchwyceniu jego fizycznego podobieństwa, a zarazem mistrzostwo w wydobyciu psychiki osoby portretowanej, interesujący detal (filiżanka w dłoni, książka, taca ze śniadaniem, róża, a nawet piesek), dopełniający dramaturgicznie całość kompozycji, mówią dostatecznie dużo o zaletach warsztatu artysty na tym polu. Artysty, który potrafił namalować - niemal równocześnie - zarówno pełen życia wielobarwny Portret Heleny Klichowej (ol., pł., 1932, wł. rodziny artysty), przyjaciółki i wielkiej admiratorki jego talentu, jak i oddać ulotną woalkę na jej twarzy - Portret Heleny Klichowej, ol., pł., 1933, wł. rodziny artysty - schowanej tym razem w półmroku, nieco zatroskanej, uciekającej od światła i słońca w cień, szukającej chwili samotności w domowym zaciszu. Tym razem kolorystyka obrazu zdominowana została przez szeroką gamę brązów - pojawiających się tak często w licznych obrazach religijnych - obecnych zarówno w ubiorze postaci bliskiej przyjaciółki jak i w tle jej portretu" (Lechosław Lameński, Z mroków nocy ku światłu życia
[w:] Mistyczny świat
, jw., s. 52-53).