Impresjonistycznie zbudowany pejzaż (być może z Małopolski?), ukazujący pola i lasy rozciągające się na niewielkich wzniesieniach. Na pierwszym planie widnieją stogi, dalej kępa drzew. Tematem tego, całkowicie pozbawionego śladów bytności ludzi czy zwierząt, obrazu jest popołudniowe sierpniowe słońce, które wydobywając się zza chmur rozświetla krajobraz. Z prawdziwą maestrią odmalowana została szczególnie partia chmur otoczonych świetlistym konturem.
Olej, płótno; 50 x 70 cm
Sygnowany p. d.: WIKTOR KORECKI
Impresjonistycznie zbudowany pejzaż (być może z Małopolski?), ukazujący pola i lasy rozciągające się na niewielkich wzniesieniach. Na pierwszym planie widnieją stogi, dalej kępa drzew. Tematem tego, całkowicie pozbawionego śladów bytności ludzi czy zwierząt, obrazu jest popołudniowe sierpniowe słońce, które wydobywając się zza chmur rozświetla krajobraz. Z prawdziwą maestrią odmalowana została szczególnie partia chmur otoczonych świetlistym konturem.