"Pierwszy raz poszedłem na stadion Wisły w Krakowie już w 1925 roku razem z żoną i od razu połknąłem haczyk. (...) Przez dwa lata malowałem obraz jedenastki i portrety zawodnikom i co niedzielę chodziłem na mecz piłki nożnej. Odkryłem, że ludzie na stadionie stają się prawdziwsi niż w biurach czy na ulicy. Są szczersi, pełni entuzjazmu." - mówił o swojej pasji, jaką była piłka nożna, Wlastimil Hofman (cyt. za. Bogusław Czajkowski, Portret z pamięci, Warszawa 1972). Artysta nie tylko był zagorzałym kibicem krakowskiej Wisły, ale także przyjaźnił się z piłkarzami. Stąd od około 1925 roku zaczęły powstawać obrazy o tematyce sportowej, na których niejednokrotnie przedstawiony został Henryk Reyman. W roku 1927 powstało monumentalne dzieło Hofmana - obraz o niemal 5-metrowej długości, przestawiający całą drużynę pod skrzydłami uskrzydlonej muzy (obecnie w zbiorach Muzeum Sportu).
Adam Obrubański (1892 - 1940), któremu zostało dedykowane oferowane dzieło, był piłkarzem (napastnikiem), sędzią międzynarodowym, trenerem, dziennikarzem, porucznikiem piechoty Wojska Polskiego. Zginął w Katyniu.
Na obrazie prawdopodobnie został przedstawiony (w koszulce Wisły) piłkarz Stefan Reyman (1898-1941), brat piłkarzy Wisły Henryka i Jana.