W roku 1900 Jan Styka, na zamówienie paryskiego wydawcy Ernesta Flammariona, wykonał rysunki do ekskluzywnego, albumowego wydania dzieła Henryka Sienkiewicza "Quo vadis". Dwa lata później rozpoczął malowanie cyklu obrazów olejnych. Jak pisał francuski krytyk artystyczny Boyer d`Agen, artysta "wybrał do swego malowanego dzieła piętnaście scen z książki mistrza, te właśnie, z których mógł stworzyć swe własne "Quo vadis". Z oryginałów rysunków i obrazów olejnych malarz utworzył muzeum "Quo vadis" w willi Certosella na Capri.
Prezentowany obraz jest jedną z kilku kompozycji ilustrujących scenę z nauczającym Piotrem Apostołem, opisaną w pierwszym tomie powieści: "Widocznym jednak było, że zbyt wielka liczba osób nie zdołałby się w samym hypogeum pomieścić. Winicjusz więc domyślił się łatwo, że obrządek będzie się odbywał pod gołym niebem na dziedzińcu, na którym wkrótce zgromadził się tłum bardzo liczny. (...) Tymczasem dorzucono kilka pochodni na ognisko, które oblało czerwonym światłem cmentarz i przyćmiło blask latarek, w tej samej chwili wyszedł starzec przybrany w płaszcz z kapturem, ale z odkrytą głową (...). Tłum zakołysał się na jego widok. Głosy obok Winicjusza poczęły szeptać:"Petrus! Petrus!... Niektórzy poklękali, inni wyciągali ku niemu ręce. (...) Chilo pochylił się ku Winicjuszowi i szepnął: - To Ten! Pierwszy uczeń Chrestosa, rybak! Starzec zaś wzniósł do góry dłoń i znakiem krzyża przeżegnał zgromadzonych, (...). [H. Sienkiewicz, Quo vadis, Wydawnictwo Literackie Kraków, T. I, rozdz. XX, ss. 230, 231, 232]
Bibliografia porównawcza:
- Boyer d`Agen, L`écrivain et le peintre de "Quo vadis". Henryk Sienkiewicz et Jan Styka,
Paris 1912, il. barwna obrazu "Piotr Apostoł nauczający w katakumbach" na planszy VIII;
por. też rysunek głowy św. Piotra, s. 15
- W. Bunikiewicz, "Quo vadis" Jana Styki. Tadeusz Styka. Adam Styka, Przewodnik Nr 110, TZSP Warszawa 1936; il. po s. 8; poz. kat. 1
- C. Czapliński, The Styka Family - Saga rodu Styków, New York 1988, il. s. 50
- Wokół Quo vadis. Sztuka i kultura Rzymu czasów Nerona, pod red. W. Dobrowolskiego, Muzeum Narodowe w Warszawie, Warszawa 2001, s. 166
Jan Styka - malarz i ilustrator, ojciec malarzy Tadeusza i Adama. Studiował w latach 1877-81 w wiedeńskiej Akademii Sztuk Pięknych u Ch. Griepenkerla, L. Müllera i K. Wurzingera. Naukę uzupełniał w Rzymie (1881) i w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych u J. Matejki (1882-85). Następnie, do roku 1889, mieszkał i pracował w Paryżu. Przez następny rok przebywał w Kielcach i we Lwowie, a w1900 powrócił do Paryża i zamieszkał w nim na stałe. Stamtąd wyjeżdżał w podróże do Włoch, Grecji i Stanów Zjednoczonych. Był członkiem rzymskiej Akademii św. Łukasza. Malował obrazy o tematyce historycznej, batalistycznej, religijnej. Tworzył też portrety i sceny oparte na motywach zaczerpniętych z literatury. Był współtwórcą panoram: Panoramy Racławickiej (1894), Golgoty (1896), Panoramy Siedmiogrodzkiej (1897) i Męczeństwa pierwszych chrześcijan (1899).
ok. 1902 r.
(scena z "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza)
Olej, tektura; 51,5 x 72,5 cm
Sygnowany p.d.: JStyka ("J"i "S" w sygnaturze wiązane)
W roku 1900 Jan Styka, na zamówienie paryskiego wydawcy Ernesta Flammariona, wykonał rysunki do ekskluzywnego, albumowego wydania dzieła Henryka Sienkiewicza "Quo vadis". Dwa lata później rozpoczął malowanie cyklu obrazów olejnych. Jak pisał francuski krytyk artystyczny Boyer d`Agen, artysta "wybrał do swego malowanego dzieła piętnaście scen z książki mistrza, te właśnie, z których mógł stworzyć swe własne "Quo vadis". Z oryginałów rysunków i obrazów olejnych malarz utworzył muzeum "Quo vadis" w willi Certosella na Capri.
Prezentowany obraz jest jedną z kilku kompozycji ilustrujących scenę z nauczającym Piotrem Apostołem, opisaną w pierwszym tomie powieści: "Widocznym jednak było, że zbyt wielka liczba osób nie zdołałby się w samym hypogeum pomieścić. Winicjusz więc domyślił się łatwo, że obrządek będzie się odbywał pod gołym niebem na dziedzińcu, na którym wkrótce zgromadził się tłum bardzo liczny. (...) Tymczasem dorzucono kilka pochodni na ognisko, które oblało czerwonym światłem cmentarz i przyćmiło blask latarek, w tej samej chwili wyszedł starzec przybrany w płaszcz z kapturem, ale z odkrytą głową (...). Tłum zakołysał się na jego widok. Głosy obok Winicjusza poczęły szeptać:"Petrus! Petrus!... Niektórzy poklękali, inni wyciągali ku niemu ręce. (...) Chilo pochylił się ku Winicjuszowi i szepnął: - To Ten! Pierwszy uczeń Chrestosa, rybak! Starzec zaś wzniósł do góry dłoń i znakiem krzyża przeżegnał zgromadzonych, (...). [H. Sienkiewicz, Quo vadis, Wydawnictwo Literackie Kraków, T. I, rozdz. XX, ss. 230, 231, 232]
Bibliografia porównawcza:
- Boyer d`Agen, L`écrivain et le peintre de "Quo vadis". Henryk Sienkiewicz et Jan Styka,
Paris 1912, il. barwna obrazu "Piotr Apostoł nauczający w katakumbach" na planszy VIII;
por. też rysunek głowy św. Piotra, s. 15
- W. Bunikiewicz, "Quo vadis" Jana Styki. Tadeusz Styka. Adam Styka, Przewodnik Nr 110, TZSP Warszawa 1936; il. po s. 8; poz. kat. 1
- C. Czapliński, The Styka Family - Saga rodu Styków, New York 1988, il. s. 50
- Wokół Quo vadis. Sztuka i kultura Rzymu czasów Nerona, pod red. W. Dobrowolskiego, Muzeum Narodowe w Warszawie, Warszawa 2001, s. 166
Jan Styka - malarz i ilustrator, ojciec malarzy Tadeusza i Adama. Studiował w latach 1877-81 w wiedeńskiej Akademii Sztuk Pięknych u Ch. Griepenkerla, L. Müllera i K. Wurzingera. Naukę uzupełniał w Rzymie (1881) i w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych u J. Matejki (1882-85). Następnie, do roku 1889, mieszkał i pracował w Paryżu. Przez następny rok przebywał w Kielcach i we Lwowie, a w1900 powrócił do Paryża i zamieszkał w nim na stałe. Stamtąd wyjeżdżał w podróże do Włoch, Grecji i Stanów Zjednoczonych. Był członkiem rzymskiej Akademii św. Łukasza. Malował obrazy o tematyce historycznej, batalistycznej, religijnej. Tworzył też portrety i sceny oparte na motywach zaczerpniętych z literatury. Był współtwórcą panoram: Panoramy Racławickiej (1894), Golgoty (1896), Panoramy Siedmiogrodzkiej (1897) i Męczeństwa pierwszych chrześcijan (1899).