Interesująca, utrzymana jeszcze w konwencji realizmu scena rodzajowa, nasycona modernistyczną symboliką. Alfons Karpiński, zafascynowany folklorem i religijnością Małopolski i Podkarpacia, ok. 1907 roku stworzył kilka kompozycji ukazujących prowincjonalne odpusty oraz pielgrzymujących po błotnistych, wielskich drogach pątników. Porą z oczywistych względów ulubioną przez podróżujących wiernych były zwłaszcza miesiące letnie - czerwiec, lipiec i sierpień. Jednakże także jesienne błota i słoty nie przeszkadzały pielgrzymom w zdążaniu na uroczyste obchody świąt maryjnych czy patronackich m.in. w Kalwarii Zebrzydowskiej i Suchej (Narodzenia NMP, 8.09), Klikuszowej i Porębie (MB Różańcowej, 7.10) czy Mszanie Dolnej (św. Michała Archanioła, 29.09). Artysta ukazał pątników tyłem, z niskiej perspektywy uczestnika pielgrzymki, sugerując tym samym realizm i niemal reporterski cha-rakter malarskiej notatki. Dzieło, zarówno pod względem tematycznym, jak i formalnym doskonale wpisuje się w stylistykę zafascynowanego folklorem polskiej wsi symbolizmu. Pomimo pozorów swobodnego charakteru malarskiego szkicu, obraz zachwyca konsekwentną, uciekającą w głąb perspektywą oraz przemyślanym rozkładem akcentów barwnych - brązy i ugry jesiennej scenerii współgrają z chłodnymi plamami szarości i błękitów. Monotonii kolorystycznej zapobiegają jednak żywe akcenty karminu i głębokiego różu, obecne także na innych płótnach artysty z tego czasu. Aby zdążyć do oddalonego o wiele kilometrów sanktuarium, objuczeni tobołkami pielgrzymi znaleźli się na drodze już wczesnym świtem, co sugeruje szeroki, niemal śnieżnobiały pas jutrzenki na niebie. Na jego tle odcinają się postaci piechurów, co stanowi nie tylko kompozycyjnie udany zabieg, ale także symboliczne przesłanie o szczytnym celu podjętych trudów. Obraz, analogiczny do oferowanej na aukcji pracy, choć nieco większy, prezentowało na czasowej ekpozycji Muzeum Okręgowe w Rzeszowie (marzec-maj 2015). W Słowniku Artystów Polskich czytamy: "W pierwszym okresie swej twórczości K. malował sceny rodzajowe z okolic Bronowic (Pielgrzymi, ol.)".
Lit.: SAP, III, s. 370.
Olej, płótno; wym.: 44 x 62 cm;
sygn. p.d.: A. Karpiński.
Interesująca, utrzymana jeszcze w konwencji realizmu scena rodzajowa, nasycona modernistyczną symboliką. Alfons Karpiński, zafascynowany folklorem i religijnością Małopolski i Podkarpacia, ok. 1907 roku stworzył kilka kompozycji ukazujących prowincjonalne odpusty oraz pielgrzymujących po błotnistych, wielskich drogach pątników. Porą z oczywistych względów ulubioną przez podróżujących wiernych były zwłaszcza miesiące letnie - czerwiec, lipiec i sierpień. Jednakże także jesienne błota i słoty nie przeszkadzały pielgrzymom w zdążaniu na uroczyste obchody świąt maryjnych czy patronackich m.in. w Kalwarii Zebrzydowskiej i Suchej (Narodzenia NMP, 8.09), Klikuszowej i Porębie (MB Różańcowej, 7.10) czy Mszanie Dolnej (św. Michała Archanioła, 29.09). Artysta ukazał pątników tyłem, z niskiej perspektywy uczestnika pielgrzymki, sugerując tym samym realizm i niemal reporterski cha-rakter malarskiej notatki. Dzieło, zarówno pod względem tematycznym, jak i formalnym doskonale wpisuje się w stylistykę zafascynowanego folklorem polskiej wsi symbolizmu. Pomimo pozorów swobodnego charakteru malarskiego szkicu, obraz zachwyca konsekwentną, uciekającą w głąb perspektywą oraz przemyślanym rozkładem akcentów barwnych - brązy i ugry jesiennej scenerii współgrają z chłodnymi plamami szarości i błękitów. Monotonii kolorystycznej zapobiegają jednak żywe akcenty karminu i głębokiego różu, obecne także na innych płótnach artysty z tego czasu. Aby zdążyć do oddalonego o wiele kilometrów sanktuarium, objuczeni tobołkami pielgrzymi znaleźli się na drodze już wczesnym świtem, co sugeruje szeroki, niemal śnieżnobiały pas jutrzenki na niebie. Na jego tle odcinają się postaci piechurów, co stanowi nie tylko kompozycyjnie udany zabieg, ale także symboliczne przesłanie o szczytnym celu podjętych trudów. Obraz, analogiczny do oferowanej na aukcji pracy, choć nieco większy, prezentowało na czasowej ekpozycji Muzeum Okręgowe w Rzeszowie (marzec-maj 2015). W Słowniku Artystów Polskich czytamy: "W pierwszym okresie swej twórczości K. malował sceny rodzajowe z okolic Bronowic (Pielgrzymi, ol.)".
Lit.: SAP, III, s. 370.