"(...) Ludzie p. Muterowej mają we krwi gorączkę. Gorączkowe życie wewnętrzne zniszczyło im piękno ciała. Ich twarze i ręce sterane pracą, myśli promieniują nerwowy niepokój. Nawet dzieci mają u p. Muterowej oczy czujne, przedwcześnie rozbudzone, o nadmiernie inteligentnym spojrzeniu." M. Wallis, Sztuki plastyczne, "Przegląd Warszawski" 1923, nr 25 z X, s. 129. "...kiedy mówi się, starając zrobić mi komplement - ‚Pani tworzy portrety psychologiczne’ - ogarnia mnie bunt! Nie, ja wcale nie maluję portretów psychologicznych, ja nawet nie wiem, co trzeba uczynić, by stworzyć portret psychologiczny. Nie zadaję sobie nigdy pytania, czy osoba znajdująca się przed moimi sztalugami jest dobra, fałszywa, hojna, inteligentna. Staram się zawładnąć nią i przedstawić, tak jak czynię to w przypadku kwiatu, pomidora czy drzewa, wczuć się w jej istotę: jeśli mi się to udaje, wyrażam się przez pryzmat jej osobowości."
Mela Muter

17
Mela (Mutermilch Maria Melania) MUTER (1876 Warszawa - 1967 Paryż)

Portret dziewczyny, około 1920 r.

olej, płótno, 55 × 46,5 cm
sygn. p. g.: Muter
na odwrocie nalepka z opisem obrazu w języku francuskim

Pochodzenie:
Petit Palais, Genewa
Kolekcja Wojciecha Fibaka (do 2007 r.)
Kolekcja prywatna, Polska

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

"(...) Ludzie p. Muterowej mają we krwi gorączkę. Gorączkowe życie wewnętrzne zniszczyło im piękno ciała. Ich twarze i ręce sterane pracą, myśli promieniują nerwowy niepokój. Nawet dzieci mają u p. Muterowej oczy czujne, przedwcześnie rozbudzone, o nadmiernie inteligentnym spojrzeniu." M. Wallis, Sztuki plastyczne, "Przegląd Warszawski" 1923, nr 25 z X, s. 129. "...kiedy mówi się, starając zrobić mi komplement - ‚Pani tworzy portrety psychologiczne’ - ogarnia mnie bunt! Nie, ja wcale nie maluję portretów psychologicznych, ja nawet nie wiem, co trzeba uczynić, by stworzyć portret psychologiczny. Nie zadaję sobie nigdy pytania, czy osoba znajdująca się przed moimi sztalugami jest dobra, fałszywa, hojna, inteligentna. Staram się zawładnąć nią i przedstawić, tak jak czynię to w przypadku kwiatu, pomidora czy drzewa, wczuć się w jej istotę: jeśli mi się to udaje, wyrażam się przez pryzmat jej osobowości."
Mela Muter