Artystka często malowała platany. I chociaż jej ulubionym drzewem było drzewo oliwne, jak podkreślała w swoich wspomnieniach (rękopis w posiadaniu pp. Liny i Bolesława Nawrockich) to również platanom poświęciła kilka zdań: Platan (...) jest królem drzew (...) Platany różnią się jedne od drugich, tak jak i ludzie. Są niskie, otyłe, przysadziste, pełne brodawek, blizn, stare, solidnie zakorzenione w ziemi skamieniałej, przez słońce, wiatr i przymrozki; są też inne, wysokie o wysmukłych jak gdyby muskułach, wiotkie, jedynie u wierzchołka ozdobione koroną gałęzi i liści kierujących się ku niebu... Posłuszne są jednak człowiekowi rosną one bowiem tylko tam, gdzie on im na to pozwoli.
akwarela, papier; 36 x 51 w świetle passe-partout
sygn. p.d.: Muter
Artystka często malowała platany. I chociaż jej ulubionym drzewem było drzewo oliwne, jak podkreślała w swoich wspomnieniach (rękopis w posiadaniu pp. Liny i Bolesława Nawrockich) to również platanom poświęciła kilka zdań: Platan (...) jest królem drzew (...) Platany różnią się jedne od drugich, tak jak i ludzie. Są niskie, otyłe, przysadziste, pełne brodawek, blizn, stare, solidnie zakorzenione w ziemi skamieniałej, przez słońce, wiatr i przymrozki; są też inne, wysokie o wysmukłych jak gdyby muskułach, wiotkie, jedynie u wierzchołka ozdobione koroną gałęzi i liści kierujących się ku niebu... Posłuszne są jednak człowiekowi rosną one bowiem tylko tam, gdzie on im na to pozwoli.