Pochodzenie:

– kolekcja marszanda, Angelo Sommarugi (1857–1941). Angelo Sommaruga

– słynny wydawca, dziennikarz i marszand.

W 1876 r. założył w Cagliari dziennik „La Farfalla” o charakterze postępowym i antyklerykalnym. Następnie przeniósł się do Bolonii, potem zaś do Rzymu, gdzie w latach 1881–1885 opublikował ponad 130 dzieł autorów tak nowatorskich, jak Gabriel d’Annuzio, Giosue Carducci czy Edmund de Amicis. W jego kolekcji były dzieła Francuzów, Amerykanów, np. George’a Obertuffera (1878–1940) a także Polaków działających wówczas w Paryżu, m.in. Olgi Boznańskiej i Eugeniusza Zaka (na podst. E. Bobrowska, U. Kozakowska-Zaucha, „Olga Boznańska”, Muzeum Narodowe w Warszawie, Kraków 2014, s. 258).

Opisywany:

– E. Bobrowska-Jakubowska, „Artyści polscy we Francji w latach 1890–1918. Wspólnoty i indywidualności”, Warszawa 2005, s. 211

Do obrazu dołączona ekspertyza dra historii sztuki, Ewy Bobrowskiej-Jakubowskiej.



Praca zostanie uwzględniona w katalogu raisonné dzieł malarskich Olgi Boznańskiej przygotowywanym przez Urszulę Kozakowską-Zauchę (Muzeum Narodowe w Krakowie) oraz Ewę Bobrowską-Jakubowską.



Boznańska najpełniej wyrażała się w portretach. To właśnie fizjonomia i psychologia modela zajmowały ją najbardziej, przy czym nadrzędną rolę swojej sztuce podporządkowywała autentyzmowi, co czyniło ją pokrewną w poglądach do Meli Muter. W korespondencji do swojej przyjaciółki, Julii Gradomskiej, artystka pisała: „Obrazy moje wspaniale wyglądają, bo są prawdą, są uczciwe, pańskie, nie ma w nich małostkowości, nie ma maniery, nie ma blagi. Są ciche i żywe i jakby je lekka zasłona od patrzących dzieliła. Są w swojej własnej atmosferze” (list z 1909 r., cyt. za: A. Król, „Olga Boznańska”, Wrocław 2002, s. 49). Każdej pracy malarka poświęcała wiele uwagi, a finalny wygląd dzieła poprzedzony był licznymi sesjami z modelem. Krytyka artystyczna zwracała również uwagę na aspekt koloryzmu w twórczości Boznańskiej: „Nic więc dziwnego, że tak, jak ton muzyczny porywa artystę-muzyka, Boznańską porywa ton barwny i chociaż nieraz oddala się ona od prawdy realnej, jest za to bliżej prawdy uczuć, bo kolor jest często również jak akord muzyczny, dobrym tłumaczem duszy ludzkiej i wrażliwości.” (E. Trojanowski, „Wędrowiec”, 1899, cyt. za: A. Król, „Olga…”, op. cit., s. 42).



„Portret elegantki we wnętrzu” namalowany został pod koniec XIX w. i pochodzi z kolekcji włoskiego marszanda, Angelo Sommarugi. Okoliczności nawiązania znajomości między kolekcjonerem, a malarką nie są znane. Sądząc jednak po ilości oraz czasie powstania dzieł, które znalazły się w jego zbiorach, była to trwająca przeszło dwie dekady współpraca – najwcześniejszy „Portret małego chłopca”, datowany jest na ok. 1890 r., drugi biegun wyznacza portret własny samego zleceniodawcy z ok. 1910 roku. Oprócz wspomnianych już dzieł, w kolekcji Angelo Sommarugi znalazły się również prace ukazujące całe spektrum tematów podejmowanych przez Boznańską, w tym martwe natury („Bukiet czerwonych kwiatów (Gladiole) ”, „Martwa natura z japońską figurką”) oraz pejzaż przedstawiający widok na Kościół św. Ludwika w Paryżu. (E. Bobrowska-Jakubowska, „Artyści polscy we Francji w latach 1890–1918. Wspólnoty i indywidualności”, Warszawa 2005, s. 210–211). Portret będący przedmiotem niniejszej aukcji powstał w czasie, gdy przyjęta przez Boznańską formuła malowania opierała się na całopostaciowym przedstawieniu (en pied) oraz nieoczywistym jak dla gatunku portretowego układzie horyzontalnym (E. Bobrowska-Jakubowska, „Artyści…”, op. cit., s. 211). Do „poziomych” portretów, w których tło składające się z elementów wystroju odgrywa równie istotną rolę w przedstawieniu zaliczyć można „Studium portretowe kobiety” (ok. 1903) z kolekcji Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki oraz „Wnętrze z postacią kobiety” (ok. 1900) ze zbiorów Muzeum Narodowego w Poznaniu. „Portret elegantki we wnętrzu” ukazuje przemiany stylistyczno-kompozycyjne, jakie w twórczości Boznańskiej zachodziły: od wizerunków całych postaci do półpostaciowych portretów, w których artystka koncentrowała się głównie na twarzy modela.

01
Olga BOZNAŃSKA (1865 - 1940)

Portret elegantki we wnętrzu, lata 1890–1900

olej, płótno, 60 × 73 cm
sygn. l. d.: „Olga Boznańska”

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji



Pochodzenie:

– kolekcja marszanda, Angelo Sommarugi (1857–1941). Angelo Sommaruga

– słynny wydawca, dziennikarz i marszand.

W 1876 r. założył w Cagliari dziennik „La Farfalla” o charakterze postępowym i antyklerykalnym. Następnie przeniósł się do Bolonii, potem zaś do Rzymu, gdzie w latach 1881–1885 opublikował ponad 130 dzieł autorów tak nowatorskich, jak Gabriel d’Annuzio, Giosue Carducci czy Edmund de Amicis. W jego kolekcji były dzieła Francuzów, Amerykanów, np. George’a Obertuffera (1878–1940) a także Polaków działających wówczas w Paryżu, m.in. Olgi Boznańskiej i Eugeniusza Zaka (na podst. E. Bobrowska, U. Kozakowska-Zaucha, „Olga Boznańska”, Muzeum Narodowe w Warszawie, Kraków 2014, s. 258).

Opisywany:

– E. Bobrowska-Jakubowska, „Artyści polscy we Francji w latach 1890–1918. Wspólnoty i indywidualności”, Warszawa 2005, s. 211

Do obrazu dołączona ekspertyza dra historii sztuki, Ewy Bobrowskiej-Jakubowskiej.



Praca zostanie uwzględniona w katalogu raisonné dzieł malarskich Olgi Boznańskiej przygotowywanym przez Urszulę Kozakowską-Zauchę (Muzeum Narodowe w Krakowie) oraz Ewę Bobrowską-Jakubowską.



Boznańska najpełniej wyrażała się w portretach. To właśnie fizjonomia i psychologia modela zajmowały ją najbardziej, przy czym nadrzędną rolę swojej sztuce podporządkowywała autentyzmowi, co czyniło ją pokrewną w poglądach do Meli Muter. W korespondencji do swojej przyjaciółki, Julii Gradomskiej, artystka pisała: „Obrazy moje wspaniale wyglądają, bo są prawdą, są uczciwe, pańskie, nie ma w nich małostkowości, nie ma maniery, nie ma blagi. Są ciche i żywe i jakby je lekka zasłona od patrzących dzieliła. Są w swojej własnej atmosferze” (list z 1909 r., cyt. za: A. Król, „Olga Boznańska”, Wrocław 2002, s. 49). Każdej pracy malarka poświęcała wiele uwagi, a finalny wygląd dzieła poprzedzony był licznymi sesjami z modelem. Krytyka artystyczna zwracała również uwagę na aspekt koloryzmu w twórczości Boznańskiej: „Nic więc dziwnego, że tak, jak ton muzyczny porywa artystę-muzyka, Boznańską porywa ton barwny i chociaż nieraz oddala się ona od prawdy realnej, jest za to bliżej prawdy uczuć, bo kolor jest często również jak akord muzyczny, dobrym tłumaczem duszy ludzkiej i wrażliwości.” (E. Trojanowski, „Wędrowiec”, 1899, cyt. za: A. Król, „Olga…”, op. cit., s. 42).



„Portret elegantki we wnętrzu” namalowany został pod koniec XIX w. i pochodzi z kolekcji włoskiego marszanda, Angelo Sommarugi. Okoliczności nawiązania znajomości między kolekcjonerem, a malarką nie są znane. Sądząc jednak po ilości oraz czasie powstania dzieł, które znalazły się w jego zbiorach, była to trwająca przeszło dwie dekady współpraca – najwcześniejszy „Portret małego chłopca”, datowany jest na ok. 1890 r., drugi biegun wyznacza portret własny samego zleceniodawcy z ok. 1910 roku. Oprócz wspomnianych już dzieł, w kolekcji Angelo Sommarugi znalazły się również prace ukazujące całe spektrum tematów podejmowanych przez Boznańską, w tym martwe natury („Bukiet czerwonych kwiatów (Gladiole) ”, „Martwa natura z japońską figurką”) oraz pejzaż przedstawiający widok na Kościół św. Ludwika w Paryżu. (E. Bobrowska-Jakubowska, „Artyści polscy we Francji w latach 1890–1918. Wspólnoty i indywidualności”, Warszawa 2005, s. 210–211). Portret będący przedmiotem niniejszej aukcji powstał w czasie, gdy przyjęta przez Boznańską formuła malowania opierała się na całopostaciowym przedstawieniu (en pied) oraz nieoczywistym jak dla gatunku portretowego układzie horyzontalnym (E. Bobrowska-Jakubowska, „Artyści…”, op. cit., s. 211). Do „poziomych” portretów, w których tło składające się z elementów wystroju odgrywa równie istotną rolę w przedstawieniu zaliczyć można „Studium portretowe kobiety” (ok. 1903) z kolekcji Lwowskiej Narodowej Galerii Sztuki oraz „Wnętrze z postacią kobiety” (ok. 1900) ze zbiorów Muzeum Narodowego w Poznaniu. „Portret elegantki we wnętrzu” ukazuje przemiany stylistyczno-kompozycyjne, jakie w twórczości Boznańskiej zachodziły: od wizerunków całych postaci do półpostaciowych portretów, w których artystka koncentrowała się głównie na twarzy modela.