"Axentowicz". Nazwisko to jakoby jakaś etykieta piękna o subtelnej harmonii barw pastelowych. Karta wielka w historii sztuki polskiej. (...) Głowa kobieca - to specjalność mistrza Axentowicza. Malował piękności z arystokracji i patrycjatu krakowskiego. (...) Powiewnie rzucana kreska pastelowa Axentowicza wybierała z modelu tylko to, co piękne i charakterystyczne, topiąc w delikatnym cieniu ujemne rysy. A zawsze między postacią, a patrzącym na nią widzem zawieszała jakby eteryczny woal sentymentu."
M. Janoszanka, Wspomnienie o Axentowiczu, "Kultura. Tygodnik literacki, artystyczny i społeczny", 1938, nr 37, s. 7

"Prawdziwą pasją malarską Axentowicza był portret pastelowy; w tej też technice stał się prawdziwym perfekcjonistą. Rysował najchętniej pełne wdzięku i urody kobiety, pozbawione uśmiechu piękne damy - "les belles femmes de la belle epoque", portrety inspirowane malarstwem Giovanniego Boldiniego i Jamesa Mc Neilla Whistlera. (...) W spuściźnie artystycznej Axentowicza pozostały setki portretów pastelowych bliżej nieznanych nam dzisiaj dam promieniujących paryskim szykiem - piękności w sukniach balowych, ozdobionych wyrafinowaną biżuterią, spowitych futrami, w nobliwych kapeluszach, trzymających w ręku wachlarze, kwiaty, maski (...)."
S. Krzysztofowicz - Kozakowska, Ouevre Teodora Axentowicza, w: Teodor Axentowicz 1859-1938 [kat. wyst.], Kraków 1998, s. 12-13

63
Teodor AXENTOWICZ (1859 - 1938)

Portret damy, 1910 r.

pastel, papier naklejony na płótno, 80 × 65 cm
sygn. p. d.: T.Axentowicz/910

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

"Axentowicz". Nazwisko to jakoby jakaś etykieta piękna o subtelnej harmonii barw pastelowych. Karta wielka w historii sztuki polskiej. (...) Głowa kobieca - to specjalność mistrza Axentowicza. Malował piękności z arystokracji i patrycjatu krakowskiego. (...) Powiewnie rzucana kreska pastelowa Axentowicza wybierała z modelu tylko to, co piękne i charakterystyczne, topiąc w delikatnym cieniu ujemne rysy. A zawsze między postacią, a patrzącym na nią widzem zawieszała jakby eteryczny woal sentymentu."
M. Janoszanka, Wspomnienie o Axentowiczu, "Kultura. Tygodnik literacki, artystyczny i społeczny", 1938, nr 37, s. 7

"Prawdziwą pasją malarską Axentowicza był portret pastelowy; w tej też technice stał się prawdziwym perfekcjonistą. Rysował najchętniej pełne wdzięku i urody kobiety, pozbawione uśmiechu piękne damy - "les belles femmes de la belle epoque", portrety inspirowane malarstwem Giovanniego Boldiniego i Jamesa Mc Neilla Whistlera. (...) W spuściźnie artystycznej Axentowicza pozostały setki portretów pastelowych bliżej nieznanych nam dzisiaj dam promieniujących paryskim szykiem - piękności w sukniach balowych, ozdobionych wyrafinowaną biżuterią, spowitych futrami, w nobliwych kapeluszach, trzymających w ręku wachlarze, kwiaty, maski (...)."
S. Krzysztofowicz - Kozakowska, Ouevre Teodora Axentowicza, w: Teodor Axentowicz 1859-1938 [kat. wyst.], Kraków 1998, s. 12-13