Pejzaże Domaradzkiego przesycone są uczuciem, nastrojem, chwilowością. Ziemia czy zieleń malowane w pochmurny dzień nasiąknięte są deszczem, a nawilgotniałe barwy stają się intensywniejsze. Suche liście szeleszczą, zaś potok płynie w ciszy, przecinając łąki i pola ciemną wstęgą wody. Obrazy Domaradzkiego ową właśnie ciszą są napojone, bezludne, spokojne, dalekie od zgiełku cywilizacji, /.../ Świat wokół trwa niewzruszony w swym pięknie natury i barwy.
(A. Jóźwik, Stefan Domaradzki, mistrz nastrojowego pejzażu, Wystawa prac z kolekcji D.A. Ostoya, Warszawa 2007)
olej, płótno
61 x 81 cm
sygn. p.d.: S. Domaradzki 1937 -
Pejzaże Domaradzkiego przesycone są uczuciem, nastrojem, chwilowością. Ziemia czy zieleń malowane w pochmurny dzień nasiąknięte są deszczem, a nawilgotniałe barwy stają się intensywniejsze. Suche liście szeleszczą, zaś potok płynie w ciszy, przecinając łąki i pola ciemną wstęgą wody. Obrazy Domaradzkiego ową właśnie ciszą są napojone, bezludne, spokojne, dalekie od zgiełku cywilizacji, /.../ Świat wokół trwa niewzruszony w swym pięknie natury i barwy.
(A. Jóźwik, Stefan Domaradzki, mistrz nastrojowego pejzażu, Wystawa prac z kolekcji D.A. Ostoya, Warszawa 2007)