W 2011 roku Joanna (żona) poprosiła mnie, abym pomalował naszą stodołę w Nienawiszczu. Kupiła farby: palisander i heban, które po zmieszaniu dały czerń, ale nie czystą tylko złamaną (ja nazwałem ją czernią Joanny). W trakcie malowania (z 4 stron), a właściwie pod koniec malowania stodoły, pomyślałem, że to może być mój obraz, największy zresztą czyli 3,90x20,10 m. Poprosiłem Joannę o zrobienie zdjęcia w trakcie malowania. I na tym by się wszystko zakończyło, gdyby nie 28 lipca 2012 roku, kiedy to pojawiła się nagle wielka trąba i zniszczyła mój obraz. Przejazdem w Nienawiszczu był mój asystent Bartek Otocki i poprosiłem go o zrobienie zdjęcia "jak maluję stodołę w tym samym miejscu". Wcześniej rozsyłałem pocztą moje obrazki-pocztówki, postanowiłem tym razem porozsyłać fragmenty tego najwiekszego obrazu. PS. Teraz obraz-stodoła znajduje się w różnych miejscach Polski i świata m.in.: w Australii, Nowej Zelandii, Rumunii, Niemczech, Urugwaju, USA. Piotr C. Kowalski
Urodzony w 1951 roku w Mieszkowie. W latach 1973-78 studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych (obecnie Uniwersytet Artystyczny) w Poznaniu. Prowadzi pracownie malarstwa na Wydziale Malarstwa w Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu oraz na Akademii Sztuki w Szczecinie w Katedrze Nowych Mediów. Przez swojego przyjaciela Leona Tarasewicza został okrzyknięty mianem "malarza agroturystycznego". Tworzone przez siebie obrazy dzieli na cykle, nadając im osobliwe nazwy, wywodzące się od sposobu ich powstawania. Wystawia blejtramy na permanentne działanie deszczu, słońca czy wiatru, przyrodę czyniąc współautorem obrazu. Rezygnując z farb, wypracował własną metodę malarską, tworząc obrazy za pomocą owoców, kurzu, dymu, bezpośrednio w naturze. I tak na przykłąd cykl Obrazy przechodnie powstał przez umyślne położenie płótna bezpośrednio na ziemi (chodniku, bruku ulicznym czy innym szlaku komunikacyjnym) i stworzenie na nim śladów na zasadzie frottage`u wykonanego przez przechodniów (najsłynniejsza realizacja z mostu w Avinionie); Obrazy jagodowe w wyniku wcierania w płótno dojrzałych owoców, obrazy mroźne - pod wpływem niskich temperatur.
palisander/heban/patyna czasu/tusz/znaczki pocztowe/zdjęcia/flamaster/tekst na taśmie samoprzylepnej/deska, 24x36x2 cm
Estymacja: 500 - 700 zł
W 2011 roku Joanna (żona) poprosiła mnie, abym pomalował naszą stodołę w Nienawiszczu. Kupiła farby: palisander i heban, które po zmieszaniu dały czerń, ale nie czystą tylko złamaną (ja nazwałem ją czernią Joanny). W trakcie malowania (z 4 stron), a właściwie pod koniec malowania stodoły, pomyślałem, że to może być mój obraz, największy zresztą czyli 3,90x20,10 m. Poprosiłem Joannę o zrobienie zdjęcia w trakcie malowania. I na tym by się wszystko zakończyło, gdyby nie 28 lipca 2012 roku, kiedy to pojawiła się nagle wielka trąba i zniszczyła mój obraz. Przejazdem w Nienawiszczu był mój asystent Bartek Otocki i poprosiłem go o zrobienie zdjęcia "jak maluję stodołę w tym samym miejscu". Wcześniej rozsyłałem pocztą moje obrazki-pocztówki, postanowiłem tym razem porozsyłać fragmenty tego najwiekszego obrazu. PS. Teraz obraz-stodoła znajduje się w różnych miejscach Polski i świata m.in.: w Australii, Nowej Zelandii, Rumunii, Niemczech, Urugwaju, USA. Piotr C. Kowalski
Urodzony w 1951 roku w Mieszkowie. W latach 1973-78 studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych (obecnie Uniwersytet Artystyczny) w Poznaniu. Prowadzi pracownie malarstwa na Wydziale Malarstwa w Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu oraz na Akademii Sztuki w Szczecinie w Katedrze Nowych Mediów. Przez swojego przyjaciela Leona Tarasewicza został okrzyknięty mianem "malarza agroturystycznego". Tworzone przez siebie obrazy dzieli na cykle, nadając im osobliwe nazwy, wywodzące się od sposobu ich powstawania. Wystawia blejtramy na permanentne działanie deszczu, słońca czy wiatru, przyrodę czyniąc współautorem obrazu. Rezygnując z farb, wypracował własną metodę malarską, tworząc obrazy za pomocą owoców, kurzu, dymu, bezpośrednio w naturze. I tak na przykłąd cykl Obrazy przechodnie powstał przez umyślne położenie płótna bezpośrednio na ziemi (chodniku, bruku ulicznym czy innym szlaku komunikacyjnym) i stworzenie na nim śladów na zasadzie frottage`u wykonanego przez przechodniów (najsłynniejsza realizacja z mostu w Avinionie); Obrazy jagodowe w wyniku wcierania w płótno dojrzałych owoców, obrazy mroźne - pod wpływem niskich temperatur.