Oferowana dwustronna kompozycja, posiadającą ekspertyzę pani Marty Romanowskiej z 1998 roku, ukazuje na rewersie pejzaż z kościołem Mariackim widzianym od strony krakowskich Plant oraz, na awersie, portret wiejskiej dziewczyny w serdaku. Marta Romanowska w swoich rozważaniach na temat dzieła Stanisława Wyspiańskiego zaczyna od rewersu kompozycji. Można tym
samym uznać, że bardziej ceni walory artystyczne odwrocia obrazu, o czym może świadczyć również barwna reprodukcja kompozycji znajdująca się w jednej z obszerniejszych publikacji na temat artysty, w której to pozycji pejzaż z rewersu został ściślej zadatowany, mianowicie na ok. 1900 rok: [rewers] Mimo nienajlepszego stanu zachowania należy przypuszczać, że jest to pejzaż
wieczorny, nocny. Świadczy o tym stosunkowo mroczna i monochromatyczna tonacja obrazu, zachowane refleksy światła na drzewach i wyraźnym horyzoncie - dachach - obrazu. Obraz zdradza wysoki poziom (...) warsztatu pastelisty i cechy stylistyczne charakterystyczne dla dojrzałego stylu artysty. (...) Odzyskany został tym samym kolejny pejzaż Stanisława Wyspiańskiego z Plantami. Mimo
niekompletnego wizerunku Plant pejzaż ten zachowuje i buduje nastrój. Z kolei, w jednym z opracowań twórczości Stanisława Wyspiańskiego podsumowuje: Pejzaż krakowski jest tak sugestywnym elementem twórczości Wyspiańskiego, że przywykło się patrzeć na to miasto jego oczami. Niektóre spośród utrwalonych przez artystę widoków pozostały w pejzażu miasta nieznane. Jego generalną
zasadą było malowanie z natury. Bardzo rzadko powstawały osobne szkice wstępne, wyprzedzające pracę finalną. Najczęściej artysta ograniczał się do jednego studium, wykonanego od razu bez powracania doń. Miał dar błyskawicznego i nieomylnego rejestrowania formy, i równie szybkiego wykańczania całej kompozycji. Prawdopodobnie tej właśnie zdolności służyła wybrana i doprowadzona
do perfekcji technika pastelu (s. 42).
Lico oferowanego dzieła omawia w następnej kolejności, by w podsumowaniu przedstawić przypuszczenia dotyczące jakości artystycznej oraz czasu powstania dzieła: [awers] Całość rysowana szkicowo typową dla Stanisława Wyspiańskiego, cloisonistyczną kreską - konturem. Artysta zaznaczył cień rzucony na tło przez modelkę za jej prawym ramieniem. Subtelnie uwypuklił i rozgraniczył
partie twarzy modelowane delikatniej, zarówno konturem, jak i wypełniającą owal pastelą, od popiersia potraktowanego szkicowo.
Przypuszczalnie praca ta powstała po 1900 roku. Wskazuje na to po stronie rewersu sposób opracowania drzew, szczególnie ich górne partie oraz sposób kładzenia cieni i wydobywania refleksów światła w partiach horyzontu - dachy kościoła. W przypadku awersu pewność konturu okalającego twarz i "wybierającego" bryłę z tła bliższa jest jego dojrzalszym doświadczeniom malarskim. Na marginesie
należy dodać, że postaci wiejskich dziewcząt przewijały się przez dom Wyspiańskich częściej w dobie ich wspólnego gospodarowania po roku 1900.
W pozycji wydawniczej, Marta Romanowska, omawiając specyficzną technikę jaką wybrał Stanisław Wyspiański pisze następująco: Wyspiański decydując się na pastel musiał wypracować swoją oryginalną technikę i znaleźć własną formę wyrazu. Oryginalną cechą jego pasteli jest połączenie chropowatej powierzchni podobrazia - poprzecznie prążkowanego, czerpanego papieru, zwanego Ingres,
ze strukturą suchego i tłustego pastelu. Pastel osadzał się w rowkach pomiędzy liniami tworząc niepowtarzalną strukturę drobno żyłkowanego "grubego ziarna". Świadomie dozując jego ilość i odsłaniając surowe podobrazie, uzyskiwał artysta zamierzony efekt gęstości i przejrzystości struktury malarskiej (s. 27).
Innymi znanymi wizerunkami Krakowa są dzieła: Chochoły - pełna ekspresji nokturnowa kompozycja ukazująca krakowskie Planty oraz cykl pasteli - widoków z okna "szafirowej" pracowni na Kopiec Kościuszki - malowanych w różnych porach dnia oraz przy zmiennych warunkach atmosferycznych. Z kolei portrety, w ujęciu Wyspiańskiego, bywają niekiedy portretami
psychologicznymi, oddającymi charakter uwiecznionej na papierze postaci, jak mogło to mieć miejsce u schyłku XIX wieku, kiedy to autor bywał w krakowskiej kawiarni Paon. Mogą stanowić również "zatrzymany kadr" z codziennego życia domowników, jak na przykład portrety zaspanych lub lekko zawstydzonych dzieci. Niemniej jednak, za każdym razem, wymienianym
kompozycjom towarzyszy wspomniana powyżej przez Martę Romanowską charakterystyczna technika malarska artysty połączona z wnikliwą obserwacją otoczenia i niezwykle wprawną "ręką artysty", który w krótkim czasie, najczęściej bez wstępnych szkiców, tworzył swoje kompozycje. Mimo zabiegów konserwatorskich, oferowany obraz stanowi doskonały przykład wykorzystania
przez twórcę kunsztownego warsztatu, który Marta Romanowska nazywa "mistrzowskim pazurem artysty".
Oprac. na podstawie: Marta Romanowska, Stanisław Wyspiański, Wydawnictwo Kluszczyński, [2004]
Obraz dwustronny:
awers: Popiersie wiejskiej dziewczyny w serdaku; pastel, papier żeberkowy; 60,5 x 45,5 cm (w świetle oprawy);
rewers: Pejzaż z kościołem Mariackim z Plant; pastel, papier żeberkowy; 45 x 60 cm (w świetle oprawy);
obrazy po konserwacji;
Autorstwo obrazu określone przez Martę Romanowską (1998) kurator Muzeum Stanisława Wyspiańskiego w Krakowie.
Awers obrazu reprodukowany: Marta Romanowska, Stanisław Wyspiański, Wydawnictwo Kluszczyński, [2004], s. 19, il. nlb.
Oferowana dwustronna kompozycja, posiadającą ekspertyzę pani Marty Romanowskiej z 1998 roku, ukazuje na rewersie pejzaż z kościołem Mariackim widzianym od strony krakowskich Plant oraz, na awersie, portret wiejskiej dziewczyny w serdaku. Marta Romanowska w swoich rozważaniach na temat dzieła Stanisława Wyspiańskiego zaczyna od rewersu kompozycji. Można tym
samym uznać, że bardziej ceni walory artystyczne odwrocia obrazu, o czym może świadczyć również barwna reprodukcja kompozycji znajdująca się w jednej z obszerniejszych publikacji na temat artysty, w której to pozycji pejzaż z rewersu został ściślej zadatowany, mianowicie na ok. 1900 rok: [rewers] Mimo nienajlepszego stanu zachowania należy przypuszczać, że jest to pejzaż
wieczorny, nocny. Świadczy o tym stosunkowo mroczna i monochromatyczna tonacja obrazu, zachowane refleksy światła na drzewach i wyraźnym horyzoncie - dachach - obrazu. Obraz zdradza wysoki poziom (...) warsztatu pastelisty i cechy stylistyczne charakterystyczne dla dojrzałego stylu artysty. (...) Odzyskany został tym samym kolejny pejzaż Stanisława Wyspiańskiego z Plantami. Mimo
niekompletnego wizerunku Plant pejzaż ten zachowuje i buduje nastrój. Z kolei, w jednym z opracowań twórczości Stanisława Wyspiańskiego podsumowuje: Pejzaż krakowski jest tak sugestywnym elementem twórczości Wyspiańskiego, że przywykło się patrzeć na to miasto jego oczami. Niektóre spośród utrwalonych przez artystę widoków pozostały w pejzażu miasta nieznane. Jego generalną
zasadą było malowanie z natury. Bardzo rzadko powstawały osobne szkice wstępne, wyprzedzające pracę finalną. Najczęściej artysta ograniczał się do jednego studium, wykonanego od razu bez powracania doń. Miał dar błyskawicznego i nieomylnego rejestrowania formy, i równie szybkiego wykańczania całej kompozycji. Prawdopodobnie tej właśnie zdolności służyła wybrana i doprowadzona
do perfekcji technika pastelu (s. 42).
Lico oferowanego dzieła omawia w następnej kolejności, by w podsumowaniu przedstawić przypuszczenia dotyczące jakości artystycznej oraz czasu powstania dzieła: [awers] Całość rysowana szkicowo typową dla Stanisława Wyspiańskiego, cloisonistyczną kreską - konturem. Artysta zaznaczył cień rzucony na tło przez modelkę za jej prawym ramieniem. Subtelnie uwypuklił i rozgraniczył
partie twarzy modelowane delikatniej, zarówno konturem, jak i wypełniającą owal pastelą, od popiersia potraktowanego szkicowo.
Przypuszczalnie praca ta powstała po 1900 roku. Wskazuje na to po stronie rewersu sposób opracowania drzew, szczególnie ich górne partie oraz sposób kładzenia cieni i wydobywania refleksów światła w partiach horyzontu - dachy kościoła. W przypadku awersu pewność konturu okalającego twarz i "wybierającego" bryłę z tła bliższa jest jego dojrzalszym doświadczeniom malarskim. Na marginesie
należy dodać, że postaci wiejskich dziewcząt przewijały się przez dom Wyspiańskich częściej w dobie ich wspólnego gospodarowania po roku 1900.
W pozycji wydawniczej, Marta Romanowska, omawiając specyficzną technikę jaką wybrał Stanisław Wyspiański pisze następująco: Wyspiański decydując się na pastel musiał wypracować swoją oryginalną technikę i znaleźć własną formę wyrazu. Oryginalną cechą jego pasteli jest połączenie chropowatej powierzchni podobrazia - poprzecznie prążkowanego, czerpanego papieru, zwanego Ingres,
ze strukturą suchego i tłustego pastelu. Pastel osadzał się w rowkach pomiędzy liniami tworząc niepowtarzalną strukturę drobno żyłkowanego "grubego ziarna". Świadomie dozując jego ilość i odsłaniając surowe podobrazie, uzyskiwał artysta zamierzony efekt gęstości i przejrzystości struktury malarskiej (s. 27).
Innymi znanymi wizerunkami Krakowa są dzieła: Chochoły - pełna ekspresji nokturnowa kompozycja ukazująca krakowskie Planty oraz cykl pasteli - widoków z okna "szafirowej" pracowni na Kopiec Kościuszki - malowanych w różnych porach dnia oraz przy zmiennych warunkach atmosferycznych. Z kolei portrety, w ujęciu Wyspiańskiego, bywają niekiedy portretami
psychologicznymi, oddającymi charakter uwiecznionej na papierze postaci, jak mogło to mieć miejsce u schyłku XIX wieku, kiedy to autor bywał w krakowskiej kawiarni Paon. Mogą stanowić również "zatrzymany kadr" z codziennego życia domowników, jak na przykład portrety zaspanych lub lekko zawstydzonych dzieci. Niemniej jednak, za każdym razem, wymienianym
kompozycjom towarzyszy wspomniana powyżej przez Martę Romanowską charakterystyczna technika malarska artysty połączona z wnikliwą obserwacją otoczenia i niezwykle wprawną "ręką artysty", który w krótkim czasie, najczęściej bez wstępnych szkiców, tworzył swoje kompozycje. Mimo zabiegów konserwatorskich, oferowany obraz stanowi doskonały przykład wykorzystania
przez twórcę kunsztownego warsztatu, który Marta Romanowska nazywa "mistrzowskim pazurem artysty".
Oprac. na podstawie: Marta Romanowska, Stanisław Wyspiański, Wydawnictwo Kluszczyński, [2004]