Weiss dostrzegający piękno w "[...] zwykłym, szarym życiu [...]" ulegał urokowi kwiatów. Bawiąc się barwą i fakturą ich płatków na tle dekoracyjnych tkanin, pożyczanych niejednokrotnie od zaprzyjaźnionego Feliksa Jasieńskiego. Piwonie w wazonie są przykładem wysmakowanego połączenia impresjonistycznej obserwacji otaczającego nas świata i japońskiej estetyki. Tę fuzję odnajdujemy w pospiesznie malowanych płatkach piwonii oraz w miękkiej, dekoracyjnej linii liści, prostego wazonu i dopełniających całości wzorach tkaniny. Nakładana impastami na powierzchnię płótna farba, brak poprawek świadczy o pewnej ręce i oku, chwytających ulotną chwilę żywotności i pełnego rozkwitu delikatnych kwiatów zwracając uwagę "[...] na te niedostrzegalne walory, które trzeba własnym sercem i umysłem odkryć, by zobaczyć prawdę żywą i zamknąć ją w swojej pracy twórczej".
Wojciech WEISS (1875-1950)
W latach 1891 -1895 studiował w krakowskiej SSP, najpierw u W. Łuszczkiewicza i J. Matejki, później w pracowni L. Wyczółkowskiego. W l. 1901 i 1902 kontynuował naukę w Rzymie i Florencji. W 1907 r. rozpoczął pracę w krakowskiej ASP, z którą związał się do końca życia; trzykrotnie pełnił funkcję rektora. Po 1908 r. twórczość skoncentrował głównie na problemach luminizmu malując w manierze postimpresjonistycznej. W okresie międzywojennym zasłynął jako malarz portretów i aktów. Od 1915 r. malował przede wszystkim rozsłonecznione kalwaryjskie pejzaże i martwe natury.
Olej, tektura, 62 x 47 cm,
sygn. l.d.: W Weiss. Wojciech
Weiss dostrzegający piękno w "[...] zwykłym, szarym życiu [...]" ulegał urokowi kwiatów. Bawiąc się barwą i fakturą ich płatków na tle dekoracyjnych tkanin, pożyczanych niejednokrotnie od zaprzyjaźnionego Feliksa Jasieńskiego. Piwonie w wazonie są przykładem wysmakowanego połączenia impresjonistycznej obserwacji otaczającego nas świata i japońskiej estetyki. Tę fuzję odnajdujemy w pospiesznie malowanych płatkach piwonii oraz w miękkiej, dekoracyjnej linii liści, prostego wazonu i dopełniających całości wzorach tkaniny. Nakładana impastami na powierzchnię płótna farba, brak poprawek świadczy o pewnej ręce i oku, chwytających ulotną chwilę żywotności i pełnego rozkwitu delikatnych kwiatów zwracając uwagę "[...] na te niedostrzegalne walory, które trzeba własnym sercem i umysłem odkryć, by zobaczyć prawdę żywą i zamknąć ją w swojej pracy twórczej".
Wojciech WEISS (1875-1950)
W latach 1891 -1895 studiował w krakowskiej SSP, najpierw u W. Łuszczkiewicza i J. Matejki, później w pracowni L. Wyczółkowskiego. W l. 1901 i 1902 kontynuował naukę w Rzymie i Florencji. W 1907 r. rozpoczął pracę w krakowskiej ASP, z którą związał się do końca życia; trzykrotnie pełnił funkcję rektora. Po 1908 r. twórczość skoncentrował głównie na problemach luminizmu malując w manierze postimpresjonistycznej. W okresie międzywojennym zasłynął jako malarz portretów i aktów. Od 1915 r. malował przede wszystkim rozsłonecznione kalwaryjskie pejzaże i martwe natury.