Obraz wystawiany, reprodukowany w artykule A. Schroedera, Stanisław Czajkowski, "Sztuki Piękne", R VI, nr 7-8, 1930, il. 249
Uczył się u Wojciecha Gersona, a następnie w Krakowie w ASP (1896-1903) u Jacka Malczewskiego, Józefa Mehoffera, Leona Wyczółkowskiego. Wiele w zakresie wykształcenia artystycznego zawdzięcza starszemu bratu Józefowi. W Monachium studiował przez rok u L. Hertericha, a następnie w Paryżu w Academie Julian, i znów w Krakowie u Jana Stanisławskiego. Podróżował po Włoszech, zwiedził Wenecję, Florencję, Padwę i Weronę. Od 1907 do wojny mieszkał w kraju i odbywał piesze wędrówki po różnych okolicach Polski, które utrwalał w swoich pejzażach. W 1914-18 był w Holandii. Tam malował pejzaże, które pokazywał na wystawach indywidualnych w Amsterdamie, Hadze i Rotterdamie. Po powrocie został członkiem Towarzystwa "Sztuka". Nadal wiele wędrował malując krajobrazy. Od 1950 był profesorem ASP w Warszawie. Malował głównie pejzaże, a także obrazy rodzajowe.
We wczesnych pracach artysty widać analogie ze szkołą pejzażu Stanisławskiego (np. podobne ujęcia nieba, chmur). Na ogół jednak trzymał się własnej maniery. Malował pejzaże oraz sceny z życia wsi i małych miasteczek (targi, odpusty, szabasy). Artysta umiejętnie operował plamą barwną, uzyskując harmonijne zestawienia kolorystyczne, zawsze bardzo spokojnie, o przewadze szarości. Najbardziej odpowiadały temperamentowi artysty melancholijne pejzaże jesienne. Czasem stosował barwy żywsze, zmierzając do większej dekoracyjności obrazu, a nieraz zbliżając się do impresjonistów. Obrazy Czajkowskiego znajdują się w muzeach w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Toruniu, Bydgoszczy.
Na grubo tkanym płótnie, które dodatkowo fakturą wzmacnia efekt surowej naturalności, przedstawił artysta gęsto kładzioną farbą prawdziwie polski pejzaż. W centralnej partii obrazu najsilniejszym akcentem wydają się być białe gęsi, które stadkiem idą za kobietą - gęsiareczką, ubraną w jaskrawo niebieska spódnicę. Skraj wsi, chaty kryte strzechą, stanowią idealną harmonijną przeciwwage kompozycyjną dla otaczających je zielenią wysokich drzew. W roku 1926, w którym malowany jest obraz, Czajkowski przeniósł się do Warszawy, większa część roku spędzając jednak na wsi i w Kazimierzu nad Wisłą. Artysta wędrując pieszo po Polsce wchłonął w siebie życie wsi, barwy nieba, przyrody. Sam mówił o sobie: "[... ]najbiedniejszy pozornie pejzaż ujmował mnie więcej od najpiękniejszych słonecznych widoków włoskich[... ]". Uważał, że malowanie pejzażu daje wzniosłe, niezapomniane chwile zespolenia się z naturą.
Olej, płótno; 65,8 x 121,5 cm
Sygnowany p. d.: Stanisław Czajkowski. 1926
Na odwrocie nalepki wystawowe: z numerem 17473 | autor: Czajkowski Stanisław|
rodzaj: ol. | tytuł: Pod jesień | cena 800; z numerem 586:
autor: Czajkowski Stanisław | rodzaj: ol. | tytuł: Pod jesień|
podpis: St. Czajkowski - obydwie z datą 1926;
nalepka z Muzeum J. Malczewskiego: wystawa: "To ci śliczności"|
wrzesień 2000 - marzec 2001| autor: Stanisław Czajkowski| tytuł:
Pod jesień | własność prywatna
Obraz wystawiany, reprodukowany w artykule A. Schroedera, Stanisław Czajkowski, "Sztuki Piękne", R VI, nr 7-8, 1930, il. 249
Uczył się u Wojciecha Gersona, a następnie w Krakowie w ASP (1896-1903) u Jacka Malczewskiego, Józefa Mehoffera, Leona Wyczółkowskiego. Wiele w zakresie wykształcenia artystycznego zawdzięcza starszemu bratu Józefowi. W Monachium studiował przez rok u L. Hertericha, a następnie w Paryżu w Academie Julian, i znów w Krakowie u Jana Stanisławskiego. Podróżował po Włoszech, zwiedził Wenecję, Florencję, Padwę i Weronę. Od 1907 do wojny mieszkał w kraju i odbywał piesze wędrówki po różnych okolicach Polski, które utrwalał w swoich pejzażach. W 1914-18 był w Holandii. Tam malował pejzaże, które pokazywał na wystawach indywidualnych w Amsterdamie, Hadze i Rotterdamie. Po powrocie został członkiem Towarzystwa "Sztuka". Nadal wiele wędrował malując krajobrazy. Od 1950 był profesorem ASP w Warszawie. Malował głównie pejzaże, a także obrazy rodzajowe.
We wczesnych pracach artysty widać analogie ze szkołą pejzażu Stanisławskiego (np. podobne ujęcia nieba, chmur). Na ogół jednak trzymał się własnej maniery. Malował pejzaże oraz sceny z życia wsi i małych miasteczek (targi, odpusty, szabasy). Artysta umiejętnie operował plamą barwną, uzyskując harmonijne zestawienia kolorystyczne, zawsze bardzo spokojnie, o przewadze szarości. Najbardziej odpowiadały temperamentowi artysty melancholijne pejzaże jesienne. Czasem stosował barwy żywsze, zmierzając do większej dekoracyjności obrazu, a nieraz zbliżając się do impresjonistów. Obrazy Czajkowskiego znajdują się w muzeach w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Toruniu, Bydgoszczy.
Na grubo tkanym płótnie, które dodatkowo fakturą wzmacnia efekt surowej naturalności, przedstawił artysta gęsto kładzioną farbą prawdziwie polski pejzaż. W centralnej partii obrazu najsilniejszym akcentem wydają się być białe gęsi, które stadkiem idą za kobietą - gęsiareczką, ubraną w jaskrawo niebieska spódnicę. Skraj wsi, chaty kryte strzechą, stanowią idealną harmonijną przeciwwage kompozycyjną dla otaczających je zielenią wysokich drzew. W roku 1926, w którym malowany jest obraz, Czajkowski przeniósł się do Warszawy, większa część roku spędzając jednak na wsi i w Kazimierzu nad Wisłą. Artysta wędrując pieszo po Polsce wchłonął w siebie życie wsi, barwy nieba, przyrody. Sam mówił o sobie: "[... ]najbiedniejszy pozornie pejzaż ujmował mnie więcej od najpiękniejszych słonecznych widoków włoskich[... ]". Uważał, że malowanie pejzażu daje wzniosłe, niezapomniane chwile zespolenia się z naturą.