Proweniencja:
– Poznań, kolekcja prywatna.
– Kraków, własność rodziny artysty.

Prezentowany Portret Aleksandra De Jeana powstał w czasie pobytu Józefa Mehoffera w Paryżu, gdzie doskonalił on swoje warsztatowe umiejętności. De Jean, urodzony ok. 1820 i wychowany w Kaliszu, był synem francuskiego emigranta, który w jednej z tamtejszych szkół uczył języka francuskiego. Fanatyczny rewolucjonista brał udział w walkach pod dowództwem Mierosławskiego. Bił się wszędzie, gdzie pojawiał się cień nadziei na wolność – na Węgrzech, w Niemczech, we Włoszech. Później osiadł w Paryżu, gdzie się ożenił i pracował w Towarzystwie Asekuracyjnym jako buchalter. Jego życie zawodowe nie było porywające, a drzemiące w nim pokłady energii, serdeczność i głęboko zakorzeniona polska gościnność uczyniły z jego domu przystań dla rodaków. W szczególności opiekował się młodymi przybyszami z Krakowa. Wśród nich znaleźli się Józef Mehoffer i Stanisław Wyspiański. Artyści poznali De Jean’a już na samym początku swojego paryskiego pobytu, jednak jego portret Mehoffer namalował dopiero w 1895 roku, na krótko przed powrotem do Krakowa.

Dzieło to stanowi swojego rodzaju podsumowanie zdobytej na paryskich uczelniach wiedzy i umiejętności. Wyspiański w liście do Lucjana Rydla, napisał krótko: portrait Dejeana przez Mehoffera malowany jest po prostu znakomity. Słowo znakomity, malarz podkreślił aż trzy razy!

W czasie paryskich studiów artysta napisał rozprawę Uwagi o sztuce i jej stosunku do natury, manifest teoretyczny malarstwa młodopolskiego. Malując portret, Mehoffer urzeczywistnił swoje teoretyczne rozważania. Malarz uważał, że na naturę składają się światło i barwy, linie i natura przedmiotów, a jej dopełnieniem powinna być psychologia ludzka i nastrój.

Światło i barwy – to są pojęcia tak ściśle z sobą dla malarza złączone, że po prostu rozróżnić ich trudno. Bo malarz wywołuje wrażenie rzeczy farbami na płótnie i dla niego każde wrażenie świetlne przedstawia się jako pewna, ściśle określona w swej jakości i wielkości plama kolorowa. Kolory te umie on rozróżniać w odcieniach tak delikatnych, że pojęcie o tem daćby mogło jedynie coś w rodzaju znaków chemicznych, oznaczających ilość części składowych, gdyby to w ogóle miało być możliwe i użyteczne. [...]
Każdy przedmiot, niezależnie od wrażenia kolorowego, oświetleniem wywołanego, sprawia nam jeszcze wrażenie swojej materyi. Naturalnie, że wyrażanej granicy przeprowadzić niepodobna, bo bardzo często sposób oświetlenia i oddanie właśnie sprawia, że wrażenie materyi ginie i przedmiot ukazuje się nam już tylko w swej postaci idealnej; wrażenie to nadal służyć nam będzie, bo oczywiście wtedy mamy przed sobą tylko najistotniejszą cechę danego przedmiotu, ideę jego. (Józef Mehoffer, Uwagi o sztuce i jej stosunku do natury, Kraków 1897, s. 7-8)

Tak o portrecie i samym Aleksandrze De Jean pisała Jadwiga Mehofferowa – żona artysty: Podany był niezwykle wyraziście i mógł być słusznie nazwany żałobnym wspomnieniem przeszłości. Dejean miał czas zestarzeć się, stracił żonę, nie był szczęśliwy, stał się symbolem tego, co przeminęło. [...] Widziany w troi quart, w świetle lampy stojącej na stole poza ramą obrazu rozparł się w krześle szeroko [...]. Prawie całą szerokość obrazu zajmuje krwista bluza, jakby znak politycznych przekonań tego ognistego rewolucjonisty. [...] Jedynym zaprzeczeniem żałosnego osamotnienia jest umieszczona na obrusie zastawa stołowa jako świadectwo burżuazyjnego dobrobytu. (Jadwiga Mehofferowa, Rozwój myśli twórczej Józefa Mehoffera)

Wybrana bibliografia:

– Muzeum Narodowe w Krakowie. Ilustrowany katalog obrazów i rzeźb w. XIX i XX, Kraków 1905, poz. 223 [Studium];
– Wystawa Zbiorowa dzieł prof. Józefa Mehoffera, Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w Królestwie Polskiem, Warszawa X – XI 1913, nr kat. 25, s. 2 [tytuł: O wieczornej godzinie];
– F. Klein, Monumentalna sztuka Józefa Mehoffera. Z powodu jubileuszowej wystawy artysty w „Zachęcie“ w Warszawie [w:] „Kurier Literacko-Naukowy“, nr 20. Dodatek do nr 138 „Ilustrowanego Kuriera Codziennego“ z d. 20 V 1935, s. III [Portret starego emigranta];
– M. Dienstl-Dąbrowska, Józef Mehoffer. 45 lat pracy artystycznej [w:] „As“, nr 17 a dnia 23 czerwca 1935, s. 11, il. [Portret starego emigranta];
– Józef Mehoffer, Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie, czerwiec-lipiec-sierpień 1935, nr kat. 116, s. 26 [tytuł: Portret starca w czerwonej bluzie 1895 (Aleksander De Jean)];
– Wystawa dzieł Józefa Mehoffera (Wybranych z jego wystawy jubileuszowej), Przewodnik 105. Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie, wrzesień 1935, s. 11, nr 101 [Portret starca w czerwonej bluzie 1895];
– 100 wystawa Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka“, Kraków, II – III 1937, Tow. Przyjaciół Sztuk Pięknych, nr kat. 67, s. 11 [tytuł: Aleksander De Jean];
– Józef Mehoffer i jego uczniowie, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie, 23 X – 10 XI 1938, poz. 16 [Portret starca w czerwonej bluzie];
– Wystawa malarstwa polskiego na przełomie XIX i XX w. Dzieła artystów nieżyjących. Seria I – VIII 1948, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie, poz. 65;
– Józef Mehoffer, Katalog wystawy zbiorowej, Muzeum Narodowe w Krakowie, XI - XII 1964, s. 64, nr kat. 15;
– S. Wyspiański, Listy Stanisława Wyspiańskiego do Lucjana Rydla, w opracowaniu L. Płoszewskiego i M. Rydlowej, tom II, Kraków 1979. s. 281, 371 (il. 152);
– Józef Mehoffer. Opus Magnum, Muzeum Narodowe w Krakowie 2002, red. naukowa Jerzy Żmudziński, s. 19;
– M. Smolińska-Byczuk, Młody Mehoffer, Kraków 2004, s. 195-199;
– A. Zeńczak, J. Wapiennik-Kossowicz, Józef Mehoffer, wyd. BOSZ, Olszanica 2006, s. 15;
– W. Kozicki, Józef Mehoffer [w:] „Sztuki Piękne“ III, Kraków-Warszawa nr 10-11, VII - VIII 1927, s. 406 [Portret starca w czerwonej koszuli].

20
Józef MEHOFFER (1869 Ropczyce k. Lwowa - 1946 Wadowice)

PORTRET ALEKSANDRA DE JEANA, 1896

olej, płótno
118,5 x 96 cm
sygn. p.g.: Józef Mehoffer 1896.
na odwrocie obrazu:
– na górnej listwie krosna nalepka (druk): Musee d’art et d’histoire Fribourg (Suisse) | Józef Mehoffer et le vitrail Art nouveau (5.5.-24.9.1995) | Portrait d’Alexandre Dejean, 1896 | Huile sur toile | Porträt Alexandre Dejeans, 1896 | Öl auf Leinwand | Ryszard von Mehoffer; déposée au Musée national, Cracovie | Lpb 30;
– na poprzeczce krosna nalepka TPSP w Krakowie (druk, maszynopis, pieczęć): Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie | R. 1937. Nr 269 / 67 / | Autor Mehoffer Józef | Adres Kraków | Dzieło Aleksander de Jean | Dzieło ol. | Wykonanie cena;
– na lewej listwie krosna nalepka TPSP w Krakowie (druk, maszynopis, pieczęć): Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie | R. 1938. Nr 1197 / 16 / | Autor Józef Mehoffer | Adres Kraków | Dzieło Starzec w czerwonej bluzie. | Dzieło | Wykonanie ol. ce[na]; na nalepce przybita pieczątka): WYSTAWA | MEHOFFER I UCZNIOWIE;
– poniżej nalepka TZSP w Warszawie (druk, tusz, pieczęć): No 24044 Autor Mehoffer Józef | Tytuł 25) O wieczornej godzinie Rodzaj dzieła olejny | Cena 800 Data nadesłania 19/X 1913.;
– na dolnej listwie krosna nalepka (druk, tusz, ołówek): AUTOR Józef Mehoffer | TYTUŁ DZIEŁA Portret starca w czerwonej | RODZAJ DZIEŁA CENA bluzie | Podpis Własność: autora 895; obok nr (czarnym markerem): ND8522-II-b;
na ramie:
– w l.g. rogu nalepka z notatką ramiarską;
– na środku numer (czarną farbą): 46;
– na lewej listwie ramy numer (niebieska kredką): 2219;
– na prawej listwie ramy (czarną kredką): Mehoffer Józef;
– na dolnej listwie ramy nalepka TZSP w Warszawie (druk, tusz, niebieska kredka, pieczęć) 33216 Autor Mehoffer Józef | Tytuł Portret starca w czerw. bl. Wykonanie ol. | Cena Wł. 116 Data CZER 1935;
– w p.d. rogu ramy nalepka TPSP w Krakowie (druk, tusz): TOW. PRZYJ. SZTUK PIĘKN. W KRAKOWIE | nr 65 | Autor Mehoffer Józef | Tytuł dzieła Portret A. De Jean’a | Rodzaj dzieła olej Cena Wym: 120 x 96 | Podpis autora Sygnowany

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Proweniencja:
– Poznań, kolekcja prywatna.
– Kraków, własność rodziny artysty.

Prezentowany Portret Aleksandra De Jeana powstał w czasie pobytu Józefa Mehoffera w Paryżu, gdzie doskonalił on swoje warsztatowe umiejętności. De Jean, urodzony ok. 1820 i wychowany w Kaliszu, był synem francuskiego emigranta, który w jednej z tamtejszych szkół uczył języka francuskiego. Fanatyczny rewolucjonista brał udział w walkach pod dowództwem Mierosławskiego. Bił się wszędzie, gdzie pojawiał się cień nadziei na wolność – na Węgrzech, w Niemczech, we Włoszech. Później osiadł w Paryżu, gdzie się ożenił i pracował w Towarzystwie Asekuracyjnym jako buchalter. Jego życie zawodowe nie było porywające, a drzemiące w nim pokłady energii, serdeczność i głęboko zakorzeniona polska gościnność uczyniły z jego domu przystań dla rodaków. W szczególności opiekował się młodymi przybyszami z Krakowa. Wśród nich znaleźli się Józef Mehoffer i Stanisław Wyspiański. Artyści poznali De Jean’a już na samym początku swojego paryskiego pobytu, jednak jego portret Mehoffer namalował dopiero w 1895 roku, na krótko przed powrotem do Krakowa.

Dzieło to stanowi swojego rodzaju podsumowanie zdobytej na paryskich uczelniach wiedzy i umiejętności. Wyspiański w liście do Lucjana Rydla, napisał krótko: portrait Dejeana przez Mehoffera malowany jest po prostu znakomity. Słowo znakomity, malarz podkreślił aż trzy razy!

W czasie paryskich studiów artysta napisał rozprawę Uwagi o sztuce i jej stosunku do natury, manifest teoretyczny malarstwa młodopolskiego. Malując portret, Mehoffer urzeczywistnił swoje teoretyczne rozważania. Malarz uważał, że na naturę składają się światło i barwy, linie i natura przedmiotów, a jej dopełnieniem powinna być psychologia ludzka i nastrój.

Światło i barwy – to są pojęcia tak ściśle z sobą dla malarza złączone, że po prostu rozróżnić ich trudno. Bo malarz wywołuje wrażenie rzeczy farbami na płótnie i dla niego każde wrażenie świetlne przedstawia się jako pewna, ściśle określona w swej jakości i wielkości plama kolorowa. Kolory te umie on rozróżniać w odcieniach tak delikatnych, że pojęcie o tem daćby mogło jedynie coś w rodzaju znaków chemicznych, oznaczających ilość części składowych, gdyby to w ogóle miało być możliwe i użyteczne. [...]
Każdy przedmiot, niezależnie od wrażenia kolorowego, oświetleniem wywołanego, sprawia nam jeszcze wrażenie swojej materyi. Naturalnie, że wyrażanej granicy przeprowadzić niepodobna, bo bardzo często sposób oświetlenia i oddanie właśnie sprawia, że wrażenie materyi ginie i przedmiot ukazuje się nam już tylko w swej postaci idealnej; wrażenie to nadal służyć nam będzie, bo oczywiście wtedy mamy przed sobą tylko najistotniejszą cechę danego przedmiotu, ideę jego. (Józef Mehoffer, Uwagi o sztuce i jej stosunku do natury, Kraków 1897, s. 7-8)

Tak o portrecie i samym Aleksandrze De Jean pisała Jadwiga Mehofferowa – żona artysty: Podany był niezwykle wyraziście i mógł być słusznie nazwany żałobnym wspomnieniem przeszłości. Dejean miał czas zestarzeć się, stracił żonę, nie był szczęśliwy, stał się symbolem tego, co przeminęło. [...] Widziany w troi quart, w świetle lampy stojącej na stole poza ramą obrazu rozparł się w krześle szeroko [...]. Prawie całą szerokość obrazu zajmuje krwista bluza, jakby znak politycznych przekonań tego ognistego rewolucjonisty. [...] Jedynym zaprzeczeniem żałosnego osamotnienia jest umieszczona na obrusie zastawa stołowa jako świadectwo burżuazyjnego dobrobytu. (Jadwiga Mehofferowa, Rozwój myśli twórczej Józefa Mehoffera)

Wybrana bibliografia:

– Muzeum Narodowe w Krakowie. Ilustrowany katalog obrazów i rzeźb w. XIX i XX, Kraków 1905, poz. 223 [Studium];
– Wystawa Zbiorowa dzieł prof. Józefa Mehoffera, Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w Królestwie Polskiem, Warszawa X – XI 1913, nr kat. 25, s. 2 [tytuł: O wieczornej godzinie];
– F. Klein, Monumentalna sztuka Józefa Mehoffera. Z powodu jubileuszowej wystawy artysty w „Zachęcie“ w Warszawie [w:] „Kurier Literacko-Naukowy“, nr 20. Dodatek do nr 138 „Ilustrowanego Kuriera Codziennego“ z d. 20 V 1935, s. III [Portret starego emigranta];
– M. Dienstl-Dąbrowska, Józef Mehoffer. 45 lat pracy artystycznej [w:] „As“, nr 17 a dnia 23 czerwca 1935, s. 11, il. [Portret starego emigranta];
– Józef Mehoffer, Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie, czerwiec-lipiec-sierpień 1935, nr kat. 116, s. 26 [tytuł: Portret starca w czerwonej bluzie 1895 (Aleksander De Jean)];
– Wystawa dzieł Józefa Mehoffera (Wybranych z jego wystawy jubileuszowej), Przewodnik 105. Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie, wrzesień 1935, s. 11, nr 101 [Portret starca w czerwonej bluzie 1895];
– 100 wystawa Towarzystwa Artystów Polskich „Sztuka“, Kraków, II – III 1937, Tow. Przyjaciół Sztuk Pięknych, nr kat. 67, s. 11 [tytuł: Aleksander De Jean];
– Józef Mehoffer i jego uczniowie, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie, 23 X – 10 XI 1938, poz. 16 [Portret starca w czerwonej bluzie];
– Wystawa malarstwa polskiego na przełomie XIX i XX w. Dzieła artystów nieżyjących. Seria I – VIII 1948, Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych w Krakowie, poz. 65;
– Józef Mehoffer, Katalog wystawy zbiorowej, Muzeum Narodowe w Krakowie, XI - XII 1964, s. 64, nr kat. 15;
– S. Wyspiański, Listy Stanisława Wyspiańskiego do Lucjana Rydla, w opracowaniu L. Płoszewskiego i M. Rydlowej, tom II, Kraków 1979. s. 281, 371 (il. 152);
– Józef Mehoffer. Opus Magnum, Muzeum Narodowe w Krakowie 2002, red. naukowa Jerzy Żmudziński, s. 19;
– M. Smolińska-Byczuk, Młody Mehoffer, Kraków 2004, s. 195-199;
– A. Zeńczak, J. Wapiennik-Kossowicz, Józef Mehoffer, wyd. BOSZ, Olszanica 2006, s. 15;
– W. Kozicki, Józef Mehoffer [w:] „Sztuki Piękne“ III, Kraków-Warszawa nr 10-11, VII - VIII 1927, s. 406 [Portret starca w czerwonej koszuli].