Wedle słów syna artysty, Stanisława, modelka pozująca do malowanych przez ojca portretów czy aktów "musiała być interesująca jako typ do malowania, ciekawa po malarsku". W naszym obrazie artysta skupił uwagę na odtworzeniu karnacji jej ciała i padających na nie, delikatnych, perłowo-różowiejących refleksów utworzonych przez chłodny błękit i ciepłą czerwień tła.
Na przełomie lat 30. i 40. tę samą jasnowłosą modelkę Weiss malował kilkakrotnie; jej postać i rysy odnajdujemy także w powstałych w tym czasie rysunkach i grafice. [Por., znane z warszawskich aukcji, obrazy olejne: Portret Jadwigi (1937; Polswissart 2004), Akt stojący (1944; Polswissart 2005) czy Półakt kobiety (ok. 1940; Agra-Art 2006).
olej, płótno
66 x 51 cm
sygn. l.d.: WWeiss (inicjały wiązane)
W załączeniu ekspertyza p. Ireny Bal, rzeczoznawcy Stowarzyszenia Historyków Sztuki (Warszawa, 6 lipca 2007).
Wedle słów syna artysty, Stanisława, modelka pozująca do malowanych przez ojca portretów czy aktów "musiała być interesująca jako typ do malowania, ciekawa po malarsku". W naszym obrazie artysta skupił uwagę na odtworzeniu karnacji jej ciała i padających na nie, delikatnych, perłowo-różowiejących refleksów utworzonych przez chłodny błękit i ciepłą czerwień tła.
Na przełomie lat 30. i 40. tę samą jasnowłosą modelkę Weiss malował kilkakrotnie; jej postać i rysy odnajdujemy także w powstałych w tym czasie rysunkach i grafice. [Por., znane z warszawskich aukcji, obrazy olejne: Portret Jadwigi (1937; Polswissart 2004), Akt stojący (1944; Polswissart 2005) czy Półakt kobiety (ok. 1940; Agra-Art 2006).