Zdjęcie pochodzi z cyklu Symulakrum, który opowiada o próbie stworzenia kopii nieistniejącej wizji Zachodu – idealizowanego eksterytorialnego świata w PRL-u. Fotografia przedstawia wnętrze sanatorium Perełka w Ciechocinku. W czasach PRL-u Ciechocinek był jednym z najpopularniejszych miejsc, w których odpoczywali zarówno obywatele PRL-u, jak i przedstawiciele władzy. Istniały jednak pewne ograniczenia w dostępie do luksusowych ośrodków, takich jak Perełka, które były zarezerwowane dla wyższych warstw społecznych. Perełka była miejscem nieformalnych spotkań, odpoczynku i spędzania czasu wolnego przez władzę. Wypoczywali tu oficerowie, a także osoby związane z Ministerstwem Obrony Narodowej. Często do sanatoriów uzdrowiskowych w Ciechocinku, w tym do Perełki, kierowani byli także tzw. zasłużeni obywatele – osoby, które miały znaczące osiągnięcia w różnych dziedzinach, takich jak kultura, nauka czy sport. Tego typu osoby miały dostęp do lepszych warunków w sanatoriach, co miało stanowić rodzaj nagrody za ich wkład w rozwój państwa. Perełkę odwiedzali też goście z zagranicy, szczególnie z krajów bloku wschodniego, a także dyplomaci. Wówczas Ciechocinek był jednym z nielicznych ośrodków uzdrowiskowych w Polsce, które cieszyły się popularnością na arenie międzynarodowej.
wydruk pigmentowy/archiwalny papier fotograficzny Hahnemuhle Photo Rag Matt, 100 x 75 cm, ed. 1/3
Zobacz katalogZdjęcie pochodzi z cyklu Symulakrum, który opowiada o próbie stworzenia kopii nieistniejącej wizji Zachodu – idealizowanego eksterytorialnego świata w PRL-u. Fotografia przedstawia wnętrze sanatorium Perełka w Ciechocinku. W czasach PRL-u Ciechocinek był jednym z najpopularniejszych miejsc, w których odpoczywali zarówno obywatele PRL-u, jak i przedstawiciele władzy. Istniały jednak pewne ograniczenia w dostępie do luksusowych ośrodków, takich jak Perełka, które były zarezerwowane dla wyższych warstw społecznych. Perełka była miejscem nieformalnych spotkań, odpoczynku i spędzania czasu wolnego przez władzę. Wypoczywali tu oficerowie, a także osoby związane z Ministerstwem Obrony Narodowej. Często do sanatoriów uzdrowiskowych w Ciechocinku, w tym do Perełki, kierowani byli także tzw. zasłużeni obywatele – osoby, które miały znaczące osiągnięcia w różnych dziedzinach, takich jak kultura, nauka czy sport. Tego typu osoby miały dostęp do lepszych warunków w sanatoriach, co miało stanowić rodzaj nagrody za ich wkład w rozwój państwa. Perełkę odwiedzali też goście z zagranicy, szczególnie z krajów bloku wschodniego, a także dyplomaci. Wówczas Ciechocinek był jednym z nielicznych ośrodków uzdrowiskowych w Polsce, które cieszyły się popularnością na arenie międzynarodowej.