Malarz i dekorator. Od 1868 oku uczył się u A. Malinowskiego jako aplikant w dekoratorni Warszawskich Teatrów Rządowych. W 1880 roku został młodszym dekoratorem, a w latach 1891-1908 razem z K. Klopferem został głównym dekoratorem WTR. Od 1911 roku całkowicie poświęcił się malarstwu sztalugowemu. Jego twórczość zbliżona była do twórczości Ch. Breslauera. Malował głównie pejzaże, rzadziej widoki wnętrz. Tworzył w technice olejnej i akwarelowej.
W tym malowanym z niezwykłym realizmem obrazie jesteśmy olśnieni niekończącą się perspektywą leśnej łąki oraz niezwykłym światłem utrwalonego pejzażu. Artysta z ogromną wirtuozerią utrwala soczyste barwy letniej przyrody; jej niezwykle intensywna, zielona kolorystyka zostaje doskonale wyważona przez zastosowany w obrazie kolor błękitny, którego różne tonacje obserwujemy w barwie nieba, leniwie płynącego strumienia oraz mgły delikatnie przysłaniającej sylwetki drzew na drugim planie. Patrząc na omawiany obraz mamy złudzenie, że spoglądamy na utrwalony na nim pejzaż przez szeroko otwarte okno, przez które wpada powiew świeżego powietrza, niosący zapach lasu oraz odgłosy szemrzącego strumienia.

4
Józef GURANOWSKI (1852-1922)

PEJZAŻ ZE STRUMIENIEM

Olej, płótno; 70 x 100 cm
Sygnowany l. d.: J. Guranowski

Kup abonament Wykup abonament, aby zobaczyć więcej informacji

Malarz i dekorator. Od 1868 oku uczył się u A. Malinowskiego jako aplikant w dekoratorni Warszawskich Teatrów Rządowych. W 1880 roku został młodszym dekoratorem, a w latach 1891-1908 razem z K. Klopferem został głównym dekoratorem WTR. Od 1911 roku całkowicie poświęcił się malarstwu sztalugowemu. Jego twórczość zbliżona była do twórczości Ch. Breslauera. Malował głównie pejzaże, rzadziej widoki wnętrz. Tworzył w technice olejnej i akwarelowej.
W tym malowanym z niezwykłym realizmem obrazie jesteśmy olśnieni niekończącą się perspektywą leśnej łąki oraz niezwykłym światłem utrwalonego pejzażu. Artysta z ogromną wirtuozerią utrwala soczyste barwy letniej przyrody; jej niezwykle intensywna, zielona kolorystyka zostaje doskonale wyważona przez zastosowany w obrazie kolor błękitny, którego różne tonacje obserwujemy w barwie nieba, leniwie płynącego strumienia oraz mgły delikatnie przysłaniającej sylwetki drzew na drugim planie. Patrząc na omawiany obraz mamy złudzenie, że spoglądamy na utrwalony na nim pejzaż przez szeroko otwarte okno, przez które wpada powiew świeżego powietrza, niosący zapach lasu oraz odgłosy szemrzącego strumienia.